Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Cukrzyca

Zaczęty przez adamgraza, 2008-10-22, 17:03:46

Poprzedni wątek - Następny wątek

adampio

Cytat: Mari w 2009-03-17, 20:17:07
No tak! zaraz mi powiesz Adamie ,że z mężusia robię na siłę chorego hi,hi ....wiem(czasami tak myślę)...czytałam Doktora , że cukry do 140 a i  w niedługim czasie ...jakiś wypadek żywieniowy ..nawet do 180 nie są be i nie robić paniki ...aby nie przekraczać progu nerkowego ...

Ja jestem "wredna " i pod tym względem nieustępliwa  :twisted: ...nałożyłam ostre normy na wysokość poziomów ..nie mogą przekraczać 120 i szlus!.On ma być zdrowy i gdzieś mam inną opcję ...cukier jest wysoki ? nie ma jedzonka pod postacią pestek , czy kęsa czekolady .

Oj ! naprawdę teraz już trochę odpuściłam , bo  spłoszyłam się trochę w październiku jak odchudziłam męża 8 kg w miesiąc .nooo i trochę próbuję go rozpieszczać  :D ...coby jeszcze miał siłę od czasu do czasu  :wink: <żart z wąsem >...


Wiesz ..marzy mi się dzień , kiedy nie będę musiała "dziobać " męża w paluszek bez strachu i żeby w ogóle zapomnieć o tym urządzeniu.
Niepotrzebnie wydałam też ostatnio kaskę na urządzenie do mierzenia ciśnienia ...kazaliii kupić  , bo przy cukrzycy bardzo ważne ....ble, ble, ble, a mąż ma ciśnienie jak nie wiem hi! dziecko? 115/80 ...pół roku temu 145.

Jestem dumna z samopoczucia męża i widocznych już zmian na lepsze ...
Szokujemy znajomych , rodzinę , którzy nas widzieli pół roku temu a teraz ... wygląd o co najmniej 10 lat mniej ..

Adam jesteś podobny do mojego męża może dlatego tak mi się z Tobą łatwo rozmawia  :oops:...może zgubiony bliźniak ! hi,hi...
aaaa.. kiedy wykryłeś u siebie tego wstrętnego "wirusa cukrowego" i jak długo trwała " rehabilitacja"  , bo mąż chce Ci dorównać kondycją !.
Wiem ,że to mu się uda ..basen spełnia standardy UE  :D.




Mari ciesze sie, ze mam brata blizniaka.....pozdrow  blizniaka.

Ciesze sie tez, ze jestes taka rygorystyczna, bo chyba tak powinno byc.
Niemnie jednak zwrocilem uwage na pare zdan w Twoich wypowiedziach, ktore mnie troche trapia i prosze Cie o odpowiedz:
piszesz w ktoryms poscie do Moniki, ze czasami zwiekszasz mezowi weglowodany. Pan Dr Jan Kwasniewski pisze w dziale cukrzyca w jednej ze swoich ksiazek, ze przy cukrzycy nalezy zmniejszyc weglowodany do minimum 50 +/- 15. Czy stosujesz sie do tych norm?

Piszesz w innym poscie, ze jecie owoce, gdzie wiadomo, ze tego przy cukrzyce powinno sie wystrzegac jak ognia...

Jest jeszcze wiecej takich malych bledow, o ktorych sama mowisz i ktore na pewno maja wplyw na te skoki glukozy. Nie jestem lekarzem, natomiast wiem, ze w przyrodzie nic sie stanie bez powodu. W ciaze tez nie zajdziesz bez "przyczyny", ubierajac cieply sweter lodow na jeziorze nie rozpuscisz i przeziebic sie mozesz....Rozumiesz o co mi chodzi?! Pewnie, ze tak.

Te skoki cukru sa spowodowane bledami w diecie, jakiem inz. budowy okretow Ci to mowie hihihihihihihi

serdecznie pozdrawiam
i jeszcze raz pozdrawiam brata blizniaka

Teresa Stachurska

Mari,

suszone morele/sliwki można układać w masie serowej bez moczenia. Po upieczeniu będą równie dobre.

marione

Cytat: viola44 w 2009-03-16, 14:59:57
Moje zdanie jest takie, wyliczone 56g ale poniewaz zółtka to najwyzszej jakosci białko , więc spokojnie mozesz zjechac do 35g i obserwować co sie bedzie działo. czyli ok 10-11 zółtek,, ok 200 g.

