Blade - dziennik treningowy

[Radzio]

 
DObre i to.

[Radzio]

I bądź tu samotny... w stadzie.
To nie jest takie proste.

[Blade]

dzień dobry

dzisiaj nowy człowiek - wczoraj 9 km biegiem, wymrażanie i dzisiaj nówka sztuka

http://kalistenikapolska.pl/topic/6212-walka-z-kontuzjami/ - leczenie kontuzji przez ruch? złapałem się, że ostatnio to u mnie idealnie działa. Skądinąd zacząłem robić skazanego od początku, tak żeby popracować nad podstawami. Dzisiaj rano na przykład mostek krótki 3 x 50. Potem na rower i do pracy

[Zyon]

3 serie po 50 powtorzen?

[Blade]

3 serie po 50 powtorzen?

zaczynam "od dołu" a to jest minimum do przejścia krok wyżej. więc testowo sprawdzam wydolność

[Zyon]

150 mostkow, no imho wyczyn  Ja robie 4x16 teraz i jest ciezko w ostatniej serii

[Blade]

150 mostkow, no imho wyczyn  Ja robie 4x16 teraz i jest ciezko w ostatniej serii

ale to te krótkie mostki, te najpierwsze więc żaden wyczyn

[Dasna]

Kalistenika , ta strona bardzo mi si podoba. I ćwiczę raczkowanie. Co za świetne ćwiczenie.

[Zyon]

Zeszla na psy i zrobil sie syf. Porad Luko nie bralbym zbytnio na serio, facet nie dokonal niczego, z jego opowiesci to wynika, ze superheros a na yt nie wrzucil zadnego wyczynu tylko takie banaly jak syczenie przy spinaniu brzucha  Taka krowa co duzo ryczy ale malo mleka daje (znaczy sie skonensowanego pokarmu cielat)

[administ]

Kalistenika ,

Ale u kobiet piękno nie idzie w parze z "siłom i godnościom ..."    

[Dasna]

Ale raczkowanie jest super. Będę je ćwiczyła.

[Dasna]

Kalistenika ,

Ale u kobiet piękno nie idzie w parze z "siłom i godnościom ..."    

Eeeee, schematy.

[Dasna]

Zeszla na psy i zrobil sie syf. Porad Luko nie bralbym zbytnio na serio, facet nie dokonal niczego, z jego opowiesci to wynika, ze superheros a na yt nie wrzucil zadnego wyczynu tylko takie banaly jak syczenie przy spinaniu brzucha  Taka krowa co duzo ryczy ale malo mleka daje (znaczy sie skonensowanego pokarmu cielat)

Luko, nie Luko, Dasna swój rozum ma.

[Dasna]

Zeszla na psy i zrobil sie syf. Porad Luko nie bralbym zbytnio na serio, facet nie dokonal niczego, z jego opowiesci to wynika, ze superheros a na yt nie wrzucil zadnego wyczynu tylko takie banaly jak syczenie przy spinaniu brzucha  Taka krowa co duzo ryczy ale malo mleka daje (znaczy sie skonensowanego pokarmu cielat)

Luko, nie Luko, Dasna swój rozum ma.

Aha, posyczeć tyż piknie.

[Gavroche]

Zeszla na psy i zrobil sie syf. Porad Luko nie bralbym zbytnio na serio, facet nie dokonal niczego, z jego opowiesci to wynika, ze superheros a na yt nie wrzucil zadnego wyczynu tylko takie banaly jak syczenie przy spinaniu brzucha  Taka krowa co duzo ryczy ale malo mleka daje (znaczy sie skonensowanego pokarmu cielat)

Luko, nie Luko, Dasna swój rozum ma.

[Blade]

kurde, opuściłem się ostatnio, ale zajęć za dużo

w każdym razie - żyję, trenuję, odżywiam się, takie tam

tylko zajęć sporo, więc nie pozostaje czasu na pisanie w tym tygodniu. Podsumuję go w piątek

[Gavroche]

kurde, opuściłem się ostatnio, ale zajęć za dużo

w każdym razie - żyję, trenuję, odżywiam się, takie tam

tylko zajęć sporo, więc nie pozostaje czasu na pisanie w tym tygodniu. Podsumuję go w piątek

Trzymam Cię za słowo.

[Blade]

kurde, opuściłem się ostatnio, ale zajęć za dużo

w każdym razie - żyję, trenuję, odżywiam się, takie tam

tylko zajęć sporo, więc nie pozostaje czasu na pisanie w tym tygodniu. Podsumuję go w piątek

Trzymam Cię za słowo.

dalej urwanie głowy, ale Gavro obiecałem, więc jest

codziennie około 20 km rowerem do pracy i z powrotem
cały czas mam kłopoty z tyłkiem,;) znaczy z tym mięśniem, co sie gluteus zowie czy cuś piłka, odstawienie biegania - chociaż nie wiem, czy to się z tym wiąże, mam wrażenie, że to jednak nerwy wychodzą. generalnie waga powoli spada, chociaż białko podwyższyłem, lepiej się czuję po tym. Wydolność rośnie. Z siłki głównie kalistenika i trochę kettli co drugi dzień. Udało mi się jeden basen zaliczyć, i też widać, że wydolność tlenowa inna, lepsza. Przy tej ilości fizycznych tematów czułem się źle na niskim białku. Teraz kręcę się w okolicach 100-120 g.

Ogólnie z treningiem idę w kierunku Mckenziego - czyli dwa sprinty w tygodniu, i jedno długie wybieganie na weekend. Dochodzą jeszcze trzy treningi typu crossfit, w sumie tez bardzie kalistenika niz żelastwo. Muszę robić cos, co jest krótkie, doba coraz mniej  czasu ma. mam nadzieję, że wykroję cZas na dwa baseny w tygodniu

i pracuję nad łbem

idzie ku dobremu

[Gavroche]

Mówią na mieście, że się starzejesz
Najlepszego z okazji urodzin!
Jak na starszaka to sporo ruchu masz
Trzymaj się chłopie

[Blade]

Mówią na mieście, że się starzejesz
Najlepszego z okazji urodzin!
Jak na starszaka to sporo ruchu masz
Trzymaj się chłopie

to w poniedziałek dopiero - ale dziękuję rzeczywiście, trochę odstaję od rówieśników