BIEGANIE

[Blackend]

A ja w robocie - niech to szlag 
Ale fajnie, że inni mogą pobiegać

[Radzio]

BIEGAŁEM przed chwilą .

  "Zderzyłem" się ze stadem dzików i to na ścieżce rowerowej(chorobcia jakoś nie umiem z niej zbiec ). Sześć to chyba już stado? Widząc to, że się posilają,  dyplomatycznie wycofałem się na drugą stronę ulicy. Czasami najedzony jest w stanie zrozumieć potrzeby głodnego.

  Przy okazji 12km wycieczki dowiedziałem się, że jestem-"... atrybutem męskości i ktoś musi na takiego
darmozjada zapier....."(głos dochodził z uchylonego okna mijającego mnie majestatycznie BMW). Najbardziej zaniepokoiło mnie to, że ........ z powodu uchylonej szyby pasażerowie auta mogą się poprzeziębiać, przecież na zewnątrz jest minus 12^oC. :|

[Opal]

 

[renia]

Żal mi ich..

[Radzio]

Żal mi ich..

Pewnie, uchylać okno w taki mróz............

[Radzio]

Reniu .............. to taki żart na dobry poniedziałek.

[renia]

Pewnie, uchylać okno w taki mróz............

Pewnie mieli tylko dresy na sobie.. ..i łańcuszki.. :mrgreen:

[renia]

Reniu .............. to taki żart na dobry poniedziałek.

Dziękuję.. ja lubię poniedziałki ..

[Radzio]

Dziś w moim bieganiu bez sensacji.Choć świeży śnieg korci.
Ci co mają "biegówki" na pewno to wykorzystają- przy globalnym ociepleniu nic nie wiadomo.

Zostałem namówiony przez Kobietę na nowy, roczny spacer z psami po lesie.
Pójdziemy zobaczyć jak drzewa wyglądają, są o rok starsze.

[admin]

Też idę w las za parę minut. Jest tylko -1C, śniegu brak i bezwietrznie. 
Las jest zawsze piękny. 

[renia]

..namówiony przez Kobietę na nowy, roczny spacer z psami po lesie.

Ten spacer chyba będzie zapisany w księdze Guinnessa..

[renia]

Też idę w las za parę minut. Jest tylko -1C, śniegu brak i bezwietrznie. 
Las jest zawsze piękny. 

Postanowienie noworoczne dotrzymane.. 

[admin]

Dotrzymane. 
W lesie było pusto, cicho, spokojnie.
Lubię las i łąki...

[Teresa Stachurska]

Tutaj śniegu sporo i nowy sypie    Mnie ta biel nie bawi jakoś   

[renia]

Dotrzymane. 
W lesie było pusto, cicho, spokojnie.
Lubię las i łąki...

Ja mam blisko domu łąki, las trochę dalej. Las lubię, a po dużej trawie po łąkach nie lubię chodzić. Zawsze obawiam sie, że z tej trawy coś wyskoczy  np. żaba..

[renia]

U nas na łąkach jeszcze często pijaków można spotkać, bo to blisko domów i bloków..

[Teresa Stachurska]

U nas na łąkach jeszcze często pijaków można spotkać, bo to blisko domów i bloków..

Żaba milsza  . Ja żaby lubię, zwłaszcza koncerty, ale i widzieć jak skaczą, czy odpoczywają na liściu na stawie. Latem, teraz nie uświadczysz. Na zimę mam maleńką z biskwitu 

[renia]

Żaba milsza  .

Z dwojga złego  też bym wybrała żabę..

[Radzio]

 Jazda rowerem po 20-sto centymetrowym śniegu stanowi nie lada wyzwanie. Robię to  pierwszy raz w życiu (w dzieciństwie były to zaledwie przejażdżki wkoło klombu) i dostrzegam zalety tego zajęcia, bowiem poprawia mi się refleks. Dziś udało mi się raz "ustać" po tym, jak rower mnie "opuścił".
Poprzednie "ucieczki" mojego pojazdu skutkowały pozostawianiem na śniegu bardziej lub mniej foremnych kształtów orała z dziobem skierowanym ku ziemi.
Śnieżna zima jest cudowna, latem nie zaryzykowałbym takich orlich eksperymentów.

P.s.
Nie jeżdżę po jezdni, tam ćwiczą refleks bardziej dojrzali.
Poza tym nie używam kasku, kamizelki, suspensorium- przedmiotów w większości niezbędnych na ulicy. :|

[renia]

No ale poduszki powietrzne mógłbyś sobie zamontować, rowerowi nie warto - jeśli Ciebie opuszcza.