Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Sport

Zaczęty przez adampio, 2008-10-23, 23:20:11

Poprzedni wątek - Następny wątek

_flo

Cytat: zbynek w 2008-11-14, 10:10:05
Krzysztof Michalak, jest  lekarzem neurologiem i jak wynika z uczelnianych dyplomów  biochemikiem  oraz  informatykiem.

:shock: to jakis gjeniusz
sorry, nie doczytalam
(btw, wszyscy informatycy to rowne chlopaki)

adampio

Cytat: _flo w 2008-11-14, 12:01:09
Cytat: Edyta w 2008-11-14, 08:59:04
Raz mi smakuje po wysiłku ser ,a innym razem mam ochote na czekolade  8) ,to pewnie potrzeba  węglowodanów ,o których wspomniałaś (po wysiłku)  8)

yyy? no nie bawmy sie juz w kotka i myszka, napisz co masz na mysli, wierze w twoja wiedze w temacie ŻO
ja wiem tylko tyle, ze dobrze jest po cwiczeniach wypic izo-toanik, a osobiscie w 1-2h po zjadam glowny posilek dnia - i tak jakos to mniej wiecej funkcjonuje

Mnie sie po wysilku nie chce jesc, dlatego glowny posilek zjadam na 2 h przed treningiem. Zawsze duzo tluszczu i malo wegla.

Edyta

Cytat: adampio w 2008-11-14, 14:18:23
Cytat: _flo w 2008-11-14, 12:01:09
Cytat: Edyta w 2008-11-14, 08:59:04
Raz mi smakuje po wysiłku ser ,a innym razem mam ochote na czekolade  8) ,to pewnie potrzeba  węglowodanów ,o których wspomniałaś (po wysiłku)  8)

yyy? no nie bawmy sie juz w kotka i myszka, napisz co masz na mysli, wierze w twoja wiedze w temacie ŻO
ja wiem tylko tyle, ze dobrze jest po cwiczeniach wypic izo-toanik, a osobiscie w 1-2h po zjadam glowny posilek dnia - i tak jakos to mniej wiecej funkcjonuje

Mnie sie po wysilku nie chce jesc, dlatego glowny posilek zjadam na 2 h przed treningiem. Zawsze duzo tluszczu i malo wegla.

Czasem po basenie chce mi sie pić  8)

Edyta

No więc tak  :D Rozpiera mnie niesamowicie energia,bo pewne rzeczy poszły po mojej mysli i jestem szcześliwa jak nie wiem co!  :D
To wszystko ma niesamowity wpływ na moje wyczyny na basenie!  :D Dziś mianowicie przepłynęłam prawie (moze bez 2m) całą długość basenu  :D ,z czym wczesniej miałam problem   :shock: :)

toan

Cytat: adampio w 2008-11-13, 20:20:23
procentowy podział rozpadu pirogronianu pomiędzy acetylo-CoA i szczawiooctan. O tym, która z tych dwóch reakcji przeważa, decyduje szereg czynników
:shock:

Przemiana pirogronianu w szczawiooctan to nic innego jak "pierwszy krok" do glukoneogenezy. Im więcej insuliny tym mniej pirogronianu zamienia się w szczawiooctan, a im więcej glukagonu i adrenaliny, tym więcej pirogronianu zamienia się w acetylo-CoA.

PS
Zapytaj, jeśli możesz, tego Michalaka o te wiele czynników - ciekawe co jeszcze w/g niego...?

toan

Cytat: adampio w 2008-11-13, 20:20:23
... istotna jest tak na prawdę suma białek i węglowodanów, która zależy od szybkości uciekania jabłczanu z mitochondrium
:shock:

Ponieważ szczawiooctan nie może przenikać przez błonę mitochondrialną musi być zamieniony w jabłczan, który z kolei może przejść do cytozolu i przez cytozolową dehydrogenazę jabłczanową staje się znów szczawiooctanem. O tym decyduje potencjał cytozolu, regulowany pośrednio humoralnie: poziomem insuliny, glukagonu i adrenaliny i bezpośrednio niehumoralnie, przez stężrnie jonów wodorowęglanowych, więc co do tego ma jakaś suma i jakich "białek" i "węglowodanów".?  :shock:

zbynek

Cytat: admin w 2008-11-14, 19:45:17
Zapytaj, jeśli możesz, tego Michalaka o te wiele czynników - ciekawe co jeszcze w/g niego...?
Czy znaczy to, że ‘Biochemia w pigułce’ straciła na wiarygodności? 8) Szkoda bo w Poznaniu o tym jeszcze nie wiedzą. :?