Witam
Czasami tutaj lubie zajrzeć i poczytać Wasze posty.Tak dla informacji,w rozmowie z dr.J Kwaśniewskim w 1996r powiedział mi,że w zupełności wystarcza zjedzenie 4-5 żółtek na dobę,większe ilości nie zaszkodzą ale nie ma takiej potrzeby.

lilek

Hejka,dzieki Marione ,mysle ze tylko 4-5 zoltek to by bylo bardzo za malo , podejrzewam iz Dr.Kwasniewski mial na mysli zoltka + inne bialko na dobe,a mi chodzi o same zoltka tylko , mialam mala nadzieje ze Lekarka sie tez odezwie .....pozdrawiam :P

adampio

Cytat: lilek w 2009-03-19, 14:06:59
Hejka,dzieki Marione ,mysle ze tylko 4-5 zoltek to by bylo bardzo za malo , podejrzewam iz Dr.Kwasniewski mial na mysli zoltka + inne bialko na dobe,a mi chodzi o same zoltka tylko , mialam mala nadzieje ze Lekarka sie tez odezwie .....pozdrawiam :P

Znam ludzi, ktorzy jedza 12 - 15 zoltek na dobe ale wowczas nie jedza miesa.

MONIKAW

Jak mam dość mięsa to tak robię. Jajecznica, omlet, rosół z żółtkami.

lilek

ile jadasz wtedy tych zoltek w takie dni?

Mari

 :shock: ale mnie zagięliście !...
a ,że mam wybujałą i przewrotną wyobraźnię to przyszedł mi na myśl taśmociąg po którym "ciągną " jaja a na końcu tej maszyny jesteśmy my  :wink:.


Moje znajome kury nie mają takich mocy przerobowych ! :D.

marione

Cytat: lilek w 2009-03-19, 14:06:59
Hejka,dzieki Marione ,mysle ze tylko 4-5 zoltek to by bylo bardzo za malo , podejrzewam iz Dr.Kwasniewski mial na mysli zoltka + inne bialko na dobe,a mi chodzi o same zoltka tylko , mialam mala nadzieje ze Lekarka sie tez odezwie .....pozdrawiam :P

Oczywiście że miał na myśli tylko żółtka,reszta białek to wędliny podrobowe,flaczki,wątróbki,nerki,nogi wieprzowe.

MONIKAW

Cytat: lilek w 2009-03-19, 18:10:30
ile jadasz wtedy tych zoltek w takie dni?
Róznie ale tak około 2 całych jajek i 10 żółtek. Do tego wywary albo kolagenowe albo rosół z kury.
Jajka zawsze są wiejskie, nie kupuję w sklepie i chyba dlatego tak mi smakują.

MONIKAW

Cytat: Mari w 2009-03-19, 18:55:52
:shock: ale mnie zagięliście !...
a ,że mam wybujałą i przewrotną wyobraźnię to przyszedł mi na myśl taśmociąg po którym "ciągną " jaja a na końcu tej maszyny jesteśmy my  :wink:.


Moje znajome kury nie mają takich mocy przerobowych ! :D.
Mam stałe zlecenie na 50 jajek tygodniowo. :D

adampio

Cytat: MONIKAW w 2009-03-19, 20:15:20
Cytat: Mari w 2009-03-19, 18:55:52
:shock: ale mnie zagięliście !...
a ,że mam wybujałą i przewrotną wyobraźnię to przyszedł mi na myśl taśmociąg po którym "ciągną " jaja a na końcu tej maszyny jesteśmy my  :wink:.


Moje znajome kury nie mają takich mocy przerobowych ! :D.
Mam stałe zlecenie na 50 jajek tygodniowo. :D
Ja mam to samo, tylko ze na 60 ( 4 x 15 )

renia

Moi dostawcy obecnie nie dają mi tyle jajek ile zamawiam, bo ponoć kury się słabiej teraz noszą. Muszę szukać nowych źródeł. Może to prawda z tym słabym noszeniem, a może zbierają jajka na święta, żeby dostać lepszą cenę? :D

MONIKAW

Prawda. Moi sami nie jedza kupują w markecie a te trzymają dla mnie  :shock:
Zabieram wszystko kury, koguty....

renia

Też wiem, że ci rolnicy, od których kupuję jajka, "oszczędzają" na ich jedzeniu. A kury wiejskie, jak piekę w piekarniku, to dzieciakom moim mówię, że to kurczaki ze sklepu, bo inaczej by nie jedli.  :)

MONIKAW

O matko  :shock: ja nie ruszę takiego ze sklepu.

renia

Jeśli oni tylko takie znali?, a przyzwyczajenie (wiem po sobie) trudno pokonać, ale można. Ja się przestawiałam dla zdrowia, a dzieciom jest trudniej, bo nie mają takiej motywacji. Tylko co to ma wspólnego z cukrzycą? :?

Mari

Cytat: renia w 2009-03-20, 09:45:35
Tylko co to ma wspólnego z cukrzycą? :?
Fakt , trochę zboczyliśmy z tematu ...już się poprawiam :wink:

Proszę bardzo zacznijmy dyskusję na argumenty ...na razie argumenty tych ichnich nie nasze ..nasze może wda się wypracować  :).

