Rower - dla wszystkich jeżdzących w terenie i stacjonarnie.

[Jarek]

Cieniutko jak na tak dobrze wyżywionego opty.

[Anulka177]

Jednak był zadowolony z wyniku. 

[administ]

To najważniejsze. 

[Diogenes z Synopy]

mój koleżka młodszy był w triathlonie tydzień temu 50  na 300 startujących. Nie dociera do niego, że na lepszym paliwie mógłby być 25.  Pije coś rozbełtanego z bidonu bez przerwy.      . A i mówi, że ciepła woda już w jeziorach    

[Jarek]

A ty ciągle obserwujesz kto co pije i je ?

[Diogenes z Synopy]

kącikiem oka. W butelce raczej nie pije jajek z roztopionym masłem   

[Jarek]

Lepiej o swój talerz zadbać i mieć oko na niego cały czas ,bo wtedy nie ma czasu o inne się troszczyć 

[Diogenes z Synopy]

mam podzielność uwagi.   

[Jarek]

mam podzielność uwagi.   

To lepiej czas oceni 

[Anulka177]

Mogę jeszcze dodać, że po maratonach w Polsce faszeruje się wszystkich makaronami na tzw pasta party. Sądzę, że to z chciwości organizatorów, bo w Czechach jest zawsze jakiś gulasz czy kotlet do wyboru w ramach posiłku regeneracyjnego, ale u nas trzeba powielać zyski więc makaron się do tego nadaje idealnie. 

[Diogenes z Synopy]

przed zawodami wszyscy ''pakują''  w paszczu makaron, ale ten niepełnoziarnisty. Całe torby.  Straszny widok, jakby rok nie jedli 

[Anulka177]

Plus batony energetyczne w każdej ręce, a w każdej kieszeni żele słodkie jak lepik

[administ]

I to jest bardzo dobre postępowanie. 

[renia]

I potem zawały...

[Blackend]

Po ŻrO też są zawały, a na 5xWiO przynajmniej jajec nie wykupują i cena nie rośnie.

[renia]

Ty wiecznie o te jajca się martwisz.......

[Blackend]

Bo ze mnie taki od urodzenia jajcarz jest.

[administ]

5*wio to wspaniała dieta, godna polecenia tłuszczy.  

[Jarek]

Po ŻrO też są zawały, a na 5xWiO przynajmniej jajec nie wykupują i cena nie rośnie.

Właśnie wege to przynajmniej innym  nie szkodzą 

[Anulka177]

5*wio to wspaniała dieta, godna polecenia tłuszczy.  

Dla tłuszczy zdrowszy byłby tłuszcz