http://www.optymalni.poznan.pl/artykuly-18-p.html

adam319

Cytat: admin w 2008-11-14, 20:15:05
(...)
Ponieważ szczawiooctan nie może przenikać przez błonę mitochondrialną musi być zamieniony w jabłczan, który z kolei może przejść do cytozolu i przez cytozolową dehydrogenazę jabłczanową staje się znów szczawiooctanem. O tym decyduje potencjał cytozolu, regulowany pośrednio humoralnie: poziomem insuliny, glukagonu i adrenaliny i bezpośrednio niehumoralnie, przez stężrnie jonów wodorowęglanowych, więc co do tego ma jakaś suma i jakich "białek" i "węglowodanów".?  :shock:
(...)
Zawsze jak czytam taki biochemiczny wywód to się martwię, żeby nam to wspominane „CUŚ” nie umknęło, które stanowi na przykład przewagę słoniny nad smalcem.

Żeby być lepiej zrozumianym:
Dmuchana bułka b.grubo posmarowana masłem z plaserkiem białego sera spełnia proporcje ŻO, ale nie polecam takiego zestawu jako podstawę diety.

Raczej polegam na bogatym w „CUŚ” żółtku i mięsie wieprzowym.

Jan Kwaśniewski podkreśla proporcję jako główną zasadę, ale także podkreśla najlepsze źródła BT, co jest nieraz omijane przez zestawianie Diety głównie z sera i Optymalnych wypieków, czy serników. Chyba bym się skłaniał do określenia minimalne ilości żółtek i porcji kolagenu dla zwolenników Diety niskomięsnej/niskożółtkowej by nie było nieporozumień.
8)

toan

Jaka dmuchana bułka? :shock:
Nie wyjaśniam podstaw DO - od tego są inni :D
Mogę wyjaśnić chętnie w jakich warunkach większość pirogronianu jest zamieniana na acetylo-CoA, który nie wchodzi na cykl cytrynowy, a jest zamianiany na tłuszcz w większości zapasowy, a nie energetyczny lub (i) cholesterol i przy jakiej proporcji GSO się to dzieje, a kiedy jest inaczej, ale to nie jest miejsce, ani czas na takie wywody. :(
To pisze w "Jak nie chorować?" - każdy może sobie przeczytać.

toan

Cytat: zbynek w 2008-11-14, 21:07:34
Cytat: admin w 2008-11-14, 19:45:17
Zapytaj, jeśli możesz, tego Michalaka o te wiele czynników - ciekawe co jeszcze w/g niego...?
Czy znaczy to, że ‘Biochemia w pigułce’ straciła na wiarygodności? 8) Szkoda bo w Poznaniu o tym jeszcze nie wiedzą. :?

http://www.optymalni.poznan.pl/artykuly-18-p.html

zbynku!
piszesz tak zawile, że nie wiem o co ci chodzi?. W cytowanym artykule przez ciebie jakiś Michalak (którego nie znam) stara się wyjaśnić przystępnie podstawy przemian biochemicznych białek, tłuszczy i weglowodanów. Co ma wspólnego z Dietą Optymalną? :shock:

Halina Ch.

Cytat: admin w 2008-11-15, 08:31:39
...  jakiś Michalak (którego nie znam) stara się wyjaśnić przystępnie podstawy przemian biochemicznych białek, tłuszczy i weglowodanów. Co ma wspólnego z Dietą Optymalną? :shock:
Ten "jakiś Michalak" jest lekarzem. Za czasów J.Turostowskiego przyjmował w Arkadii w Poznaniu. Był moim pierwszym lekarzem opty.
Jest neurologiem dlatego myślałam, że mi bardzo pomoże. Przy każdej wizycie zapisywał prądy selektywne, a potem zaproponował mi preparat ANRY za 50 zł. Straciłam zaufanie do niego i przeszłam do 'samonaucznia' i zrozumienia jaki ma wpływ odżywianie namój organizm.

toan

A, to bardzo dużo mi wyjaśniło, jak mówisz "Turostowski". Szkoda słów!.

zbynek

Cytat: admin w 2008-11-15, 08:31:39
Cytat: zbynek w 2008-11-14, 21:07:34
Cytat: admin w 2008-11-14, 19:45:17
Zapytaj, je¶li możesz, tego Michalaka o te wiele czynników - ciekawe co jeszcze w/g niego...?
Czy znaczy to, że ‘Biochemia w pigułce’ straciła na wiarygodno¶ci? 8) Szkoda bo w Poznaniu o tym jeszcze nie wiedz±. :?