Z tego co  wiem na dzień dzisiejszy z netu , książek itp. poziom cukru u zdrowego człowieka nie powinien przekraczać 100mg/dl (medycyna )  . Później dochodzimy do wyjątków z wyjątków , że jak ten zdrowy sobie dobrze poje to może osiągnąć nawet do 160 ...W podobnie pisze J.K. ,że Optymalni mogą mieć "cukry" do 140 .
Ogólnie dowiaduję się ,że jak nie jest przekroczony próg nerkowy ?...tu źródła podają  wynik...160, 180 do 200 to jest ok.
Nie pasuje mi to wcale ! :?...TO JAKA JEST PRAWDA?....może czytałam tam gdzie nie trzeba?
Dla mnie jest to zbyt duża różnica i jeszcze dochodzą różnice w pomiarach przez glukometr , który ma tolerancję 40 mg/dl ?...zaczyna mi to zakrawać na totalną olewkę ...latamy w kosmos ...z kosmosu robimy zdjęcie paczki zapałek a nie potrafimy z dokładnością  przynajmniej do 10 mg to wszystko poukładać ?.

Przepraszam , ale mam mętlik bo jak obrałam sobie normę nie przekraczać 120 mg/dl i wiem co mogę zjeść jeśli cukier nie przekracza 100...mogę frytki , czy np . placki serowe itp..a jak 120? to biała kiełbaska lub rosołek tłuściejszy itp.

Co do tych wyższych norm...jeśli się mam nie przejmować wysokością 160 to mogę jeść wszystko , a więc proszę o pomoc bo może niepotrzebnie kuję męża 3 razy dziennie?.

pozdrawiam  :)





adampio

Cytat: Mari w 2009-03-20, 17:44:55
Cytat: renia w 2009-03-20, 09:45:35
Tylko co to ma wspólnego z cukrzycą? :?
Fakt , trochę zboczyliśmy z tematu ...już się poprawiam :wink:

Proszę bardzo zacznijmy dyskusję na argumenty ...na razie argumenty tych ichnich nie nasze ..nasze może wda się wypracować  :).

Z tego co  wiem na dzień dzisiejszy z netu , książek itp. poziom cukru u zdrowego człowieka nie powinien przekraczać 100mg/dl (medycyna )  . Później dochodzimy do wyjątków z wyjątków , że jak ten zdrowy sobie dobrze poje to może osiągnąć nawet do 160 ...W podobnie pisze J.K. ,że Optymalni mogą mieć "cukry" do 140 .
Ogólnie dowiaduję się ,że jak nie jest przekroczony próg nerkowy ?...tu źródła podają  wynik...160, 180 do 200 to jest ok.
Nie pasuje mi to wcale ! :?...TO JAKA JEST PRAWDA?....może czytałam tam gdzie nie trzeba?
Dla mnie jest to zbyt duża różnica i jeszcze dochodzą różnice w pomiarach przez glukometr , który ma tolerancję 40 mg/dl ?...zaczyna mi to zakrawać na totalną olewkę ...latamy w kosmos ...z kosmosu robimy zdjęcie paczki zapałek a nie potrafimy z dokładnością  przynajmniej do 10 mg to wszystko poukładać ?.

Przepraszam , ale mam mętlik bo jak obrałam sobie normę nie przekraczać 120 mg/dl i wiem co mogę zjeść jeśli cukier nie przekracza 100...mogę frytki , czy np . placki serowe itp..a jak 120? to biała kiełbaska lub rosołek tłuściejszy itp.

Co do tych wyższych norm...jeśli się mam nie przejmować wysokością 160 to mogę jeść wszystko , a więc proszę o pomoc bo może niepotrzebnie kuję męża 3 razy dziennie?.

pozdrawiam  :)






Mari, jestem laikiem w temacie, niemniej jednak "biblia", ktora napisal Pan Dr. Jan Kwasniewski jest najlepsza deska ratunku. Pan Dr. opisuje dokladnie cukrzyce, jej powody, jak leczyc.
Nastronie www.dr-kwasniewski.pl znajdziesz tyle wiadomosci na temat cukrzycy, ze czasami jestem troche zly, ze nie ma wiadomosci na temat ...........no np. jak plywac zeby nie byc za duzy!!! Oczywiscie zartuje, chodzi mnie o to, ze ta strona w polaczeniu z ksiazkami to kopalnia zlota.

renia

Cytat: Mari w 2009-03-20, 17:44:55
Co do tych wyższych norm...je&para;li się mam nie przejmować wysoko&para;ci&plusmn; 160 to mogę je&para;ć wszystko , a więc proszę o pomoc bo może niepotrzebnie kuję męża 3 razy dziennie?.
Znam tylko normy prawidłowego poziomu cukru na diecie tradycyjnej, uznawane przez medycynę akademicką :
poziom cukru na czczo nie powinin przekraczać 105 mg/l, a od 126 mg/l dwukrotnie zdiagnozowanym, uważa się występowanie cukrzycy "nieuleczalnej". Po posiłku nie może przekroczyć 200, a po dwóch godz. po jedzeniu powinno być mniej niż 140. Na DO można mieć nawet 140 na czczo i to jest też dobrze. Nie znam jakie mogą być maksymalne wahania cukru na DO w ciągu dnia.