Sztuki walki/Samoobrona/MMA.

[MarekS]

Coś słyszałem o tych grzybach, mój kolega rówieśnik kulturysta je stosuje. Ale tak sobie myślę, skoro organizm nie może, to  trzeba to zaakceptować i robić tyle ile mogę. Jak się porównuję z chłopakami 30-parę -40 l to im nie ustępuję kondycyjnie, ale żaden nie wie co to DO
Plan mam taki, przez wakacje trening  siły i kondycja a we wrześniu, powalczę trochę na macie i jak będzie słabo to odpuszczę, jak będę dawał radę to delikatnie będę wchodził w trening. Może po prostu 5-6 min x 4-5walk to za dużo już dla mnie.
Jak to trener powiedział ostatnio, przechodzi taki czas że trzeba wybierać albo trening albo rozgrzewka

[Gavroche]

Jasne, naturalny stan rzeczy jest taki, że faceci po tym 33-35 roku życia zjeżdżają stopniowo do bazy.
Jeśli to akceptujesz, to super, a jeśli jeszcze chciałbyś się powygłupiac w sporcie, to warto wiedzieć, że jest też taka możliwość.
Każda z nich, zresztą, ma swoje wady i zalety, ot po prostu nowe wyzwanie w życiu.

Ja teraz pauzuję, jeszcze z tydzień, cały lipiec będziemy robić siłownię garażową, to będą wieczorami mocne treningi, bo ekipa silna, ale cały sierpień przerwa od siłowego, właśnie z racji wieku, bo czuję, że stawy i CUN potrzebują resetu.

[Gavroche]

Steve Maxwell obrzuca Pawełka błotem:
https://youtu.be/pCrgMSFKaGI
"Czemu Tsatsouline zaleca tylko dwa ćwiczenia z kettlami?" (Chyba chodzi o swing i TGU).
"Bo więcej nie umie".

[Zyon]

Klotnia w rodzinie? Co to sie porobilo 

[Gavroche]

Tutaj Okap Prostak, wciąż poprawia swój plan treningowy, ale trzeba przyznać, że parter ma opanowany:
https://youtu.be/Ce1wndgfasU

[MarekS]

Taki trochę Nejman 

[Gavroche]

Kto to w ogóle ogląda i gdzie taką ofiarę losu wystawiać do Kołeckiego?
Ja wiem, że to freakshow, ale też bez przesady.
Szymon w porządku, stateczny i zrównoważony, myśli i umie się bić, dlatego wygrał z Pudzianem, chyba podnoszenie ciężarów jako baza lepiej się sprawdza niż kulturystyka i strongman, co mistrz olimpijski, to olimpijski.
Coś McGregor nawywijal ostatnio, ale jeszcze nie oglądałem.

[MarekS]

Nie ekscytuję się zawodnikami typu Pudzian, on nie ma jeszcze nawet ruchów zawodnika. Chociaż w ostatniej walce pierwsze 30s-1 min było fajnie. Respekt za ambicję. Mac Gregor unika parteru i to mnie nudzi, Khabib go zniszczył swoimi zapasami i chyba skrytykował że się lansuje zamiast trenować ????. Lubię popatrzeć na fajne kulanki, mordobicie już mnie nie kręci. Ale np fajnie walczą Ziółkowski, albo Kacprzyk młode chłopaki, potrafią się kulać.

[Gavroche]

I ja wolę parter, bo tam się lepiej czuję i właśnie dlatego bardziej lubię patrzeć na stójkę.

[MarekS]

Chyba jest dobrze, wczoraj planowałem leciutko poćwiczyć, ale trener myślał inaczej.
Po rozgrzewce były
4x5min lub 6 zadaniówki
Potem 4x5 lub 6 min walki
Zrobiłem jedna przerwę
3 walki do przodu 1 w plecy trzy razy klepałem w ciągu 5min 
Kondycja- lekka zadyszka, zmęczenie w normie przy rozciąganiu na koniec ręce mi osłabły.
Siła powoli wchodzi 
Zwiększyłem ilość węglowodanów B1:W1
Wygląda na to, że zaburzone proporcje sprawiły zjazd energetyczny.
Dzisiaj wędzę, griluję czuję zmęczenie, ale w tym wieku, to inaczej już być nie może, mam na to akceptację i cieszę się że jest energia.
Ważne jest otaczać się fajnymi ludźmi 

[Gavroche]

Na czym poległeś, co odklepałeś?
Jakie masz słabe punkty?
Ja najczęściej siadam na dupę przechodząc gardę i daję sobie przejść nogi, a potem ciężko mi to odrobić.

[MarekS]

Akurat z tym przeciwnikiem walcząc, to odnotuję sukces jak mu przejdę gardę.
Dla mnie to już jest poziom dobrego brązowego pasa. Skontrolowałem nogi na chwilę, ale potem nie wiedziałem co robić, zawiesiłem się zamotałam przy tzw trupku i dostałem sweepa, plecy i duszenie, drugie podejście skończyłem w tojkącie i potem znowu plecy i duszenie. Ale dostałem kilka fajnych zwrotów i wiem co mam trenować.
Ja gdy walczę w otwartej gardzie to mam zajawkę na pajęczą gardę i de la rivę coś wychodzi przy słabszych przeciwnikach, ale od przeciwnika z mocną purpurą już nie daję rady.
Jak mi przejdą gardę i dobrze nie skontrolują to uciekam do żółwia i próbuję zrobić przewrót i atakuję trójkątem, ale zazwyczaj kończy się tylko odzyskaniem gardy.
Lubię i już trochę potrenowałem zamknietą gardę. zajście za plecy w miarę sprawnie mi wychodzi lub dochodzę do dosiadu, ale tu mam jeszcze sporo do zrobienia, słabo z kontrolą

[MarekS]

No i mam problemy z wkręceniem się do x gardy fajne sweepy z tego są ale dojść  jest mi trudno trudno do niej.

[Gavroche]

Bjornsson vs Larratt:
https://youtu.be/dNot4jCv6Ac
Hafthor miał walczyć z Hallem, ale ten zerwał biceps, więc dali mu chłopca do bicia.

[MarekS]

A ja się pochwalę, właśnie dostałem purpurowy pas. Kiedyś myślałem że jest to poza moim zasięgiem, a jednak  nie. Następne potwierdzenie opinii, że ograniczenia to raczej twór umysłu. 

[RafałS]

A cuż to za wynalazek? bo ja tylko o purpurowym sercu słyszał. Za łepka zdążyłem do zielonego jedynie, nim zmieniłem dyscyplinę. No ale tam były następne: niebieski, brązowy, czarne tylkoż.

[Jarek]

Gratulacje!

[renia]

A ja się pochwalę, właśnie dostałem purpurowy pas. Kiedyś myślałem że jest to poza moim zasięgiem, a jednak  nie. Następne potwierdzenie opinii, że ograniczenia to raczej twór umysłu. 

Gratuluję, chociaż kompletnie na tych walkach się nie znam...

[MarekS]

A cuż to za wynalazek? bo ja tylko o purpurowym sercu słyszał. Za łepka zdążyłem do zielonego jedynie, nim zmieniłem dyscyplinę. No ale tam były następne: niebieski, brązowy, czarne tylkoż.

BJJ to przede wszystkim walka w parterze, stopnie u dorosłych to biały dostaje się na nim cztery belki, niebieski + cztery belki, purpura+ cztery belki, brązowy+ cztery belki i czarny.
Ty pewnie trenowałeś karate lub judo ?

[Gavroche]

Gratki Marku, grappling zawsze na propsie.