http://www.optymalni.poznan.pl/artykuly-18-p.html

zbynku!
piszesz tak zawile, że nie wiem o co ci chodzi?. W cytowanym artykule przez ciebie jaki¶ Michalak (którego nie znam) stara się wyja¶nić przystępnie podstawy przemian biochemicznych białek, tłuszczy i weglowodanów. Co ma wspólnego z Diet± Optymaln±? :shock:
Przecież w Twojej pierwszej wersji odpowiedzi, tej  potem edytowanej pisało że : „głupstwa pisze”. A skoro głupoty pisze, to wprowadza w błąd czytających i naraża zarazem na śmieszność Bractwo Optymalnych w Poznaniu  z logo Optymalni . :?


toan

A co to ma wspólnego ze mną, czy moim Tatą, czy tym Forum? :roll:

toan

Cytat: admin w 2008-11-15, 09:03:26
Szkoda słów!.

Chociaż nie!. To dzięki Turostowskiemu poznałem wspaniałych ludzi - Reginę i Dariusza Janickich :D.

zbynek

Cytat: admin w 2008-11-15, 10:28:45
A co to ma wspólnego ze mną, czy moim Tatą, czy tym Forum? :roll:
No tak racja. Wspólnego...  nic ponadto, o czym napisałem. 8) :D

toan

Czyli - nic.  :D

toan

Cytat: zbynek w 2008-11-15, 10:25:49
wprowadza w błąd czytających...

Wprowadza, ale to nie moja sprawa!.
Dla zaintersowanych podaję, że obecnie przyjmuje się w biochemii (dane z 2002r.), że ze jednego mola glukozy (180g) w glkolizie beztlenowej powstają 2 mole ATP, a w glikolizie tlenowej od 6-8 moli ATP - czyli "śmieszne" ilości - dla "sportu" nieistotne. Jeśli nawet roztranowany sportowiec ma pół kg cukru do dyspozycji (a nie ma) w organizmie, to co może sobie wyczynić na 6 molach ATP z mleczanu?, czy 24 molach ATP z utlenienia?.

PS
według najnowszych danych - w dalszym ciącu utlenienie mola palmitynianu (255g) daje 106 moli ATP - netto
A więc z grama mieszanki węgla i wody można uzyskać 0,04 mola ATP, a z grama mieszanki węgla i wodoru 0,42 mola ATP (10,5 x więcej!)
Jak to mówią gram gramowi nie równy, a może z kcal "pomyliłem"? :lol:
Wyliczanki "na szybko" w pamięci i bez sprawdzenia!. Jeśli coś nie tak - można samodzielnie sobie wyliczyć.

Edyta

Cytat: zbynek w 2008-11-15, 10:25:49
Cytat: admin w 2008-11-15, 08:31:39
Cytat: zbynek w 2008-11-14, 21:07:34
Cytat: admin w 2008-11-14, 19:45:17
Zapytaj, je¶li możesz, tego Michalaka o te wiele czynników - ciekawe co jeszcze w/g niego...?
Czy znaczy to, że ‘Biochemia w pigułce’ straciła na wiarygodno¶ci? 8) Szkoda bo w Poznaniu o tym jeszcze nie wiedz±. :?

http://www.optymalni.poznan.pl/artykuly-18-p.html

zbynku!
piszesz tak zawile, że nie wiem o co ci chodzi?. W cytowanym artykule przez ciebie jaki¶ Michalak (którego nie znam) stara się wyja¶nić przystępnie podstawy przemian biochemicznych białek, tłuszczy i weglowodanów. Co ma wspólnego z Diet± Optymaln±? :shock:
Przecież w Twojej pierwszej wersji odpowiedzi, tej  potem edytowanej pisało że : „głupstwa pisze”. A skoro głupoty pisze, to wprowadza w błąd czytających i naraża zarazem na śmieszność Bractwo Optymalnych w Poznaniu  z logo Optymalni . :?



Czyli wynikaloby z tego,że lekarze posiadający certyfikat uprawniający ich do udzielania porad w zakresie Diety Optymalnej wcale nie muszą radzić zgodnie z zasadami DO/ŻO ? Dobrze toto rozumuje?  :shock:

toan

Bardzo dobrze!.
Aktualną listę ma Pan Prezes OSBO - Adam Jany.