Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Radzio

Wyraźnie poprawiły się warunki, choć deszczu brak.
Chętnych na spacer znacznie więcej niż przez ostatnie dwa dni,
a ci którzy postanowili jednak pobiegać- dostrzegłem, że zaopatrzeni byli w bidony. :)

RafałS

Coś w tym jest, na "moim" boisku było dziś multidyscyplinarnie. Wpasowałem się z moim bidonem w przestrzeń pod "dziurą"  :lol: . Sposobem na odzyskanie przestrzeni w stopniu komfortowym było aktywne wyczekiwanie.  :)

Radzio

Z pod dziury też można sobie po_trafiać, a na pewno po_ celować. :)

RafałS

Spod dziury można bardzo dużo. Nie było tak źle, obok dziury też się dało po_...  :) . Tylko piłka niesforna bo zaskakiwała kopaczy czasem. Następnym razem nie dam jej szansy.  :D

administ

A my chwilowo bieganie zamieniliśmy na pływanie, bo woda ciepła jeszcze jest!  :D

Radzio

I może być jak najdłużej. :D

RafałS

Cytat: admin w 2012-07-31, 08:43:44
A my chwilowo bieganie zamieniliśmy na pływanie, bo woda ciepła jeszcze jest!  :D
Siłownia poczeka!  :)

Radzio

Dziś chłodniej, ale dopiero od późnego popołudnia. :)
Powietrze jest jakby ... pełniejsze. :D

Blackend

A mnie dzisiaj wyprzedził taki jeden  :( Nie lubię, nie lubię  :?

renia

Trzeba było kamieniem w niego... :evil: :lol: :wink:

Blackend

Jak bym go widział za plecami, to przynajmniej nogę bym mu podstawił, ale gdzie tam - śmignął tylko i tyle go widzieli ;)

Radzio


administ

A ile miał nóg?  :shock:

Blackend

Zwykły - dwunożny ;)

administ

No to trudno, trzeba jakoś przełknąć...  :? :wink:

renia

Pokornie wziąć na klatę upływ czasu... 8) :lol:

Blackend

Już mam takie ukryte "traski", to nie, muszą po moim biegać  :?

renia

...i pod Twoim niebem... :roll: :lol:

Blackend

Własnie  :? I moje dziki straszą ;)

renia

Może przebierzesz się za dzika i ich postraszysz? :twisted: :lol: