Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Blade - dziennik treningowy

Zaczęty przez Blade, 2013-01-10, 10:40:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

chill

Hej Blade , a Ty dalej na proporcji 1:2 ? Czy już piec rozpaliłeś na całego ? :)
I jak tam noga, bo dobrze pamiętam że z kolanem coś miałeś ?
Odzywa się to jeszcze ?

Blade

Cytat: chill w 2013-06-04, 00:23:49
Hej Blade , a Ty dalej na proporcji 1:2 ? Czy już piec rozpaliłeś na całego ? :)
I jak tam noga, bo dobrze pamiętam że z kolanem coś miałeś ?
Odzywa się to jeszcze ?

IF, carbs cycling, więcej białka, te sprawy ;)
noga ok, nie biegam jednakowoż. Zamiast biegania medytuję - wychodzi na to samo, a męczyć się nie trzeba ;)

Blade

Cytat: Gavroche w 2013-06-03, 21:27:16
Akacje to są w Afryce :D
U nas jest grochodrzew, czyli robinia akacjowa, kuzyn strączków.
Ale fakt, pachnie ładnie :lol:
może i tak ;) ja jako rowerzysta wiem tylko, że te grochodrzewy cholernie twarde kolce mają ;)

RafałS

Cytat: Blade w 2013-06-04, 07:42:39
może i tak ;) ja jako rowerzysta wiem tylko, że te grochodrzewy cholernie twarde kolce mają ;)
Na przebicie oponki "jak znalazł". Kiedyś najechałem sobie na gałązkę pod drzewem...  :?

Gavroche

Cytat: RafałS w 2013-06-04, 08:02:23
Cytat: Blade w 2013-06-04, 07:42:39
może i tak ;) ja jako rowerzysta wiem tylko, że te grochodrzewy cholernie twarde kolce mają ;)
Na przebicie oponki "jak znalazł". Kiedyś najechałem sobie na gałązkę pod drzewem...  :?
A po usunięciu kolców znakomite strzały do łuków drzewiej robiłem.

Zyon

Cytat: Blade w 2013-06-03, 20:59:23
dzisiaj 45 minut hantli i sztangi
co cie zmusilo do takiego dramatycznego kroku  :shock:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-06-04, 09:02:12
Cytat: Blade w 2013-06-03, 20:59:23
dzisiaj 45 minut hantli i sztangi
co cie zmusilo do takiego dramatycznego kroku  :shock:
Właśnie, dzisiaj wtorek dzień nietreningowy :lol:

Blade

Cytat: Gavroche w 2013-06-04, 10:22:01
Cytat: Zyon w 2013-06-04, 09:02:12
Cytat: Blade w 2013-06-03, 20:59:23
dzisiaj 45 minut hantli i sztangi
co cie zmusilo do takiego dramatycznego kroku  :shock:
Właśnie, dzisiaj wtorek dzień nietreningowy :lol:

hehe, post był z wczoraj ;)
a swoją drogą teraz nie patrzę, kiedy dzień treningowy a nie ;) jak jestem wypoczęty i nie mam słabości, zakwasów po poprzednim treningu to trenuję, jak nie, to bez żalu odpuszczam

Blade

a dzisiaj luźne 3 km z kijakmi po lesie ;)
słuchałem ptaków, wąchałem te polskie akacje, takie tam ;)
relaks pełen :)

Blade

dobry wieczór :)

ale fajny dzień :) koszenie trawy, żarcie, trening - dzięki Żonce i karcie benefit normalna siłownia a potem sauna - no i w końcu zimny basenik, coś koło 8 stopni - miodzio :) siedziałęm i siedziałem, po tym morsowaniu czułem się jakbym w ciepłej wodzie siedział w wannie, zero telepania itd. Aż się ludzie dziwnie patrzyli. a teraz słodkie lenistwo ;)

Gavroche

Cytat: Blade w 2013-06-08, 20:56:54
dobry wieczór :)

ale fajny dzień :) koszenie trawy, żarcie, trening - dzięki Żonce i karcie benefit normalna siłownia a potem sauna - no i w końcu zimny basenik, coś koło 8 stopni - miodzio :) siedziałęm i siedziałem, po tym morsowaniu czułem się jakbym w ciepłej wodzie siedział w wannie, zero telepania itd. Aż się ludzie dziwnie patrzyli. a teraz słodkie lenistwo ;)
Czyli życie poluzowało chwyt na gardle?
No i dobrze.
Nadal IF?

Blade

Cytat: Gavroche w 2013-06-09, 08:31:15
Cytat: Blade w 2013-06-08, 20:56:54
dobry wieczór :)

ale fajny dzień :) koszenie trawy, żarcie, trening - dzięki Żonce i karcie benefit normalna siłownia a potem sauna - no i w końcu zimny basenik, coś koło 8 stopni - miodzio :) siedziałęm i siedziałem, po tym morsowaniu czułem się jakbym w ciepłej wodzie siedział w wannie, zero telepania itd. Aż się ludzie dziwnie patrzyli. a teraz słodkie lenistwo ;)
Czyli życie poluzowało chwyt na gardle?
No i dobrze.
Nadal IF?
nie, w sumie to luźne wariacje na temat sławetnego resetu leptynowego Kruse'a ;)

a wczoraj piękny dzień. Spacerowo rowerkiem do pracy, potem siłka. Po siłce zamiast kąpieli sauna parowa i zimne bajorko :) no miodzio po prostu. A teraz niestety do Niemiec na dwa dni, więc regeneracja ;)

