Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Blade - dziennik treningowy

Zaczęty przez Blade, 2013-01-10, 10:40:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blade

Cytat: Gavroche w 2014-02-07, 10:28:04
Ooo, dotknąłeś ważnego punktu, trening musi być skorelowany z celem 8)
"Gdzie będziesz biagał, tam trenuj" - dobre.

Ale oglądanie filmów podczas treningu - kaszana, mr. America :lol:
hehe, bo dla mnie takie 45 minut na trenażerze to już nie jest specjalnie jakiś trening - trzeba się napocić, żeby powyżej 100HR wskoczyć ;) trenuję pod kątem techniki i kadencji. Kolarze, co robią bazę na trenażerze, z reguły oglądają ponagrywane wyścigi typu Tour de France ;)

Gavroche

Cytat: Blade w 2014-02-07, 11:19:02
Cytat: Gavroche w 2014-02-07, 10:28:04
Ooo, dotknąłeś ważnego punktu, trening musi być skorelowany z celem 8)
"Gdzie będziesz biagał, tam trenuj" - dobre.

Ale oglądanie filmów podczas treningu - kaszana, mr. America :lol:
hehe, bo dla mnie takie 45 minut na trenażerze to już nie jest specjalnie jakiś trening - trzeba się napocić, żeby powyżej 100HR wskoczyć ;) trenuję pod kątem techniki i kadencji. Kolarze, co robią bazę na trenażerze, z reguły oglądają ponagrywane wyścigi typu Tour de France ;)
Podobno od siodełka roweru cierpią cojones :lol:
Słyszałeś o tym?

Blade

Cytat: Gavroche w 2014-02-07, 11:41:38
Cytat: Blade w 2014-02-07, 11:19:02
Cytat: Gavroche w 2014-02-07, 10:28:04
Ooo, dotknąłeś ważnego punktu, trening musi być skorelowany z celem 8)
"Gdzie będziesz biagał, tam trenuj" - dobre.

Ale oglądanie filmów podczas treningu - kaszana, mr. America :lol:
hehe, bo dla mnie takie 45 minut na trenażerze to już nie jest specjalnie jakiś trening - trzeba się napocić, żeby powyżej 100HR wskoczyć ;) trenuję pod kątem techniki i kadencji. Kolarze, co robią bazę na trenażerze, z reguły oglądają ponagrywane wyścigi typu Tour de France ;)
Podobno od siodełka roweru cierpią cojones :lol:
Słyszałeś o tym?

hehe, odwieczny flejm na forach rowerowych ;) o cojones trzeba dbać, i jak dobre siodełko to nie cierpią ;)

Zyon

mozna jezdzic bez siodelka  :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-02-07, 12:31:35
mozna jezdzic bez siodelka  :lol:
Trzeba mieć wyćwiczony rec...

Dasna

Cytat: Zyon w 2014-02-07, 12:31:35
mozna jezdzic bez siodelka  :lol:
To taki rodzaj troski. 8)

Blade

Dzień dobry :)

w lesie piękna pogoda, w ramach rzeźnickiego treningu 15,5 km ze Szwagrem. Dobre tempo, ale powoli przy dłuższych treningach trzeba będzie pomyśleć o jakimś domowy izotoniku. Zadowolony jestem, jest progres.

renia

Cytat: Blade w 2014-02-08, 12:21:54
Dzień dobry :)

w lesie piękna pogoda, w ramach rzeźnickiego treningu 15,5 km ze Szwagrem.

Ze szwagrem to się liczy razy 2... :D 8)

Blade

Cytat: renia w 2014-02-08, 12:23:50
Cytat: Blade w 2014-02-08, 12:21:54
Dzień dobry :)

w lesie piękna pogoda, w ramach rzeźnickiego treningu 15,5 km ze Szwagrem.

Ze szwagrem to się liczy razy 2... :D 8)
No tak, bo jak się gada non stop,  to dużo ciężej ;-)

renia

 :lol: no i jeszcze nie wypada zwalniać... 8)

Blade

Uff, większość załogi jeszcze śpi, wiec mam chwilę dla mojego pamiętniczka ;-):-D
Po sobotnim wybieganiu delikatnie odezwał się mój ITBS. Podliczyłem kilometry i zdecydowanie przesadziłem ze zwiększeniem tygodniowego kilometrażu. Dlatego w tym tygodniu znaczącą obniżka, w niedzielę zrobiłem przerwę, pół.godziny ćwiczeń siłowych,  intensywna fizjoterapia i takie tam. Wczoraj 6 km na szybkim tempie, niskim tętnie, generalnie widać postęp. Dlatego tez cieszę się, że teraz będę robił treningi nie codziennie. Aczkolwiek tez muszę przyznać rację Danielsowi, codzienne klepanie kilometrów w pierwszej fazie miało duże znaczenie dla fizyczności i psychiki. Teraz treningi biegowe będą poniedziałek / środa / sobota, wtorek i czwartek będzie trenażer (docelowo rower do pracy), siłka i sauna, nie wiem, w jakiej konfiguracji - przypuszczalnie rano żelazo i kręcenie, a wieczorem luz w saunie ;-) z
Z wagą na razie stoję, ale portki coraz bardziej spadają, wiec luz ;-) niskie białko, tłuszczu w sam raz, węgli pi razy oko 50 g. W piątek planuję ok 20 km marszobiegu trasą jednego z półmaratonów, który planuję zaliczyć przed Rzeźnikiem, wiec potestuję posiłek przedtreningowy. Ostatnio była kasza z masłem i jakoś tak średnio było, odbijało mi się dłuższy czas nią. Teraz myślę o czymś w stylu ryż z jabłkami zalany śmietaną 30% ;-)

Radzio

A któż to ten Daniel? Morś?

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-02-11, 13:18:12
A któż to ten Daniel? Morś?
Daniel, to gatunek jeleniowatych.

MariuszM

sprobuj sobie smietanke z cukrem na cieplo lub na zimno, letnio z sokiem :D+
Zaladuj  glikogen dzien wczesniej z ziemniakow,tak do 100g Ww w dzien poprzedzajacy bieg-dzien bez warzyw. :D

Gavroche

Cytat: MariuszM w 2014-02-11, 14:58:32
sprobuj sobie smietanke z cukrem na cieplo lub na zimno, letnio z sokiem :D+
Zaladuj  glikogen dzien wczesniej z ziemniakow,tak do 100g Ww w dzien poprzedzajacy bieg-dzien bez warzyw. :D
Tylko w pogoni za anabolizmem, pamiętaj, że procesy kataboliczne są nie mniej ważne :lol:
Katabolizm służy wytworzeniu energii 8)

MariuszM

katabolizm zapewnia bieg :D
katabolizm i anabolizm zachodza nieomal jednoczesnie

Gavroche

Cytat: MariuszM w 2014-02-11, 16:10:01
katabolizm zapewnia bieg :D
katabolizm i anabolizm zachodza nieomal jednoczesnie
No :D
To nawiązanie do popularnego poglądu siłownianego, że anabolizm i testosteron są takie super, a katabolizm i kortyzol najlepiej wywalić do śmieci :D
Niech kto chętny wywali sobie testosteron pod sufit i zbije kortyzol do zera :lol:

MariuszM

fakt,ktos to sprytnie wymyslil :D

Blade

Rano był ryż z owocami i śmietanką 30%. Nie było źle, ale coś jakby lekka zgaga. Natomiast trening miodzio - 10 km w czasie szybszym mniej więcej minutę na kilometr szybszy, niż na początku bieg spokojny, przy tym samym tętnie. Więc mierzalny postęp.

W piątek lub sobotę będzie testowe 20 km, polecę na serniku mojej Żony ;) ale z założenia będzie spokojnie, bez bicia rekordów, rekonesans trasy półmaratonu. Po drodze okrutny podbieg i konkretny zbieg, więc tym bardziej nie ma co szaleć.

Radzio

Cytat: Gavroche w 2014-02-11, 14:03:54
Cytat: Radzio w 2014-02-11, 13:18:12
A któż to ten Daniel? Morś?
Daniel, to gatunek jeleniowatych.

Acha! I z tego powodu ma rację. Rozumiem. 8)