Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

zapiekanka

Zaczęty przez zofijeczka, 2014-01-17, 22:19:03

Poprzedni wątek - Następny wątek

zofijeczka

:D
Więc tak w ramach przechodzenia na 2 posiłki zamiast 3  (czyli zawarcie węgli w tych pozostałych posiłkach) i po naczytaniu się jakie to żółtka pyszne z ziemniakami są
powstała taka oto zapiekanka:
http://babkawmrowkach.pl/zapiekanka/

Dla tych co nie chcą zdjęcia oglądać i mojego najnowszego dzieła www :D :
przedruk tekstu:

BTW wyliczone dla surowej potrawy: 1 : 3.3 : 0.87
W 100g: 7g białka, 23g tłuszczu, 6g węglowodanów

250g smalcu [jedna duża kostka]
800g ziemniaków – ugotowanych i pokrojonych w plasterki
300g boczku pokrojonego w kostkę lub mielonego mięsa obsmażonego
100g cebuli pokrojonej w kostkę
300g zielonej papryki pokrojonej w kostkę

Polać wymieszanymi:
600g żółtek [z ok 30 jajek]
200g śmietany 30%
140g koncentratu pomidorowego 30%
szczypta startej gałki muszkatołowej
łyżeczka startych nasion kolendry
pieprz sól
1- 2 łyżeczki czerwonej ostrej przyprawy :) [harissa lub sos sambal lub pasta curry]

Posypać startym serem:
100g żółty ser [ok 30% tłuszczu]

Piekę w naczyniu żaroodpornym 1 – 1,5 h w temperaturze 200oC

renia

Proporcje idealne.  :D A smak?
Składniki są dobre to i smak powinien być super... :roll:

renia

Ale to olbrzymia porcja wychodzi... :roll: mrozicie część?

zofijeczka

to tak na 8-10 posiłków wychodzi :) - a nie napisałam zaraz dopiszę!

Gavroche

Brzmi dobrze.
Ilościowo też :D

Blackend

My też lubimy zapiekanki takie "w ramach czyszczenia lodówki" tylko na masełku, ale tą wsunąłbym z zamknietymi oczami.  :D

zofijeczka

A nie mrożę - i mam z głowy śniadania :D

renia

A tą stronę www. sama robiłaś? To jest tylko Twoja?

zofijeczka

Tak jest moja moja - i ja ją robiłam. Oparłam się co prawda na gotowej skórce - ale ją trochę przerobiłam do swoich potrzeb. Może jak będę miała chwilę czasu to zrobię własną skórkę :)

renia

Zdolna Dziewczyna z Ciebie... :shock: :D Dla mnie to jest czarna magia... :?

zofijeczka

A przejście na 2 posiłki dobrze mi robi. Powoli wydaje się że zaczyna znikać plama na policzku - teraz jem tak ok 250 g zapiekanki + na drugi posiłek 120g frytek z 60 g mięsa + np ogórek. Tak więc dodatkowe białko które przychodziło z deserów odpada no i wcześniej jadłam do ok 100g mięsa.

Jeszcze tylko kombinuję nad zwiększeniem ilości jajek czyli  jak mięso to np kotlety mielone na 0,5kg mięsa daję 6 żółtek

Zobaczymy kiedy zniknie mi plama - tzn ile czasu trzeba by taką zatwardziałą mazię usunąć :) po tym jak się nabroi

zofijeczka

Cytat: renia w 2014-01-17, 22:39:51
Zdolna Dziewczyna z Ciebie... :shock: :D Dla mnie to jest czarna magia... :?

Dla mnie to moc zagadek do rozwiązania - takie zastępstwo krzyżówek.
Ciągle się uczę czegoś nowego :)

renia

Cytat: zofijeczka w 2014-01-17, 22:41:13
A przejście na 2 posiłki dobrze mi robi. Powoli wydaje się że zaczyna znikać plama na policzku - teraz jem tak ok 250 g zapiekanki + na drugi posiłek 120g frytek z 60 g mięsa + np ogórek. Tak więc dodatkowe białko które przychodziło z deserów odpada no i wcześniej jadłam do ok 100g mięsa.

Jeszcze tylko kombinuję nad zwiększeniem ilości jajek czyli  jak mięso to np kotlety mielone na 0,5kg mięsa daję 6 żółtek

Zobaczymy kiedy zniknie mi plama - tzn ile czasu trzeba by taką zatwardziałą mazię usunąć :) po tym jak się nabroi

Ja żadnej plamy u Ciebie nie widziałam... :roll:

renia

Cytat: zofijeczka w 2014-01-17, 22:42:33
Cytat: renia w 2014-01-17, 22:39:51
Zdolna Dziewczyna z Ciebie... :shock: :D Dla mnie to jest czarna magia... :?

Dla mnie to moc zagadek do rozwiązania - takie zastępstwo krzyżówek.
Ciągle się uczę czegoś nowego :)

Ten język komputrowy jest dziwny... :shock: :lol:

renia

Zosiu, a spotykają się gdzieś w Warszawie Optymalni? Wiesz coś na ten temat? :roll:

Blackend

Cytat: zofijeczka w 2014-01-17, 22:37:30
Tak jest moja moja - i ja ją robiłam.

Bardzo fajne zdjęcia, przeglądnąłem pobieżnie, ale jak tylko będę miał chwilkę, to wrócę na dłużej.  8)

zofijeczka

wiem że jak ostatnio się spotykali to się widziałyśmy :D

Najliczniejsze spotkania optymalnych o jakich wiem to jak z Arkiem odwiedzamy mamę.

Czyli nie wiem nic o tym.

A wizyta u optymalnego lekarza teraz już jest za 200zł  w Warszawie.
Przeszłabym się na przepisanie prądów na moje nogi (naczyniaki/ żylaki) i na moje uczuleniowe problemy z oddychaniem (kaszlę) ale jakoś ta cena mnie trochę odstręcza. 2 lata temu było to 80 zł. Za taką cenę mogłabym jeszcze pochodzić kilka razy a tak to nie wiem.


A na stronie chciałam trochę więcej napisać o zwierzętach fotografowanych ale jeszcze za mało obserwacji i książek :)

renia

Słyszałam, że dawniej w Warszawie spotykała się grupa Optymalnych, a potem to się rozpadło - jak sporo innych. Na Wybrzeżu też bylo podobnie... :roll: teraz znowu miejscami ruch ten się odnawia... :D

renia

Droga ta wizyta u lekarza optymalnego... :roll:

renia

Może Ty skrzykniesz Optymalnych z Warszawy... :roll: Tam musi być ich sporo... :roll: