Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

Pies z alergia na ZO

Zaczęty przez kasara1991, 2010-10-09, 09:54:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Cytat: Iga w 2010-10-09, 15:46:05
Cytat: WojciechS w 2010-10-09, 15:39:10
A i jeszcze coś mi się kołacze po zwojach, że przejeżdżające zbyt blisko TIR-y powodują stress...

No,tacy kirowcy TIRów są straszni.I mają te...małe...no wiecie.

PS.Miałam psa ,który żył 21 lat! Ale on chodził ciemnymi dolinami i biochemia była z nim.On to zła się nigdy nie uląkł,dzięki niej.

To Twój pies pewnie jeszcze jakąś kiszkę w środku miał, a nie jak ci kierowcy - tylko wyrostek  :roll:...robaczkowy...

WojciechS

A może to candidoza, albo inna grzybica?
Trzeba zrobić posiew, aby wykluczyć tę możliwość.

WojciechS

Cytat: kasara1991 w 2010-10-09, 09:54:45
(ma teraz rany podpachwinami i na brzuchu oraz swedza ja lapy i uszy).

A może to zwykły świerzb?

RTS

Przypomniałem sobie jak moja siostra wzięła kiedyś psinę ze schroniska to od razu w pakiecie z dziwnymi objawami jakby alergicznymi, wzdętym brzuchem (karmienie schroniskowe) no i świerzbem. Świerzb trzeba było wyleczyć. Reszta objawów szybko zniknęła.

zeto555

Mam 4 letniego Mastifa Hiszpanskiego, ktory jest od 2.5 roku na diecie podobnej do DO.
Wczesniej byly cigle problemy ze zdrowiem, gdy jadal gotowe karmy. Od 2.5 roku pies dostaje mieso wolowe i wieprzowe, do tego kaszaa, makaron lub warzywa, a co jakis czas kilka jajek i wogole nie choruje.
Zjada o polowe mniej jak kiedys.

Zonia

Cytat: zeto555 w 2010-10-10, 20:52:47

Zjada o polowe mniej jak kiedys.

A może mu to nie smakuje  :lol:

[załącznik usunięty przez administratora]

renia


Można by z pieskiem pogadać.. :roll: w wieczór wigilijny.. :wink:

juan

Witam ja tez mam psa z alergia,tyle ze w jej przypadku lekarze nie wiedzą na co ma alergie:( jest to 3 letnia suczka labrador rotriver,rasa mało odporna na alergie niestety i tez ja mamy na sterydach dajemy jej encorton bo po 3 latach szukania co pieskowi dolega bo piesek sie drapał,a nawet wgryzał sie we własna skóre,a na brzuszku robiła sobie rany tak sie biedna gryzła,w końcu zgubiła prawie całą sierśc i dopiero wtedy lekarz stwierdził ze to alergia i tylko ten encorton jej pomaga,tez bym chciala przeniesc ja na DO bo jest tak jak twó piesek na suchej dla alergików.Kupiłam dzisiaj jej płucka i chce jej na tych płuckach ugotować troszke kaszy ale co dalej?bo tez nie wiem jak ja zywic :(

zeto555

Oczywiscie optymalnie. Ja tak robie ze swoim

Blackend

Cytat: juan w 2010-10-23, 16:42:05
bo tez nie wiem jak ja zywic :(

Dobry weterynarz nie potrafi doradzić?

juan

pieska leczymy juz 3 lata i prosze mi wierzyc ze na alergię nie ma lekarstwa,to słowa lekarza z resztą nie tylko  jednego,jest leczona w dobrej klinice i skutow niestety nie ma,zostaja tylko sterydy które przy okazji robią wiele złego w jej organizmie.

juan

zbyszek ale jak ja mam obliczyc btw psu?

WojciechS

Cytat: juan w 2010-10-23, 18:38:52
zbyszek ale jak ja mam obliczyc btw psu?

:shock:
A ciepnij mu na pole jakiś surowy ochłap, niech sobie w piachu wyturla, to będzie miał krzemową suplementację...  :lol:
A jak mądre zwierzę to zakopie na kilka dni w krzemionce, aby sobie highmeata zrobić...  :wink:

Iga

Cytat: WojciechS w 2010-10-23, 18:54:16
Cytat: juan w 2010-10-23, 18:38:52
zbyszek ale jak ja mam obliczyc btw psu?

:shock:
A ciepnij mu na pole jakiś surowy ochłap, niech sobie w piachu wyturla, to będzie miał krzemową suplementację...  :lol:
A jak mądre zwierzę to zakopie na kilka dni w krzemionce, aby sobie highmeata zrobić...  :wink:
Nie wiadomo czy ma to w genach.Jak jest "stworzony",po to by chorować,to ....  :( 
; )

WojciechS

Zapomniałem dodać, że alergia po takiej kuracji szybko powinna minąć!
No chyba, że faktycznie ma pecha i musi chorować...  :wink:

Teresa Stachurska

W zaprzyjaźnionej rodzinie pieska karmią mięsem, które gotują i mielą, następnie zaś zamrażają w porcjach na raz. Zdaje się, że dodają do tych porcji gotowany ryż, ale niewiele. Pies (terier) nie chorował ni razu. Natomiast piesek, któremu w lecznicy przy SGGW, zaordynowano poza medykamentami dietę kalafiorową (tak, tak, jedynie gotowany kalafior) byłby zszedł, gdyby mnie "piorun nie trafił". Biedny nie miał już siły utrzymać się na nogach.

W tajemnicy dokarmiałam mięsem, gdyż nie byłam w stanie zniechęcić właścicieli do zaleconej "kuracji". Gdy pies się wzmocnił i zaczął biegać przyznałam się do niesubordynacji, co spowodowało wyjazd do weterynarza, na szczęście już gdzie indziej, bo sprawa miała miejsce z dala od W-wy (urlop). Pies się uratował, bo weterynarz uznał że można mu dawać po trochę mięsa. Oni trochę (malutko, żeby... nie zaszkodziło)  i... ja trochę, i chorowanie jak ręką odjął. Trochę dłużej niż tydzień to trwało.


kasara1991

No i tak to jest. Teraz piesek jest na DO, ale nadal dostaje tabletki, bo sie drapie i poprostu cierpi.

A co do proporcji, to najpierw jej obliczalam, wzialem na to, ze jej waga nalezna to 9- 10 kg (wedlug ksiazek o psach taki terier ma tak wazyc), ale szybko odeszlam od tego, bo piesio glodny caly czas, a zagladzac jj nie bede. Teraz trzymam sie tylko proporcji 1: 2,5- 3,5- 0,6 - 0,8

renia

Cytat: juan w 2010-10-23, 16:42:05
Witam ja tez mam psa z alergia,tyle ze w jej przypadku lekarze nie wiedzą na co ma alergie:( jest to 3 letnia suczka labrador rotriver,rasa mało odporna na alergie niestety i tez ja mamy na sterydach dajemy jej encorton bo po 3 latach szukania co pieskowi dolega bo piesek sie drapał,a nawet wgryzał sie we własna skóre,a na brzuszku robiła sobie rany tak sie biedna gryzła,w końcu zgubiła prawie całą sierśc i dopiero wtedy lekarz stwierdził ze to alergia i tylko ten encorton jej pomaga,tez bym chciala przeniesc ja na DO bo jest tak jak twó piesek na suchej dla alergików.Kupiłam dzisiaj jej płucka i chce jej na tych płuckach ugotować troszke kaszy ale co dalej?bo tez nie wiem jak ja zywic :(

"juan" ja też mam labradora (zdrowego jak na razie :roll:) ale zwykłego, nie rotrivera. Karmy kupnej on nie lubi. Daję mu kaszankę, skóry od boczku, ścinki kiełbas (kupuję po 4 zł za kg) Robię mu jajka sadzone (surowych nie lubi) albo kupuję mu serca z kurczaka i gotuję. Do posiłków dodaję mu słoniny lub smalcu. Daję mu też resztki z obiadu, ale bez ziemniaków. Ja myślę, że na DO (nie musi być taka dokładna z liczeniem i ważeniem - wystarczy aby miał zdrowe produkty) alergia powinna mu się cofnąć.

Blackend

Cytat: WojciechS w 2010-10-23, 19:03:13
No chyba, że faktycznie ma pecha i musi chorować...  :wink:

Pecha to ma dużego bo "naukowo" musi :(

juan

dziekuje wam,jestescie wspaniali:) ugotowałam jej płucka wieprzowe i kasze,jutro ugotuje jej płucka i ryż no i bede ja obserwowac oby sie nie drapała:( a na sniadanko jajka jej zaserwuje