BIEGANIE

[Daniel]

Dzisiaj po raz pierwszy po maratonie przebiegłem swoją trasę leśną i o mały włos miałbym kolizję z sarną. Nie dlatego, że za szybko biegłem, tylko ona leniwie schodziła ze ścieżki.

Jestem jednak jeszcze przemęczony, bo oprócz pracy zarobkowej, to mam jeszcze wykładanie kostki brukowej w domu. Między maratonami sam wyłożyłem 30 m2, to jest 3 palety po 1,5 tony. Praca na kolanach i nogi nie odpoczęły.

[WojciechS]

Ale na hartowanie ducha to dobrze wpływa... 

[administ]

http://www.tvn24.pl/0,1716222,0,1,mistrz-maratonu-obronil-tytul-w-wielkim-stylu,wiadomosc.html - to jest wytworzenie około 700g ATP na minutę!

[WojciechS]

 

[Blackend]

3:00 min. 1 km - to dla mnie prędkość kosmiczna  :|

[renia]

Zależy czym się jedzie...

[maf]

.........
Jestem jednak jeszcze przemęczony, bo oprócz pracy zarobkowej, to mam jeszcze wykładanie kostki brukowej w domu. Między maratonami sam wyłożyłem 30 m2, to jest 3 palety po 1,5 tony. Praca na kolanach i nogi nie odpoczęły.

W domu? ukladasz kostke brukowa?
Ja ukladal bym na sciezkach od furtki do drzwi wejsciowych, ew jakies inne chodniki. Ale stwierdzilem, ze beton(prosze mnie z nim nie kojarzyc, to temat na inny watek) ktory polozylem (od furtki do drzwi wejsciowych) w latach 80 ub. wieku. jest tak zabytkowy, ze nie bede go niszczyl. Ola oczywiscie by chciala kostke brukowa, moze byc czerwona. Ale, omszaly beton przypomina mi stary czas.

[renia]

Ola oczywiscie by chciala kostke brukowa...

No to nie powinno być żadnego "ale"...na co czekasz? Powinien być kompromis i wspólne działanie: żona mówi - mąż robi...

[maf]

Ola oczywiscie by chciala kostke brukowa...

No to nie powinno być żadnego "ale"...na co czekasz? Powinien być kompromis i wspólne działanie: żona mówi - mąż robi...

Jestem jakby za patriarchatem.

[maf]

Wynika to z mojej teorii wahadla. W moim domu (rodzicow) byl matriarchat, wahadlo zrobilo ruch i u mnie jest patriarchat. U moich dzieci pewnie znowu matriarchat.

[Daniel]

Kostkę wyłożyłem przed garażem na podkładzie betonowym o grubości 10 cm, który przygotowałem wcześniej. Teraz wykładam ścieżkę, już bez podkładu, ale dojdą obrzeża.

Wczoraj biegałem i zaczynam odzyskiwać sprężystość w nogach co od razu przełożyło się na lepszy czas. 

[renia]

Wynika to z mojej teorii wahadla.

Ja bym się nie wahała tej teorii zmienić...

[renia]

...na teorię wałka do ciasta...

[WojciechS]

ze beton(prosze mnie z nim nie kojarzyc

W życiu!
Bo na Ciebie maf mawiali optybeton... 
A żony lepiej słuchać w takich pierdołach, bo w ważnej sprawie później Ci nie piuknie... :mrgreen:

[Radzio]

Rad, nie rad z powodu panującej aury dziś 120min hasania ... a noc coraz bliżej.

[WojciechS]

Hasaj do skutku... 

[Radzio]

Hasaj do skutku... 

Zgoda 

Plecy trzeba mieć chronione!  :mrgreen:

To co? Obsmażać i dusić tę wątróbkę, czy może nie?   

Skrócisz bliźnim męki? 

[renia]

...i bądź tu człowieku mądrym...i pisz wiersze...  jaki jest klucz do tych zaszyfrowanych postów...? O co w nich biega?
...chociaż najważniejsze, że w ogóle biega...

[Radzio]

Rad, nie rad z powodu panującej aury dziś 120min hasania ... a noc coraz bliżej.

Wypadło 110min- po ciemku nie wiadomo kiedy wyłączyć stoper.

Podczas biegu przypomniałem sobie o pewnej ... no właśnie o czym sobie przypomniałem?  

[renia]

Radzio, czy to Ty tak straszysz kobiety w lesie?

http://www.youtube.com/watch?v=6PTPx7CvB68