Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

zofijeczka - dziennik treningowy

Zaczęty przez zofijeczka, 2014-03-15, 21:29:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

admin

Gipsowo, czy lżej? :roll:
Nie wiem, czy teraz się skręcenia kwalifikuje na opatrunek gipsowy, czy w te ortezy?  :?

renia

Na samo skręcenie kostki (bez żadnych naderwań) można ortezę założyć (ja tak miałam).
Gips jest bardziej uciążliwy i naraża na większe powikłania, np. skrzep od długiego unieruchomienia.
Ortezy na allegro są tanie.

Przy zerwanym więzadle nie powinien być zabieg? :roll:

admin

Jaki zabieg?  :shock:
Przecież jest zapaść służby chorobie, a taki "zabieg" to pewnie z 10tys. zł, albo lepiej,  NFZ kosztuje!  :?
Sama sterylizacja scyzoryla przy dzisiejszych kosztach prądu! A co będzie w styczniu? Lepiej nie myśleć. ;)

Octaver


zofijeczka


Miałam pełne zerwanie, bezgipsowo w ortezie, ale początek bez opierania stawania i ruszania / choć pan od USG nie widział przeciwskazań by chodzić. Jednak ja pracuję z moją fizjoterapeutką więc jej się słucham.

Zrosło się, ale na ostatnim badaniu wyszły luzy :( - podobno blizna może się obkurczyć i wtedy powinno być ok.

No zobaczymy. Noga najbardziej bolała mnie już po zrośnięciu.
No i lubi jeszcze trochę puchnąć. W każdym razie niebawem kolejna wizyta.
A w całym czasie rehabilitacja. Czyli nuudy. Ćwiczyłam mocniej nogę słabszą (jeszcze jest chudsza) no i teraz ma zdecydowanie więcej hmm siły aby się wyżej podnieść sic od tej zdrowej. Muszę je wyrównać, bo różnica duża. ( O ok 25-30% - jak to się stało? Wcześniej były po równo zasadniczo. Tyle pracy do nadrobienia.

Najbardziej brakuje mi rurki i moich utraconych sił mięśni)





Cytat: admin w 2019-11-29, 08:00:07
Gipsowo, czy lżej? :roll:
Nie wiem, czy teraz się skręcenia kwalifikuje na opatrunek gipsowy, czy w te ortezy?  :?

admin

Ale lepsze luzy niż za ciasno... ;)

Gavroche


admin


Blackend


admin

Bez tego to w luz nawet nie wejdzie! ;)

Blackend


zofijeczka

Widzę, ze doświadczenie przez Was przemawia. :D

Gavroche


admin

Cytat: zofijeczka w 2020-04-03, 14:16:33
Widzę, ze doświadczenie przez Was przemawia. :D

Ba, lata lecą to i praktyka czasem zawodzi... ;)

vvv

To się nazywa rutyna.
Zamiast śliwowicą dezynfekować ręce to dezynfekują żołądek.

:mrgreen: :wink:

admin

I prawidłowo!
Na ręce starczy denaturat!   8)

zofijeczka

Cześć - może być :)
Od czerwca powróciłam do treningów. Przy nieprzewidywalnych lądowaniach stosuję stabilizator na kostkę oraz do ćwiczeń na wysokich obcasach z koturnem.
Poza tym już bez stabilizatora. Trochę ostatnio mniej ćwiczę kostkę - musze znow zacząć to robić regularnie bo jednak jeszcze czasem ma tendencje do wywijania sie na dosyć prostym chodniku, wiec jeszcze stabilizacja nie jest taka jak być powinna. Wiec uważać trzeba

Cytat: Gavroche w 2020-04-03, 14:55:52
Cześć, jak zdrówko? :D

admin


zofijeczka

Po covidowej przerwie zeszły rok podsumowuję na zbyt krótki na rurce  :shock:. Teraz znów i od nowa nadrabiam zaległości. Trochę to dziwne, ale przynajmniej bez stabilizatora już ćwiczę choć mam go na stałe w torbie treningowej. Przynajmniej teraz ciągnę za swoją grupą ostrożnie nadrabiając zaległości. Najważniejsze by się nie skusić na coś za bardzo hop do przodu.

Gavroche

Cytat: zofijeczka w 2021-01-19, 15:30:50
Najważniejsze by się nie skusić na coś za bardzo hop do przodu.
O to to! :D
Zajechać się jest łatwo, ale robić stałe, powolne postępy, to clue treningu!