Rower - dla wszystkich jeżdzących w terenie i stacjonarnie.

[Gavroche]

I do dziś idzie, bo usiąść ... nie ma gdzie.

Fakt, jak d... boli to i mięciuchny mech wydaje się tłuczonymi kamieniem

[Radzio]

Tym bardziej, że idzie dnem kamienistego strumienia.

[RafałS]

W terenie jak jest niech zobaczy kto chce. Dziś na ten przykład asfalt dobrym był wyborem. Ścieżki leśno polne już gorszym. Tyle tylko co rzucić okiem po krajobrazie milszym niż asfalt. Kwitnące już czas jakiś leszczyny podglądnąć - https://dl.dropboxusercontent.com/u/11845884/leszczyna.JPG itd.
Najgorszym zaś wyborem na dziś są drogi polne, niepozorne, tuż przed miastem, z jednej takiej wrednej nieomieszkałem skorzystać - https://dl.dropboxusercontent.com/u/11845884/b%C5%82otko.JPG  :mrgreen: . Potem było już tylko gorzej...
I znów, jak zwykle powrót w kamuflażu  .

[Blackend]

Na pierwszy rzut oka, to rowerek widzę że jest zawodowy, przystosowany do jazdy bardziej w terenie niż miejskiej. 

[RafałS]

Taki tam kompromisowy składak  . W teren i na ulice bo jakoś trzeba najpierw w ten teren dojechać . Tylko dziś nie było zmiłuj i boczkiem, na piechotę było koniecznością, a i tak ledwo... Rekord ubłocenia ostatecznie pobiłem. 

[Blackend]

Czasami dobrze jest tak umazać się oczyszczająco w błocie.

[Zyon]

Polecam granie w pilke halowa, jest wypas na maxa 

[RafałS]

Wypas po pas w błotku. 

[Blackend]

Halówki już mi się odechciało, ale za to biegam w sezonie od wiosny do jesieni.  
Może poszedłbym jeszcze na tenisa, ale nie mam z kim.  

[Zyon]

Biegac to ja tez sobie biegam choc nieregularnie ale to nie to samo
Kolega moj tez biegal i go sciagnalem na te halowke, w weekendy robil do 20 km to byl przekonany, ze kondycyjnie bedzie herosem. Nic bardziej mylnego sie okazalo 

[Blackend]

Fakt, po halówce doczołgałem się do domu, a po bieganiu przychodzę.  

[Zyon]

No ten bol jest piekny i specyficzny 

[Blackend]

Dokładnie tak jest. 

[Gavroche]

Ból jest piękny...zboczeńcy.

[RafałS]

Dynamika ruchu. Czysty bieg - schematyczny, powtarzalny. Sporty drużynowe - ruchy jak przeciwnik wymoże/pozwoli + zmiany tempa i inne nieregularności.  

[Zyon]

No w dodatku po raptem niecalych dwoch miesiaca grania na hali zapisalismy sie do corocznych halowych zawodow miejskich 
Z polowa ledwo co sie znamy, dopiero na sali sie poznalismy i dotajemy niezle becki, bo nasza taktyka to chaos 
Smiechu jest co niemiara ale przez to zostawiamy hektolitry potu, bo inni graja pilka, podaja a u nas chaotyczne ganianie za pilka 

[RafałS]

Lepsza radosna, niezobowiązująca gonitwa niż tylu trenerów ilu zawodników.   

[Blackend]

I jeszcze parunastu pomniejszych działaczy.

[RafałS]

Istota polskiego sportu. 

[Zyon]

No kilka druzyn ma trenerow, pilnuja im zmian i ciagle wrzeszcza 
Zmiany maja na czas a u nas pare razy nawet lawki nie bylo i wyniki dwucyfrowe sa u nas norma