BIEGANIE

[Blackend]

Gratulacje jak zawsze od biegacza krótkodystansowego. 

[renia]

Dzisiaj przebiegłem drugi planowany maraton (pierwszy - dwa tygodnie wcześniej). Te same co w zeszłym roku.

To tak dla informacji, że nadal żyję i biegam.

Niedawno zastanawiałam się co z Tobą? Czy masz nas dość...

[Gavroche]

Dzisiaj przebiegłem drugi planowany maraton (pierwszy - dwa tygodnie wcześniej). Te same co w zeszłym roku.

To tak dla informacji, że nadal żyję i biegam.

Fajnie, gratki.
Nogi Cię nie bolą?

[Ewa]

Rośnie nam posłaniec

[Daniel]

Dziękuję za gratulacje.

Ostatnio bardzo dużo pracuję i nie mam czasu na internet, łącznie z moim blogiem.

Nogi w parę godzin zregenerowały się mimo biegu na boso po mokrym piasku.

[Gavroche]

Dziękuję za gratulacje.

Ostatnio bardzo dużo pracuję i nie mam czasu na internet, łącznie z moim blogiem.

Nogi w parę godzin zregenerowały się mimo biegu na boso po mokrym piasku.

Nieźle, czytałem, że mikrourazy kości po maratonie goją się tygodniami...

[Daniel]

Dziękuję za gratulacje.

Ostatnio bardzo dużo pracuję i nie mam czasu na internet, łącznie z moim blogiem.

Nogi w parę godzin zregenerowały się mimo biegu na boso po mokrym piasku.

Nieźle, czytałem, że mikrourazy kości po maratonie goją się tygodniami...

Z tym się zgodzę, ale to dotyczy tych nie wytrenowanych. W sobotę mijałem wytrawnych biegaczy nawet z urazami kręgosłupa, bo bieganie na boso wymaga specjalnej techniki trenowanej latami.

[Gavroche]

Dziękuję za gratulacje.

Ostatnio bardzo dużo pracuję i nie mam czasu na internet, łącznie z moim blogiem.

Nogi w parę godzin zregenerowały się mimo biegu na boso po mokrym piasku.

Nieźle, czytałem, że mikrourazy kości po maratonie goją się tygodniami...

Z tym się zgodzę, ale to dotyczy tych nie wytrenowanych. W sobotę mijałem wytrawnych biegaczy nawet z urazami kręgosłupa, bo bieganie na boso wymaga specjalnej techniki trenowanej latami.

A to inna sprawa, że ludzkie ciało może całkiem nieźle funkcjonować nawet po poważnych urazach
Jak długo odpoczywasz od biegania po maratonie?

[Daniel]

Wczoraj pomagałem już przy przeprowadzce pokonując wielokrotnie schody do drugiego piętra. Dziś już zapomniałem, że w sobotę był maraton. Nie mam żadnych dolegliwości. Pewnie jutro już w ramach higieny osobistej pobiegnę do lasu. 

[renia]

A co? Tam w bajorku się kąpiesz? :mrgreen:

[Gavroche]

Wczoraj pomagałem już przy przeprowadzce pokonując wielokrotnie schody do drugiego piętra. Dziś już zapomniałem, że w sobotę był maraton. Nie mam żadnych dolegliwości. Pewnie jutro już w ramach higieny osobistej pobiegnę do lasu. 

Nieźle

[Daniel]

A co? Tam w bajorku się kąpiesz? :mrgreen:

Higiena, to nie tylko kąpiel i mycie zębów. Wypalanie "śmieci" w organizmie należy do powinności każdego, który zamierza dbać o zdrowie. Ale co będę księdza pacierza uczył...

[administ]

Raczej zakonnicę! 

[renia]

A co? Tam w bajorku się kąpiesz? :mrgreen:

Higiena, to nie tylko kąpiel i mycie zębów. Wypalanie "śmieci" w organizmie należy do powinności każdego, który zamierza dbać o zdrowie. Ale co będę księdza pacierza uczył...

Wiem, pisałam nawet o tym w ostatnim referacie. Ale potocznie higiena kojarzy się raczej tylko z myciem i czystością ogólnie, a nie ze zdrowym trybem życia, zdrowym odżywianiem i aktywnością fizyczną......

[renia]

Raczej zakonnicę! 

taką z powołania... :mrgreen:

[Dasna]

Raczej zakonnicę! 

taką z powołania... :mrgreen:

Chyba, zawołania. :mrgreen:

[Gavroche]

A co? Tam w bajorku się kąpiesz? :mrgreen:

Higiena, to nie tylko kąpiel i mycie zębów. Wypalanie "śmieci" w organizmie należy do powinności każdego, który zamierza dbać o zdrowie. Ale co będę księdza pacierza uczył...

Wypalanie nie jest eko

[renia]

Raczej zakonnicę! 

taką z powołania... :mrgreen:

Chyba, zawołania. :mrgreen:

Taka siostra (niejednokrotnie) przelożona... :mrgreen:

[Gavroche]

Raczej zakonnicę! 

taką z powołania... :mrgreen:

Chyba, zawołania. :mrgreen:

Taka siostra (niejednokrotnie) przelożona... :mrgreen:

Zbereźnica

[renia]

Może ciut...