BIEGANIE

[MariuszM]

Coś tam się podpytują. Ale tłumami tego określić nie można

[Gavroche]

A skrobia pomija etap glikolizy i zamienia się w skrobio-6 fosforan  

Dobra analogia

[administ]

W sensie co "czego nie ma"?

Nie ma fruktozy egzogennej (pokarmowej), a fruktoza endogenna powstaje z glukozy, więc żadna regulacja nie jest pomijana.
Bardzo dokładnie jest to opisane w "Jak nie chorować?".

[MariuszM]

A skrobia pomija etap glikolizy i zamienia się w skrobio-6 fosforan  

Dobra analogia

I ląduje jako energetyczny materiał zapasowy (glikogen) only w musclu
Fruktoza idzie w wątrobę

To coś na styl kwasy tłuszczowe >10-12 węgli do muscli
                                            <10-12 do liver?

[administ]

Biedni ci chorzy, bo wprawdzie fruktoza jest zdrowa na serce, ale z drugiej strony się po niej tyje, dlatego zalecają 5*warzywa i OWOCE!   

[RafałS]

Zero progresu, 4km/20min. gdyż nauczyłem się biec bez zegarka (tzn z ale bez zerkania), krokiem obojętnym, bez wyrzutów. 

[Radzio]

...
- czy je co innego niż mówi wkoło,
...

Zapłać, a usłyszysz co tylko będziesz chciał- wyraziła swą myśl nieopodal stojąca Cyganka.

[Zyon]

Zero progresu, 4km/20min. gdyż nauczyłem się biec bez zegarka (tzn z ale bez zerkania), krokiem obojętnym, bez wyrzutów. 

ojoj to juz czlapanie prawie 

[Radzio]

Pewien umiejący rymować tak napisał- jesień idzie, nie ma to rady. A powinien "... nie mam...".
Rada przecież jest nieopodal, w dodatku jakże prosta. I stoi- właśnie nieopodal- oparta o przysłowie- "... swego nie znacie...". I też powinno być- "... siebie nie znacie...".
Jesień idzie- pora powoli przyzwyczajać organizm do "nocnych patroli". 13km wczoraj, a dziś- dla osłody- 6km za dnia i już.

[Radzio]

Zero progresu, 4km/20min. gdyż nauczyłem się biec bez zegarka (tzn z ale bez zerkania), krokiem obojętnym, bez wyrzutów. 

ojoj to juz czlapanie prawie 

I piękna nuda!

[Radzio]

A! Bo przypomniałem sobie.
We wczorajszej wieczornej mgle minął mnie rowerzysta. A mijając zagadnął- z daleka wydawało mi się, że pan na nartach biegnie.
Uśmiechnąłem się i odparłem- ależ skąd, na nartkach staram się mieć na sobie długie porcięta(w ogóle staram się jak mogę je mieć-przyp.aut.). A że tak to wygląda z daleka, tu zacytuję mojego nieco młodszego Kolegę...

...A ciało samo znajdzie najlepszy wzorzec ruchu.

[Gavroche]

A! Bo przypomniałem sobie.
We wczorajszej wieczornej mgle minął mnie rowerzysta. A mijając zagadnął- z daleka wydawało mi się, że pan na nartach biegnie.
Uśmiechnąłem się i odparłem- ależ skąd, na nartkach staram się mieć na sobie długie porcięta(w ogóle staram się jak mogę je mieć-przyp.aut.). A że tak to wygląda z daleka, tu zacytuję mojego nieco młodszego Kolegę...

...A ciało samo znajdzie najlepszy wzorzec ruchu.

Ciała niektórych znajdują nie dość, że najwydajniejszy, to jeszcze urzekająco piękny wzorzec
Obserwuję to dosyć często.
A!
I nie ma to związku z płcią.

[RafałS]

ojoj to juz czlapanie prawie 

To dlatego że sie spieszyłem. Ale zima idzie, zdziadziejem sobie. Nie?

[Gavroche]

ojoj to juz czlapanie prawie 

To dlatego że sie spieszyłem. Ale zima idzie, zdziadziejem sobie. Nie?

Proces trwa, mądrość przychodzi.
Zapytano stulatka, co on na to, że zainteresowanie seksem mu przeszło.
-No wreszcie mogę przestać zajmować się pierdołami!

[Zyon]

No ja moje bieganie tegoroczne to na palcach jednej reki bym zliczyl   No jakos wole fikolki na drazku albo kolkach Co chce isc biegac to mnie ten drazek przyciaga albo ruska kula  

[Gavroche]

No ja moje bieganie tegoroczne to na palcach jednej reki bym zliczyl   No jakos wole fikolki na drazku albo kolkach Co chce isc biegac to mnie ten drazek przyciaga albo ruska kula  

Ćwiczenia to ćwiczenia, zauważ, że nawet Admin już nas szarpaniem metabolicznym i tętniakami nie straszy

[RafałS]

A u mnie drążek coś ostatnio wisi i wisi, cos mi się spinać nie chce.  

[RafałS]

Ćwiczenia to ćwiczenia, zauważ, że nawet Admin już nas szarpaniem metabolicznym i tętniakami nie straszy

Admin już w ogóle odpuścił sobie człapanie. 

[Zyon]

Zdziadzial.... 

[Zyon]

No ja moje bieganie tegoroczne to na palcach jednej reki bym zliczyl   No jakos wole fikolki na drazku albo kolkach Co chce isc biegac to mnie ten drazek przyciaga albo ruska kula  

Ćwiczenia to ćwiczenia, zauważ, że nawet Admin już nas szarpaniem metabolicznym i tętniakami nie straszy

Ale on straszyl tylko tych co tak cwicza, ze im zyla na czole wychodzi  A nie tak rekreacyjno-metabolicznie