Rower - dla wszystkich jeżdzących w terenie i stacjonarnie.

[administ]

Płytki płytkami, a d... będzie boleć jutro, że hej!

Wygodne siodełko to podstawa...

[Anulka177]

Mój szalony małżonek po wczorajszych 213km dziś już tylko 75 km 

[administ]

 
To w ramach jakiejś pokuty?

[RafałS]

A bo on na wlewie śmietankowym. A ja dziś... na małym głodzie.   

[administ]

 

[Gavroche]

Mój szalony małżonek po wczorajszych 213km dziś już tylko 75 km 

Dobra tendencja, jutro powinna być pauza, a we wtorek/środę ze 120km.

[Anulka177]

To w ramach jakiejś pokuty?

W ramach uchylania się od obowiązków domowych  

[administ]

A to całkiem zrozumiałe i usprawiedliwione...

[Jarek]

Pewnie przewidział pastowanie kanapy

[Anulka177]

Tego, to nawet ja nie przewidziałam 

[Gavroche]

Instynkt, moja droga, instynkt obrończy.

[Anulka177]

Mój szalony małżonek po wczorajszych 213km dziś już tylko 75 km 

Dobra tendencja, jutro powinna być pauza, a we wtorek/środę ze 120km.

Tak, dziś pauza rowerem- poszedł pobiegać 10 km 

[administ]

Zmywanie naczyń pewnie było?

[Anulka177]

Ten problem rozwiązała zmywarka, ale powstał większy- kto wyciągnie naczynia za zmywarki 

[Gavroche]

Mój szalony małżonek po wczorajszych 213km dziś już tylko 75 km 

Dobra tendencja, jutro powinna być pauza, a we wtorek/środę ze 120km.

Tak, dziś pauza rowerem- poszedł pobiegać 10 km 

Ciekawe ile wspięć na palce jednonóż zrobi?

[administ]

Ten problem rozwiązała zmywarka, ale powstał większy- kto wyciągnie naczynia za zmywarki 

A to całkowicie zrozumiałe w takim razie, że lepiej pobiegać, bo to strasznie odpowiedzialna czynność domowa! 
W sam raz dla kobiety...

[Jarek]

Tego, to nawet ja nie przewidziałam 

Ale my mamy taki dar przewidywania

[RafałS]

Oj, to pewnie bardzo długo te 10km zajmie... 

[Anulka177]

Nie pomagacie... 

[administ]

 
Jakby co, to ja uwielbiam myć ręcznie naczynia, bo to plusk wody i takie tam jeszcze inne miłe skojarzenia...
Bardzo odprężająca czynność.