Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Chill - dziennik treningowy

Zaczęty przez chill, 2013-04-03, 19:02:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

Zaluj, ze nie masz kolek, na kolkach mozesz dodac tyle wariantow, ze hej, wrzucalem tutaj kiedys pliki z progresjami od Sommera, gavro widzial.
Work Buy Consume Die

chill

Niestety kółek u mnie brak .
Tak więc porobię jeszcze dipsy do wiosny , a póżniej wrzucę military na łonie natury :D


nu

Czytam ten dziennik już drugi raz i ciągle wyciągam coś nowego, kopalnia wiedzy :)
Co do kółek, z tego co widzę to jesteś maniakiem podciągania - prędzej czy później będziesz musiał je kupić ;)

chill

Maniakiem sie stałem , kiedy postanowiłem zadbac o poprawę na drążku :)

Zawsze byłem maniakiem klaty , od pompek , przez ławę do pompek na poręczach.
To był mój szczytowy bój od zawsze.
Ale zaczęły wyłazic jakieś dysproporcje i zrobiłem zwrot o 180 stopni :D

BTW jeszcze laba , w poniedziałek miałem ruszyc i jeszcze jakieś spotkanie rodzinne wypadło . Dzisiaj się mobilizuję - wyjdzie pierwszy tydzień z 2 treningami tak na rozgrzewkę :)

W czasie przerwy kilka razy byłem biegac i jakiś .... drążek ;) o masie ciała bo juz nie szło  wysiedziec przy Światecznym stole ... :)


chill

Bieganie na pewno zostawię bo lubię .

Ale zastanawiam się jeszcze nad jakąs Tabatą raz na tydzień koło weekendu - w sobotę np ..

Czy ma to sens czy lepiej jest robic osobny plan wydolnościowo wytrzymałościowy po skończeniu takiej siłówki ?

Będę na poczatek obserwował regenerację ..

Blade

Cytat: chill w 2014-01-08, 10:53:05
Bieganie na pewno zostawię bo lubię .

Ale zastanawiam się jeszcze nad jakąs Tabatą raz na tydzień koło weekendu - w sobotę np ..

Czy ma to sens czy lepiej jest robic osobny plan wydolnościowo wytrzymałościowy po skończeniu takiej siłówki ?

Będę na poczatek obserwował regenerację ..
powiem szczerze, raz albo dwa w tygodniu to spokojnie możesz tabatę wciagnąć - myślę, że Twoja wydolność spokojnie na to pozwoli. A fajnie uzupełnie to trening wydolności tlenowej. Kiedyś np dla mnie to był wyczyn a teraz rozgrzewka ;)

Gavroche

Cytat: chill w 2014-01-08, 10:53:05
Bieganie na pewno zostawię bo lubię .

Ale zastanawiam się jeszcze nad jakąs Tabatą raz na tydzień koło weekendu - w sobotę np ..

Czy ma to sens czy lepiej jest robic osobny plan wydolnościowo wytrzymałościowy po skończeniu takiej siłówki ?

Będę na poczatek obserwował regenerację ..
Wszystko ma sens :D
Szacuje się, że trening co 7-9 dni jest na granicy rejestracji przez CUN jako powtarzalność.
Czyli na przykład trening złożony z ciągu, siadu i dzień dobry można uznać za progresywny, jeśli występuje co tydzień.
Ale już bicepsu i tricepsu nie, bo bodziec jest niewielki.

Ale... jeśli jest inna aktywność ruchowa między tak rzadkimi treningami, CUN jest pobudzany pośrednio i wszystko gra.
Na tym bazuje kulturystyczny split, biceps jest pobudzany najpierw bezpośrednio, potem pośrednio w dni pleców, a plecy w dni nóg itd.
Dla starszaków, po 40-stce polecany jest tygodniowy rozkład zajęć składający się z jednej sesji siłowni, jednej kalisteniki i jednej biegania czy roweru.

Jeśli nawet wykonujemy jakąś sesję na tyle sporadycznie, że system nerwowy nie może jej usystematyzować, to i tak korzystnie zadziała jako "bodziec dezorientujący".
Takie zabiegi robi się w celu "zmylenia przeciwnika" i wywołania przejściowego pobudzenia, nieco zmulonego już regularnością OUN-u.
Częsta praktyka to jedna sesja wiosłowania raz na 3-4 tygodnie, jeśli na codzień robimy podciąganie naprzemian z obciążeniem lub bez :D

Reasumując:
wprowadzaj tyle zmiennych, ile dusza zapragnie, bacz tylko czy Ci regeneracji starcza i czasu dla rodziny 8)

Gavroche

Cytat: Gavroche w 2014-01-08, 11:15:54
Cytat: chill w 2014-01-08, 10:53:05
Bieganie na pewno zostawię bo lubię .

Ale zastanawiam się jeszcze nad jakąs Tabatą raz na tydzień koło weekendu - w sobotę np ..

Czy ma to sens czy lepiej jest robic osobny plan wydolnościowo wytrzymałościowy po skończeniu takiej siłówki ?

Będę na poczatek obserwował regenerację ..
Wszystko ma sens :D
Szacuje się, że trening co 7-9 dni jest na granicy rejestracji przez CUN jako powtarzalność.
Czyli na przykład trening złożony z ciągu, siadu i dzień dobry można uznać za progresywny, jeśli występuje co tydzień.
Ale już bicepsu i tricepsu nie, bo bodziec jest niewielki.

