Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

RafałS

Pierwszy bieg od olimpiady. -13C, bieżnia kurzy jak w najsuchsze lata. Księżyc pełny, pierwszy raz go widzę w takim dziwnym, zielono-żółtym kolorze. Musiałem odpuścić do 4km/23min. bo płuca wymraża.

renia

Coś chyba Tobie się "pokićkało"... :roll:

RafałS

Cytat: renia w 2018-03-02, 21:12:32
Coś chyba Tobie się "pokićkało"... :roll:
Taaaak?  :)

Anulka177

A ja myślałam, że tylko mój mąż taki szalony, że biegał dziś 11km przy temp -15 stopni, a potem jeszcze godzinę na rolkach jeździł. Już dostał ostrzeżenie, że go do psychiatry umówię  :lol:

renia

Cytat: RafałS w 2018-03-02, 21:43:28
Cytat: renia w 2018-03-02, 21:12:32
Coś chyba Tobie się "pokićkało"... :roll:
Taaaak?  :)

A ten kurz? A ten Księżyc zielono-żółty, to skąd niby? :shock: :lol:

renia

Cytat: Anulka177 w 2018-03-02, 21:54:55
A ja myślałam, że tylko mój mąż taki szalony, że biegał dziś 11km przy temp -15 stopni, a potem jeszcze godzinę na rolkach jeździł. Już dostał ostrzeżenie, że go do psychiatry umówię  :lol:

Nadmiar energii... :roll: trzeba ograniczyć żółtka... :lol: :wink:

RafałS

Cytat: renia w 2018-03-02, 22:42:19
A ten kurz? A ten Księżyc zielono-żółty, to skąd niby? :shock: :lol:
Popatrz na higrometr, acz Wejherówek nad morzem to możesz nie zobaczyć (z kontynentu ciągną te mrozy od ponad tydzień). Ziemia sucha jak pieprz.
Kolor księżyca bardzo dziś dziwny, ale to trzeba było wcześniej na spacerek wyjść, przy jego wschodzeniu, a i to nie jest gwarancją bo u ciebie mogą być inne warunki atmosferyczne. U mnie dało taki nietypowy kolor - żółtko z niedojrzałą cytryną.  :roll:

RafałS

Cytat: Anulka177 w 2018-03-02, 21:54:55
A ja myślałam, że tylko mój mąż taki szalony, że biegał dziś 11km przy temp -15 stopni, a potem jeszcze godzinę na rolkach jeździł. Już dostał ostrzeżenie, że go do psychiatry umówię  :lol:
Świry tak podobno mają  :lol: . Takie nijakie to ocieplenie, prawie nic, ale ja już musiał bo to pora że się odsiedziało w zamknięciu swoje, zwariować idzie  :lol:  :wink:

Blackend

Przy tak niskich temperaturach nie biegam, ale jak tylko jutro będzie cieplej... ;)

madre

Po jutrze przychodzi pojutrze, wiec może być jeszcze cieplej niż jutro. Więc można przesunąć o dwa dni tą "karę". A po pojutrze świat też się jeszcze nie kończy ("dobra zmiana" jeszcze też nie dobiegła do końca :lol:) więc można przesuwać w czasie to bieganie dalej w oczekiwaniu na cieplejsze kolejne jutro i by "dobra zmiana" już dobiegła do mety. :wink:

renia

Cytat: RafałS w 2018-03-02, 23:14:40
Cytat: renia w 2018-03-02, 22:42:19
A ten kurz? A ten Księżyc zielono-żółty, to skąd niby? :shock: :lol:
Popatrz na higrometr, acz Wejherówek nad morzem to możesz nie zobaczyć (z kontynentu ciągną te mrozy od ponad tydzień). Ziemia sucha jak pieprz.
Kolor księżyca bardzo dziś dziwny, ale to trzeba było wcześniej na spacerek wyjść, przy jego wschodzeniu, a i to nie jest gwarancją bo u ciebie mogą być inne warunki atmosferyczne. U mnie dało taki nietypowy kolor - żółtko z niedojrzałą cytryną.  :roll:

W "Wejherówku" jest zupełnie inaczej, ziemia mokra jest a Księżyc żółty... :lol:
Widziałam już biały Księżyc, pomarańczowy też, ale w odcieniu zielonkawym, to jeszcze nigdy... :roll:

administ

Cytat: Blackend w 2018-03-02, 23:34:23
Przy tak niskich temperaturach nie biegam, ale jak tylko jutro będzie cieplej... ;)

Właśnie tak u mnie zaczęło się lenistwo biegowe dwa lata temu!  :shock:
Ale tak sobie myślę, że będąc tuż przed sześćdziesiątką, to mam prawo już dziadzieć powolutku z wyboru... ;)  :lol:

RafałS

Jutro, jutro...  :wink:

administ

Że też jeszcze mnie jakoś nie pokręciło, ku radości "wacków" i innych tam takich, co się nie mogą doczekać...  :lol: :lol: :lol:

madre

To zapewne jeden z tych "wielbicieli" "owocu z dobrego drzewa", co to czeka aby nieruchawy "kamień mchem obrósł".?  :lol:

renia

Cytat: admin w 2018-03-03, 08:33:18
Cytat: Blackend w 2018-03-02, 23:34:23
Przy tak niskich temperaturach nie biegam, ale jak tylko jutro będzie cieplej... ;)

Właśnie tak u mnie zaczęło się lenistwo biegowe dwa lata temu!  :shock:
Ale tak sobie myślę, że będąc tuż przed sześćdziesiątką, to mam prawo już dziadzieć powolutku z wyboru... ;)  :lol:

To już chyba trzy albo i cztery lata minęły... :roll:

Blackend

U optymalnych rok, to jak u korytkowców dwa albo nawet cztery. ;)

administ

Szczęśliwi czasu nie liczą... ;)  :lol:


Anulka177

 
Cytat: madre w 2018-03-03, 08:59:10
To zapewne jeden z tych "wielbicieli" "owocu z dobrego drzewa", co to czeka aby nieruchawy "kamień mchem obrósł".?  :lol:
:lol: