BIEGANIE

[Dasna]

Już wspominałam.

[MariuszM]

No dobra przekonaliście mnie. Idę podzwonkować hantlami 

[Gavroche]

http://kettlebell.narod.ru/ 

Da.
Spasiba.
Pierwsza prośba, byś wrzuciła jakieś wartościowe stronki, mi jest trudno bo ich bukwy zabył...
Druga to taka, że gdybyś kiedy widziała taki dzwonek zagramanicą, zapamiętaj jego wagę i cenę, co?
Podobno nawet w księgarniach je sprzedają  

W księgarniach nie widziałam. Teraz zwrócę uwagę.Hm, wygląda na to , że na Ukrainie i w Rosji cieszy sie to powodzeniem. Nawet SBU się włączyło. Ciekawe.
Mam znajomych , którzy organizowali w Stryju jakieś zawody w bodybuilding , pewnie lepiej się orientują. Przy okazji się spytam.

Dzięki.
Ale bez ciśnienia i na luzie.

[Dasna]

OK.

[Radzio]

No dobra przekonaliście mnie. Idę podzwonkować hantlami 

Przekorny- niezamiennie.

[Radzio]

Już wspominałam.

Umiejętnie? 

[Radzio]

"A siódmego odpoczywał...".
Polecę, poczłapać, spacerkiem po lesie. A z 5-6km tego będzie, bom okrutnie zgonion po wczorajszym, jedynym, naprawdę pracowitym dniu.
I w ogóle zasapany jakiś jestem.    Zaspany! Tak miało być.

[administ]

"A siódmego odpoczywał...".

Odpoczywał, bo nic do roboty nie było, a nie dlatego, że leniwy był! 
I nie miał żony, co by mu dzień wolny zorganizowała. 

[Radzio]

...
Odpoczywał, bo nic do roboty nie było, a nie dlatego, że leniwy był! 
...

A co by było, gdyby "nagle" okazało się, że było zupełnie odwrotnie. Przecież ci "bliżej Boga" jakoś nie przepracowują się.
A żeby nie być posądzonym o maniery należne Ruchowi Sofistów sprawę, do dalszego (z)badania, zostawiam wierzącym.

[Radzio]

Mmm... Jeden dzień pracy i siedem odpoczynku. Ale trzeba sobie najpierw dobrze "wymościć".
"Wykształceni" już są całkiem blisko 2:5. Bo kiepsko sobie moszczą.

I ta sprawa też warta (z)badania dla wierzących, ale tych jednak bardziej leniwych. I też ją zostawiam, bo nie tak wykształcony jeszcze jestem.

[Dasna]

3,5 km mocnym tempem , bo stresssss i chcę go wybiegać. I oczyścić się. Złapać dystans.

[Blackend]

W stresie najczęściej pobijam moje rekordy  

[Zyon]

3,5 km mocnym tempem , bo stresssss i chcę go wybiegać. I oczyścić się. Złapać dystans.

na oczyszczanie najlepsza misktura oczyszczajaca   

[Dasna]

3,5 km mocnym tempem , bo stresssss i chcę go wybiegać. I oczyścić się. Złapać dystans.

na oczyszczanie najlepsza misktura oczyszczajaca   

chyba przeczyszczająca. I wtedy to się dopiero bije rekordy.

[renia]

Można zaistnieć w Księdze rekordów Guinnessa...

[Radzio]

Super. Przymroziło nieznacznie, a do tego tylko 1/3 trasy w rozjazdach.
Ziemię widać! Tak się rozmarzyłem, że z tego tytułu brakował mały włos i pogalopowałbym spacerkiem po wiosennym szlaku.
A tak 7km i już.

[Dasna]

  4,1 km dobrym tempem. Zdejmowania stresssu ciąg dalszy, zimno-gorący prysznic na oczyszczenie i jest dobrze.

[MariuszM]

4,1 km dobrym tempem. Zdejmowania stresssu ciąg dalszy, zimno-gorący prysznic na oczyszczenie i jest dobrze.

wydłuż dystans w tempie 6min/km i więcej stresu zejdzie.

[Dasna]

wydłuż dystans w tempie 6min/km i więcej stresu zejdzie.

Mam nadzieję tylko , że ja nie zejdę.

[MariuszM]

A w ile schodzą te 4 km?