Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Jak to z tymi weglowodanami jest ?

Zaczęty przez Ami, 2010-11-11, 21:37:54

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jarek


Gavroche

Ja, dla przykładu, lubię zakładać nogę na nogę. :D

vvv

Cytat: Gavroche w 2016-02-26, 17:21:38
Ja, dla przykładu, lubię zakładać nogę na nogę. :D
A ja, dla przykładu, lubię zakładać dobrą wolę,
ale się nie upieram gdy pierwsze obserwacje nie rokują. :D

renia

Cytat: Gavroche w 2016-02-26, 17:21:38
Ja, dla przykładu, lubię zakładać nogę na nogę. :D

To źle wpływa na krążenie w nogach... :?

Jarek

Cytat: vvv w 2016-02-26, 17:34:18
Cytat: Gavroche w 2016-02-26, 17:21:38
Ja, dla przykładu, lubię zakładać nogę na nogę. :D
A ja, dla przykładu, lubię zakładać dobrą wolę,
ale się nie upieram gdy pierwsze obserwacje nie rokują. :D
:lol:

Gavroche

Cytat: renia w 2016-02-26, 17:35:35
Cytat: Gavroche w 2016-02-26, 17:21:38
Ja, dla przykładu, lubię zakładać nogę na nogę. :D

To źle wpływa na krążenie w nogach... :?
Ale mrowienie potem jest miłe. ;)

renia

"Anulko" coś mi "w oko wpadło" w temacie węglowodanów:
"Powinniśmy pamiętać o świętej zasadzie nieprzekraczania 50 gramów węglowodanów na dobę. Skoro ktoś chce na przykład  koniecznie zjeść kromkę chleba, w porządku, niech to uczyni, ktoś ma ochotę na dwa ziemniaki, mogą być. Jakiś owoc? Proszę bardzo, podobnie jak kawałek czekolady lub jakiś deser. Ale zawsze należy liczyć, liczyć i liczyć 50 gramów! Bo cukier to biała śmierć, spowodował wśród ludzi więcej szkód niż alkohol, tytoń i narkotyki razem wzięte".
("Dieta Optymalna" dr J. Kwaśniewskiego, s. 82)

Doktor zaznaczył, że to są produkty, które ktoś może zjeść czasami, gdy koniecznie tego chce, ale z pewnością nie są to produkty zalecane.

administ

Ale to cytat z książki dla fanatyków, co w wolnym chowie mogą   sobie wolnoścíą zaszkodzić! ;)
Dla rozumnych jest inaczej!  :D

Gavroche

Ja wczoraj opitoliłem setkę glukozy, bo co będę fanatyczył... :D

vvv

Cytat: Gavroche w 2016-02-28, 09:34:38opitoliłem setkę glukozy
Fruktozę sobie kup - dostępna w supermarketach - będzie szybciej.
:wink:

administ

Akurat będzie wolniej, bo trzeba w ścianie jelita przepiąć mostek tlenowy.  8)
Fruktoza jest za gruba, aby się przez nieszczelność jelita przecisnąć.  :lol:

Gavroche

Cytat: vvv w 2016-02-28, 10:12:43
Cytat: Gavroche w 2016-02-28, 09:34:38opitoliłem setkę glukozy
Fruktozę sobie kup - dostępna w supermarketach - będzie szybciej.
:wink:
Racja, nieprawidłowo się wyraziłem. 8)
Spożyłem w dniu wczorajszym taką ilość węglowodanów pokarmowych, że da się to wyrazić stoma gramami glukozy.
Ekwiwalent znaczy. :D

administ

A bo trza było napisać "wungle"... ;)  :lol:

vvv


administ

A taka ilość węglowodanów przy codziennej, rutynowej przepałce nie ma znaczenia.
Gorzej na kanapowym ŻrO zapijanej % - bo 100g węglowodanów na 60g sm słoniny się zamieni jak nic!  8)
No ale wolność jest, a nie kaczyzm dietetyczny przecież.  :lol:

Gavroche

Cytat: vvv w 2016-02-28, 10:39:08
Cytat: admin w 2016-02-28, 10:30:52
Akurat będzie wolniej
Myślałem o wieku.
:wink:
Ale to tylko w tym tygodniu. ;)
W następnym będzie duszone wolniutko białko z mięsa, w kolejnym kapusta z tłuszczem i miesiączek mi się zamknie na cukrze 69mg%.

Gavroche

Cytat: admin w 2016-02-28, 10:37:05
A bo trza było napisać "wungle"... ;)  :lol:
A bo można zgłupieć z tą nomenklaturą! :lol:

administ

Cytat: admin w 2016-02-28, 10:42:56
A taka ilość węglowodanów przy codziennej, rutynowej przepałce nie ma znaczenia.
Gorzej na kanapowym ŻrO zapijanej % - bo 100g węglowodanów na 60g sm słoniny się zamieni jak nic!  8)
No ale wolność jest, a nie kaczyzm dietetyczny przecież.  :lol:

Oczywiście powyższe dotyczy wyłącznie osób zdrowych, intensywnie ćwiczących, na Żywieniu Optymalnym zgodnym z zaleceniami Doktora.
Na Diecie Optymalnej, czyli u osób chorych, nieruchliwych taka ilość węglowodanów w dobowej dawce może przynieść określone niepożądane skutki, ze znacznym pogorszeniem stanu zdrowia naturalnie.
No ale co mi tam...  8)

Anulka177

Cytat: renia w 2016-02-28, 08:36:15
"Anulko" coś mi "w oko wpadło" w temacie węglowodanów:
"Powinniśmy pamiętać o świętej zasadzie nieprzekraczania 50 gramów węglowodanów na dobę. Skoro ktoś chce na przykład  koniecznie zjeść kromkę chleba, w porządku, niech to uczyni, ktoś ma ochotę na dwa ziemniaki, mogą być. Jakiś owoc? Proszę bardzo, podobnie jak kawałek czekolady lub jakiś deser. Ale zawsze należy liczyć, liczyć i liczyć 50 gramów! Bo cukier to biała śmierć, spowodował wśród ludzi więcej szkód niż alkohol, tytoń i narkotyki razem wzięte".
("Dieta Optymalna" dr J. Kwaśniewskiego, s. 82)

Doktor zaznaczył, że to są produkty, które ktoś może zjeść czasami, gdy koniecznie tego chce, ale z pewnością nie są to produkty zalecane.


Czyli o co chodzi? Ziemniaków też mam unikać? Bo chleba nie jadam w ogóle, owoce rzadko, podobnie jak czekoladę. Ale ziemniak jest prawie codziennie.

Zyon

Cytat: Gavroche w 2016-02-28, 10:43:46
Cytat: vvv w 2016-02-28, 10:39:08
Cytat: admin w 2016-02-28, 10:30:52
Akurat będzie wolniej
Myślałem o wieku.
:wink:
Ale to tylko w tym tygodniu. ;)
W następnym będzie duszone wolniutko białko z mięsa, w kolejnym kapusta z tłuszczem i miesiączek mi się zamknie na cukrze 69mg%.
Teraz moda na Diete Bilansowa widze  :shock: Moze ja tez przejde, w Dniu Weglowodanowym mozna pic caly dzien alkohol?  :lol:
Work Buy Consume Die