Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Związki damsko-męskie a ŻO

Zaczęty przez tomekp, 2012-07-25, 16:00:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

tomekp

Witam
Wszystkich. Jestem tu nowy wiec nie wiem w jakim wieku są Forumowicze, ale zastanawia mnie czy Wasi partnerzy i partnerki też są na ŻO lub okołooptymalnym. Jak się dogadujecie z "drugą połówką", jak się rozumiecie, jak często się kłócicie itp. Jak to jest jeśli jedno jest na ŻO a drugie nie oraz kiedy oboje są na ŻO?

Blackend

Cześć
Często słyszę, że tylko jedno z partnerów jest na ŻO i pewnie da się z tym żyć, skoro się nie rozchodzą ;)
Na pewno jest łatwiej, gdy je optymalnie partnerka, bo faceci (z reguły) z racji wrodzonego lenistwa zjedza to, co dostaną pod nos ;)
Moja rodzina na całe szczęście jest na jednej kuchni, choć bez małych (a właściwie jednego) zgrzytów się nie obyło  :D

Alan Bullock

Siema,
W naszej dwuosobowej rodzinie ja jestem na ŻO, druga połówka nie. Uparta bestia, mimo tylu lat indoktrynacji ;) A nie kłócimy się (prawie) w ogóle ;) Da się z tym żyć ;) Ważne jest dopasowanie charakterów, podobne postrzeganie świata, system wartości i inne trudne słowa ;) Chociaż nie ukrywam, że liczę, że pewnego pięknego dnia dojdzie do konwersji na jedynie słuszną kuchnię - i to nie będę ja ;)

Radzio

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=Bb3w2y_Vwd8&NR=1 ...no chłopcy... uszy do góry. ;)  :lol:
Mnie wolno z psami się wybiegać.  8)

renia

My już dawno temu wyrośliśmy z takich niemądrych zachowań jak kłótnie.
Można (nawet trzeba) rozmawiać, tłumaczyć, ale nic nie można nakazywać albo zakazywać. Każdy ma wolny wybór.To co się zjada jest sprawą dla zdrowia najistotniejszą ale nie dla udanego związku. Jedzenie dla związku jest sprawą drugorzędną, każdy ma prawo jeść to co uważa za słuszne lub co lubi.Tak jak pisał Alan Bullock najważniejszy jest podobny system wartości, jednakowe priorytety i wspólne cele.
Mój mąż od kilku miesięcy jest niby na DO. Niby - dlatego, że jak tylko dolegliwości mu minęły to nie przestrzega zaleceń dokładnie i często je to co nie powinien (podjada chleb, ciasta, owoce). Tak jak w innych dziedzinach życia jest bardzo odpowiedzialny, tak w dbaniu o własne zdrowie nie można tego o nim powiedzieć... zachowuje się chwilami jak takie duże dziecko i jak tylko ja nie widzę bierze to, co doskonale wie, że jeść nie powinien... ale co zrobić? Człowiek się wkurza i kocha dalej...
Chociaż, patrząc z drugiej strony, to sposób jedzenia na pewno nie jest bez wpływu na sposób myślenia.
Wspólna "kuchnia" na pewno ułatwia wspólne życie...

administ

Z perspektywy przeżytych lat widzę jasno, że dla mężczyzny najistotniejsze jest trafić mądrą synową!
Tylko najpierw trzeba mieć syna, a później dożyć synowej!  :wink:

tomekp

Cytat: renia w 2012-07-26, 07:03:38
Chociaż, patrząc z drugiej strony, to sposób jedzenia na pewno nie jest bez wpływu na sposób myślenia.
Wspólna "kuchnia" na pewno ułatwia wspólne życie...

No właśnie tez tak sobie myśle stąd moje pytania.

tomekp

Cytat: admin w 2012-07-26, 08:32:25
Z perspektywy przeżytych lat widzę jasno, że dla mężczyzny najistotniejsze jest trafić mądrą synową!
Tylko najpierw trzeba mieć syna, a później dożyć synowej!  :wink:
Problem w tym, że właśnie nie chciałem tak długo czekać na mądrą kobietę;).

Gwidon

Cytat: admin w 2012-07-26, 08:32:25
Z perspektywy przeżytych lat widzę jasno, że dla mężczyzny najistotniejsze jest trafić mądrą synową!
Tylko najpierw trzeba mieć syna, a później dożyć synowej!  :wink:



a jak trafi sie tlusta tesciowa na dlugoletnim ,,korycie,,?

administ

Jak cudza, to co komu po tym?  :D

jerzy555

ja jestem taki samotny biały żagiel i właściwie nie chcę już nikomu nic tłumaczyć :) nawet małżonce....i jest dobrze :) żarcie każdy sobie i tyle :)

Radzio

Cytat: tomekp w 2012-07-26, 09:01:01
Cytat: renia w 2012-07-26, 07:03:38
Chociaż, patrząc z drugiej strony, to sposób jedzenia na pewno nie jest bez wpływu na sposób myślenia.
Wspólna "kuchnia" na pewno ułatwia wspólne życie...

No właśnie tez tak sobie myśle stąd moje pytania.

To stąd ten pomysł z portretami na Avatarach. Sprytne.  :roll: :)
Przypuszczam, że poszukujesz partnerki. Jeśli na stałe, to uważam, że jesteś za młody.  8)
A w innych przypadkach- nic sfornego nie przychodzi mi do głowy.  :lol:
Cytat: tomekp w 2012-07-26, 09:02:09

Cytat: admin w 2012-07-26, 08:32:25
Z perspektywy przeżytych lat widzę jasno, że dla mężczyzny najistotniejsze jest trafić mądrą synową!
Tylko najpierw trzeba mieć syna, a później dożyć synowej!  :wink:
Problem w tym, że właśnie nie chciałem tak długo czekać na mądrą kobietę;).

Bez względu co popełnisz, mądra synowa nie poda Ci szklanki z wodą, kiedy nie będzie Ci się chciało pić.
A na mądrą kobietę nie da się czekać. :) W ogólne nie wypada czekać. :D


tomekp

Cytat: Radzio w 2012-07-26, 19:08:50
Przypuszczam, że poszukujesz partnerki. Jeśli na stałe, to uważam, że jesteś za młody.  8)

Nie, nie szukam partnerki. Zastanawiałem się jak ludzie a ŻO sie dogadują w zwiazkach i czy to ma ajkieś znaczenie jeśli tylko jedno jest a drugie nie na ŻO..

administ

Jeśli ktoś ma problemy z dogadywaniem się z ludźmi, a bliskimi w szczególności, to przyczyn niech szuka u siebie, niezależnie od sposobu odżywiania.

Radzio

Cytat: tomekp w 2012-07-27, 08:04:26
Cytat: Radzio w 2012-07-26, 19:08:50
Przypuszczam, że poszukujesz partnerki. Jeśli na stałe, to uważam, że jesteś za młody.  8)

Nie, nie szukam partnerki. Zastanawiałem się jak ludzie a ŻO sie dogadują w zwiazkach i czy to ma ajkieś znaczenie jeśli tylko jedno jest a drugie nie na ŻO..

No to mi ulżyło. Wybacz ciekawość. :D


Cytat: admin w 2012-07-27, 08:42:51
Jeśli ktoś ma problemy z dogadywaniem się z ludźmi, a bliskimi w szczególności, to przyczyn niech szuka u siebie, niezależnie od sposobu odżywiania.

Zgoda! A szczególnie, gdy chodzi o różnie pojmowaną miłość. Bowiem miłość to "... nie pluszowy miś...". :)
http://www.youtube.com/watch?v=7Qv4BW0UjN8