Geny i kwanty czyli.....

[Zyon]

ojej, moge prosic admina o poprawe w powyzszym tekscie taga [/qupte] na wlasciwy?

[renia]

Alez bardzo na temat, jest ksiazka o "zaginionych" archiwach archeologicznych, ktore nie pasuja do lansowanych teorii.

Dodam jeszcze, że ten archeolog był bardzo zdziwiony jak spytałam się o pogląd archeologów ogólnie na temat wykopalisk szkieletów gigantów. Wyglądał on na szczerze zdziwionego. Mówił, że o czymś takim nie słyszał...

Poka, poka te szkielety gigantów!

Np tutaj... http://www.youtube.com/watch?v=tQCUXmorBQw

[Gavroche]

W tym rzecz
Jeśli nie wiem co to nazizm, nie potrafię powiedzieć, dobry czy zły.
Jeśli widzę chłopa kopiącego dziecko, potrafię, bo tę teorię mam wgraną w DNA.
A nazizm wcale nie jest jednoznaczny

[Gavroche]

Alez bardzo na temat, jest ksiazka o "zaginionych" archiwach archeologicznych, ktore nie pasuja do lansowanych teorii.

Dodam jeszcze, że ten archeolog był bardzo zdziwiony jak spytałam się o pogląd archeologów ogólnie na temat wykopalisk szkieletów gigantów. Wyglądał on na szczerze zdziwionego. Mówił, że o czymś takim nie słyszał...

Poka, poka te szkielety gigantów!

Np tutaj... http://www.youtube.com/watch?v=tQCUXmorBQw

Kilka wymodelowanych czaszek, kilka szkieletów bez punktu odniesienia i ryciny wysokich ludzi.

[renia]

http://www.youtube.com/watch?v=ihKmd8LEiTk tutaj też śmieszne? Sztuczne? Zrobione z plastiku?

[Gavroche]

http://www.youtube.com/watch?v=ihKmd8LEiTk tutaj też śmieszne? Sztuczne? Zrobione z plastiku?

Raczej tak, ale pewności nie mam.
I nie takie wielkie znowu

[administ]

Jakie "sztuczne" - przecież na YT opublikowane, to tylko szczera prawda może być!    :mrgreen:

[Gavroche]

Jakie "sztuczne" - przecież na YT opublikowane, to tylko szczera prawda może być!    :mrgreen:

Wiadomo.
Ale ja fachowcem nie jestem.
Wiem natomiast, że film i zdjęcie nie może być dowodem podstawowym w sądzie

[Zyon]

Sady sa od prawa ale nie od prawdy, to dosc subtelna ale dosc istotna roznica

[Gavroche]

Sady sa od prawa ale nie od prawdy, to dosc subtelna ale dosc istotna roznica

Tym bardziej

[administ]

Ci co pisali o Gigantach, to wg Dody byli na zielu i winie, a do tego nie mieli pojęcia o anatomii porównawczej, więc jak znaleźli kość ramienną mamuta, to zaraz z tego w pijackim widzie gigantów zrobili i kilka gigantycznych wątków na karty wpisali...  
Tak to mogło być pewnikiem.  

Ale zimną fuzję na pustyni mieli niepodważalnie. 

[Zyon]

Sady sa od prawa ale nie od prawdy, to dosc subtelna ale dosc istotna roznica

Tym bardziej

Ale co tym bardziej? Za oszustwo finansowe wiecej lat dostniesz niz za zabicie dziecka. Sad to instytucja stworzona do ustalania jakiegos porzadku prawnego ale z dociekaniem prawdy czy jej respektowaniem nie maja nic wspolnego, wiec to po prostu zaden argument, bo tak naprawde kogo interesuje dochodzenie w sadzie uznania autentycznosci zdjec? Wystarczy zmienic prawo i juz fotki moga byc dowodem. Albo mozna tez zrobic takie prawo, ze sad uwierzy na slowo nawet.

[administ]

Tym bardziej, im bardziej! 

[Gavroche]

Sady sa od prawa ale nie od prawdy, to dosc subtelna ale dosc istotna roznica

Tym bardziej

Ale co tym bardziej? Za oszustwo finansowe wiecej lat dostniesz niz za zabicie dziecka. Sad to instytucja stworzona do ustalania jakiegos porzadku prawnego ale z dociekaniem prawdy czy jej respektowaniem nie maja nic wspolnego, wiec to po prostu zaden argument, bo tak naprawde kogo interesuje dochodzenie w sadzie uznania autentycznosci zdjec? Wystarczy zmienic prawo i juz fotki moga byc dowodem. Albo mozna tez zrobic takie prawo, ze sad uwierzy na slowo nawet.