Ale... jeśli jest inna aktywność ruchowa między tak rzadkimi treningami, CUN jest pobudzany pośrednio i wszystko gra.
Na tym bazuje kulturystyczny split, biceps jest pobudzany najpierw bezpośrednio, potem pośrednio w dni pleców, a plecy w dni nóg itd.
Dla starszaków, po 40-stce polecany jest tygodniowy rozkład zajęć składający się z jednej sesji siłowni, jednej kalisteniki i jednej biegania czy roweru.

Jeśli nawet wykonujemy jakąś sesję na tyle sporadycznie, że system nerwowy nie może jej usystematyzować, to i tak korzystnie zadziała jako "bodziec dezorientujący".
Takie zabiegi robi się w celu "zmylenia przeciwnika" i wywołania przejściowego pobudzenia, nieco zmulonego już regularnością OUN-u.
Częsta praktyka to jedna sesja wiosłowania raz na 3-4 tygodnie, jeśli na codzień robimy podciąganie naprzemian z obciążeniem lub bez :D

Reasumując:
wprowadzaj tyle zmiennych, ile dusza zapragnie, bacz tylko czy Ci regeneracji starcza i czasu dla rodziny 8)
Aha, taka tabata powinna być skonstruowana z ćwiczeń lub ich odpowiedników, które robisz w ciągu tygodnia, tylko "przyspieszonych" :D
Lub przeciwnie - zupełnie niezwiązanych z głównym nurtem, jako odskocznia od tego nudziarstwa, co robisz :wink:
Opcji jest wiele, jak kto twierdzi, że ćwiczenie ciała jest nudne, nie ma za grosz wyobraźni :lol:

chill

Cytat: Gavrochei czasu dla rodziny Cool

Tak codziennie coś , lepiej mi wychodzi , jeśli chodzi o życie , niż jednak 3 x tydzień po treningu rozłożonym na rano i popołudnie ...

Raz na dzień  od 20 min do 1h wygospodaruję na luzie...

Celowo teraz wchodzę w taki plan , bo reszty roboty mam od groma ;)

Cytat: Gavrochejak kto twierdzi, że ćwiczenie ciała jest nudne, nie ma za grosz wyobraźni Laughing

Znam takich osobników ... rzeczywiście wyobrazni chyba brak :D

Gavroche

Takie minisesje w okolicach smarowania gwintów, dwie serie tu, dwadzieścia powtórzeń tam, dobrze się spisują w zwykłym życiu.
Zwłaszcza jak ktoś ma siłownię w domu :lol:

chill

Blade jakies konkretne TABATY preferujesz ? Masz jakiś swój  ulubiony zestaw ?

Blade

Cytat: chill w 2014-01-08, 14:54:32
Blade jakies konkretne TABATY preferujesz ? Masz jakiś swój  ulubiony zestaw ?
krokodylki, czyli burpees albo swing - angażujące sporo mięśni, tak przynajmniej mi sie wydaje

Gavroche

Cytat: Blade w 2014-01-08, 15:36:22
Cytat: chill w 2014-01-08, 14:54:32
Blade jakies konkretne TABATY preferujesz ? Masz jakiś swój  ulubiony zestaw ?
krokodylki, czyli burpees albo swing - angażujące sporo mięśni, tak przynajmniej mi sie wydaje
Dorzucę clean and press na pełen siad :D

Gavroche


Zyon

Cytat: Gavroche w 2014-01-08, 15:43:06
Cytat: Blade w 2014-01-08, 15:36:22
Cytat: chill w 2014-01-08, 14:54:32
Blade jakies konkretne TABATY preferujesz ? Masz jakiś swój  ulubiony zestaw ?
krokodylki, czyli burpees albo swing - angażujące sporo mięśni, tak przynajmniej mi sie wydaje
Dorzucę clean and press na pełen siad :D
Taka powinna byc wlasciwa tabata, czyli thruster. Reszta to wariacje interwalowe bardziej.
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-01-08, 18:38:34
Cytat: Gavroche w 2014-01-08, 15:43:06
Cytat: Blade w 2014-01-08, 15:36:22
Cytat: chill w 2014-01-08, 14:54:32
Blade jakies konkretne TABATY preferujesz ? Masz jakiś swój  ulubiony zestaw ?
krokodylki, czyli burpees albo swing - angażujące sporo mięśni, tak przynajmniej mi sie wydaje
Dorzucę clean and press na pełen siad :D
Taka powinna byc wlasciwa tabata, czyli thruster. Reszta to wariacje interwalowe bardziej.
A tego nie wiedziałem :D

Zyon

Albo przysiad ze sztanga z wyciskaniem nad glowe podczas wstawania. Tylko te 2 cwiczenia mozna nazwac prawdziwa tabata.  :D
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-01-08, 20:29:48
Albo przysiad ze sztanga z wyciskaniem nad glowe podczas wstawania. Tylko te 2 cwiczenia mozna nazwac prawdziwa tabata.  :D
W sumie słusznie 8)

Dasna

Cytat: Zyon w 2014-01-08, 20:29:48
Albo przysiad ze sztanga z wyciskaniem nad glowe podczas wstawania. Tylko te 2 cwiczenia mozna nazwac prawdziwa tabata.  :D
http://tabatatraining.org/
Zyon a w takim razie co to jest? :roll:

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-01-09, 07:58:49
Cytat: Zyon w 2014-01-08, 20:29:48
Albo przysiad ze sztanga z wyciskaniem nad glowe podczas wstawania. Tylko te 2 cwiczenia mozna nazwac prawdziwa tabata.  :D
http://tabatatraining.org/
Zyon a w takim razie co to jest? :roll:
Podróba?