Gavroche

Cytat: Blade w 2013-06-11, 08:23:17
Cytat: Gavroche w 2013-06-09, 08:31:15
Cytat: Blade w 2013-06-08, 20:56:54
dobry wieczór :)

ale fajny dzień :) koszenie trawy, żarcie, trening - dzięki Żonce i karcie benefit normalna siłownia a potem sauna - no i w końcu zimny basenik, coś koło 8 stopni - miodzio :) siedziałęm i siedziałem, po tym morsowaniu czułem się jakbym w ciepłej wodzie siedział w wannie, zero telepania itd. Aż się ludzie dziwnie patrzyli. a teraz słodkie lenistwo ;)
Czyli życie poluzowało chwyt na gardle?
No i dobrze.
Nadal IF?
nie, w sumie to luźne wariacje na temat sławetnego resetu leptynowego Kruse'a ;)

a wczoraj piękny dzień. Spacerowo rowerkiem do pracy, potem siłka. Po siłce zamiast kąpieli sauna parowa i zimne bajorko :) no miodzio po prostu. A teraz niestety do Niemiec na dwa dni, więc regeneracja ;)
Auf wiedersehen mein lieber Scholli  :lol:

Blade

dziń dybry ;)
znowu wczoraj fajny dzień ;) rower, siłka, sauna. Bawię się siłką, bo to taki klub, który często zmienia maszyny. I pewnie to niemęskie, ale niektóre bardzo mi pasują. Wychowałem się na typowych, klasycznych maszynach na siłce a tu sporo nowości. No i fajny wioślarz. A na saunie odkryłem też grotę lodową :) miodzio :) Więc wczoraj na przemian sauna parowa i wychłądzanie w wodzie lub w lodówce. Pełęn relaks :)

Blade

Małe rzeczy cieszą najbardziej;-) dziś pierwszy raz clean x 48, prawa i lewą ręką. Wiem Gavro, dla Ciebie Pikuś ale dla mnie progresja;-)

Gavroche

Cytat: Blade w 2013-06-15, 16:42:03
Małe rzeczy cieszą najbardziej;-) dziś pierwszy raz clean x 48, prawa i lewą ręką. Wiem Gavro, dla Ciebie Pikuś ale dla mnie progresja;-)
Niemal pięćdziesiąt kilo jednorącz, to nie jest pikuś w żadnej skali.
Ja po prostu miałem więcej czasu by się z tym oswoić :D

Gavroche

Cytat: Blade w 2013-06-14, 06:36:51
dziń dybry ;)
znowu wczoraj fajny dzień ;) rower, siłka, sauna. Bawię się siłką, bo to taki klub, który często zmienia maszyny. I pewnie to niemęskie, ale niektóre bardzo mi pasują. Wychowałem się na typowych, klasycznych maszynach na siłce a tu sporo nowości. No i fajny wioślarz. A na saunie odkryłem też grotę lodową :) miodzio :) Więc wczoraj na przemian sauna parowa i wychłądzanie w wodzie lub w lodówce. Pełęn relaks :)
Do typowych maszyn nadal nie mam przekonania.
Dla mnie to sprzęt dla ludzi z dysfunkcjami układu ruchu :lol:
Natomiast z wyciągami parę razy się przeprosiłem, bo okoliczności zmusiły.
Pull-trough na wyciągu dolnym, "allahy" na górnym, trening przywodzicieli i odwodzicieli uda na dolnym czy nawet prostowanie przedramion nie są takie gejowskie :lol:
Tzn. są ale jak się nie ma co się lubi...

Blade

Cytat: Gavroche w 2013-06-15, 17:00:23
Cytat: Blade w 2013-06-15, 16:42:03
Małe rzeczy cieszą najbardziej;-) dziś pierwszy raz clean x 48, prawa i lewą ręką. Wiem Gavro, dla Ciebie Pikuś ale dla mnie progresja;-)
Niemal pięćdziesiąt kilo jednorącz, to nie jest pikuś w żadnej skali.
Ja po prostu miałem więcej czasu by się z tym oswoić :D

następny będzie chyba clean & jerk ;) snatch chyba to jeszcze za dużo, ale też spróbuję ;)

Gavroche

Cytat: Blade w 2013-06-17, 14:08:46
Cytat: Gavroche w 2013-06-15, 17:00:23
Cytat: Blade w 2013-06-15, 16:42:03
Małe rzeczy cieszą najbardziej;-) dziś pierwszy raz clean x 48, prawa i lewą ręką. Wiem Gavro, dla Ciebie Pikuś ale dla mnie progresja;-)
Niemal pięćdziesiąt kilo jednorącz, to nie jest pikuś w żadnej skali.
Ja po prostu miałem więcej czasu by się z tym oswoić :D

następny będzie chyba clean & jerk ;) snatch chyba to jeszcze za dużo, ale też spróbuję ;)
Jest jakiś filmik jak Mike Mahler robi 4 czy 5 snatchy 48 kg i biją mu brawo :lol:
Mnie nikt nie bije, dlatego sporadycznie robię single :D
Szkoda nadgarstków i trzeba bardzo mocno z bioder wyjść 8)

Gavroche

Hej, Blade, a Ty się już przyznajesz, że dziadziejesz, czy jeszcze nie?