To zmień prawo by fotki mogły być dowodem

[Gavroche]

Ci co pisali o Gigantach, to wg Dody byli na zielu i winie, a do tego nie mieli pojęcia o anatomii porównawczej, więc jak znaleźli kość ramienną mamuta, to zaraz z tego w pijackim widzie gigantów zrobili i kilka gigantycznych wątków na karty wpisali...  
Tak to mogło być pewnikiem.  

Ale zimną fuzję na pustyni mieli niepodważalnie. 

I kaszę mannę

[Zyon]

Sady sa od prawa ale nie od prawdy, to dosc subtelna ale dosc istotna roznica

Tym bardziej

Ale co tym bardziej? Za oszustwo finansowe wiecej lat dostniesz niz za zabicie dziecka. Sad to instytucja stworzona do ustalania jakiegos porzadku prawnego ale z dociekaniem prawdy czy jej respektowaniem nie maja nic wspolnego, wiec to po prostu zaden argument, bo tak naprawde kogo interesuje dochodzenie w sadzie uznania autentycznosci zdjec? Wystarczy zmienic prawo i juz fotki moga byc dowodem. Albo mozna tez zrobic takie prawo, ze sad uwierzy na slowo nawet.

To zmień prawo by fotki mogły być dowodem

A niby po co?  Malo kogo obchodzi dowodzenie takich spraw przed sadem  Jak ktos glupi to go nawet sad nie przekona, a Pawlak swoje o sadach wiedzial
To tak w kwestii zboczenia z tematu. Rozumiem, ze masz juz tak wdrukowane, ze sadowa pieczatka na pismie warunkuje twoje odruchy i zmienia podswiadomosc nawet?

[renia]

Sady sa od prawa ale nie od prawdy, to dosc subtelna ale dosc istotna roznica

Tym bardziej

Ale co tym bardziej? Za oszustwo finansowe wiecej lat dostniesz niz za zabicie dziecka. Sad to instytucja stworzona do ustalania jakiegos porzadku prawnego ale z dociekaniem prawdy czy jej respektowaniem nie maja nic wspolnego, wiec to po prostu zaden argument, bo tak naprawde kogo interesuje dochodzenie w sadzie uznania autentycznosci zdjec? Wystarczy zmienic prawo i juz fotki moga byc dowodem. Albo mozna tez zrobic takie prawo, ze sad uwierzy na slowo nawet.

To zmień prawo by fotki mogły być dowodem

A z fotoradarów już mogą być dowodem?

[administ]

I kaszę mannę

Ale nie z nieba, tylko z maszyny, choć mówią inaczej!    
Bo jakby wiedzieli, że to sztuczne, to nikt nie chciałby tego jeść - jak dziś GMO. 

[renia]

I kaszę mannę

Ale nie z nieba, tylko z maszyny!    

Ponoć to nie była manna tylko wata cukrowa... :mrgreen:

[Gavroche]

Sady sa od prawa ale nie od prawdy, to dosc subtelna ale dosc istotna roznica

Tym bardziej

Ale co tym bardziej? Za oszustwo finansowe wiecej lat dostniesz niz za zabicie dziecka. Sad to instytucja stworzona do ustalania jakiegos porzadku prawnego ale z dociekaniem prawdy czy jej respektowaniem nie maja nic wspolnego, wiec to po prostu zaden argument, bo tak naprawde kogo interesuje dochodzenie w sadzie uznania autentycznosci zdjec? Wystarczy zmienic prawo i juz fotki moga byc dowodem. Albo mozna tez zrobic takie prawo, ze sad uwierzy na slowo nawet.

To zmień prawo by fotki mogły być dowodem

A niby po co?  Malo kogo obchodzi dowodzenie takich spraw przed sadem  Jak ktos glupi to go nawet sad nie przekona, a Pawlak swoje o sadach wiedzial
To tak w kwestii zboczenia z tematu. Rozumiem, ze masz juz tak wdrukowane, ze sadowa pieczatka na pismie warunkuje twoje odruchy i zmienia podswiadomosc nawet?

Nie.
Skoro sąd to taka szemrana instytucja, a mimo to nie dopuszcza jako dowodów filmów i zdjęć, to znaczy, że aż tak grubymi nićmi nie można szyć
Tym bardziej