Chleb optymalny ( nowa wersja )

[Blackend]

Z czystej grzecznosci powinno sie  No bo jak to tak, z goscinnosci gospodarza nie skorzystac to jak go obrazic 

To jest niewątpliwie problem, bo są tacy którzy potrafią się o to obrazić. Trzeba czasami się nieźle nagimnastykować aby gospodarzy nie urazić, a samemu sobie krzywdy nie zrobić, ale z autopsji wiem, że wszystko się da pogodzić. 

[adampio]

Dzieki Bogu nie ma tkich konwenanso w Danii. Nie jem bo nie chce i nikt sie o nic nie obraza. Wiem, ze polska mentalnosc i kurtuazja sa inne. Czas temu polozyc kres i byc irobic to na co sie ma ochote a nie na co inni maja ochote.

[Dasna]

ale tu niektórzy mają parcie na chleb   i wyroby chlebopodobne  

zastanawia mnie tylko pytanie: po co TO COŚ jeść?

Zupełnie nie rozumiem chęci na TO COŚ. Ja takowej nie odczuwam już niespełna dwa lata. Ale to chyba jak Zyon napisał "stan umysłu". Tak jak z fajkami, gość rzuca, zupełnie pozbywa się nałogu, a jego psyche tęskni do fajków do końca życia. I do końca życia tęskni do papierosa.

Ja pozbyłem się prania mózgu, i wiem, że ziarna są dla ptaków, i zupełnie do nich nie tęsknię.  

Rany gościa, ja to się zabiję. Jaka ja niepotymalna. A parcie jakie......
Jedna kromka w tygodniu ziaren i "stan umysłu". Teraz już wiem, że moja psyche tęskni........do ptaka.

Muszę się przyjrzeć mojemu 89 -letniemu ojcu, który całe życie jak młodzieniaszek i wsuwa sobie ziarenka od czasu do czasu czy jakiegoś ptaka nie przypomina.?

[Dasna]

Dzieki Bogu nie ma tkich konwenanso w Danii. Nie jem bo nie chce i nikt sie o nic nie obraza. Wiem, ze polska mentalnosc i kurtuazja sa inne. Czas temu polozyc kres i byc irobic to na co sie ma ochote a nie na co inni maja ochote.

Adampio nieprawda. Są ludzie w niewoli konwenansów i robią , bo "tak wypada" ale generalnie , nie chcę, nic nie muszę , jem albo nie jem i koniec, kropka, com.pl. Nic tu polska mentalność nie ma do rzeczy. Widocznie" ja" nie potrafię odmówić i widocznie to" ja" mam z tym problem. 

To tak jak z piciem. Pani pije? Nie, dziękuję.
Jak to? Nie piję, bo nie. Koniec kropka, com.pl. 

[renia]

https://www.youtube.com/watch?v=uCDqi1--sEI 

[adampio]

......i koniec.kropka.com.pl 

[Maniek]

ale tu niektórzy mają parcie na chleb   i wyroby chlebopodobne  

zastanawia mnie tylko pytanie: po co TO COŚ jeść?

Zupełnie nie rozumiem chęci na TO COŚ. Ja takowej nie odczuwam już niespełna dwa lata. Ale to chyba jak Zyon napisał "stan umysłu". Tak jak z fajkami, gość rzuca, zupełnie pozbywa się nałogu, a jego psyche tęskni do fajków do końca życia. I do końca życia tęskni do papierosa.

Ja pozbyłem się prania mózgu, i wiem, że ziarna są dla ptaków, i zupełnie do nich nie tęsknię.  

Rany gościa, ja to się zabiję. Jaka ja niepotymalna. A parcie jakie......
Jedna kromka w tygodniu ziaren i "stan umysłu". Teraz już wiem, że moja psyche tęskni........do ptaka.

Muszę się przyjrzeć mojemu 89 -letniemu ojcu, który całe życie jak młodzieniaszek i wsuwa sobie ziarenka od czasu do czasu czy jakiegoś ptaka nie przypomina.?

spoko, bez urazy,

ale odpowiedz tylko na jedno pytanie: po co ?

[adampio]

Nieprawda Desna. Ja jeszcze nie spotkalem dunczyka, ktory bylby tak uzalezniony od konwenansow jak my Polacy. Nie znam innech narodowosci na tyle dobrze abym mogl sie wypowiadac na ich temat. Tu jednak moge porownac. Mieszkalem 25 lat w Polsce i 28 w Danii, wiec moge powiedziec, ze znam i jedna i druga nacje. I uwazam, ze genaracja moich rodzicow a wiec jeszcze tez moja, bo wychowali mnie rodzice, jestesmy w dalszym ciagu uzaleznieni od tego co inni mysla. Pewnie, ze nie mozna generalizowac ale bylo zawsze w dobrym zwyczaju brac uwage na to co powiedza sasiedzi kiedy zobacza mnie latem w kozuchu!!!

[administ]

: po co ?

Bo lubi...   :mrgreen:
A ja tam wolę werterka, choć dawniej ze dwa piwka.  

Na krzem... 

[adampio]

Co to jest ten Patch, admin?

[administ]

Najpewniej pomyłka autokorekty w Androidzie... 

[adampio]

yhy

[renia]

Co to jest ten Patch, admin?

Może szach mat i pat...

[Dasna]

ale tu niektórzy mają parcie na chleb   i wyroby chlebopodobne  

zastanawia mnie tylko pytanie: po co TO COŚ jeść?

Zupełnie nie rozumiem chęci na TO COŚ. Ja takowej nie odczuwam już niespełna dwa lata. Ale to chyba jak Zyon napisał "stan umysłu". Tak jak z fajkami, gość rzuca, zupełnie pozbywa się nałogu, a jego psyche tęskni do fajków do końca życia. I do końca życia tęskni do papierosa.

Ja pozbyłem się prania mózgu, i wiem, że ziarna są dla ptaków, i zupełnie do nich nie tęsknię.  

Rany gościa, ja to się zabiję. Jaka ja niepotymalna. A parcie jakie......
Jedna kromka w tygodniu ziaren i "stan umysłu". Teraz już wiem, że moja psyche tęskni........do ptaka.

Muszę się przyjrzeć mojemu 89 -letniemu ojcu, który całe życie jak młodzieniaszek i wsuwa sobie ziarenka od czasu do czasu czy jakiegoś ptaka nie przypomina.?

spoko, bez urazy,

ale odpowiedz tylko na jedno pytanie: po co ?

Maniek, spoko, pewnie, że bez urazy.

Lubię. Lubię np. raz w miesiącu albo raz na 3 pochrupać ze 100 g migdałów.
Lubie po przyjeździe do domu zjeść 1-2 razy w tygodniu kromeczkę nie chleba z masłem i boczkiem.

[Dasna]

: po co ?

Bo lubi...   :mrgreen:
A ja tam wolę werterka, choć dawniej ze dwa piwka.  

Na krzem... 

Znasz mnie, jak zły szeląg.

[administ]

Mała rzecz, a cieszy! 
I jak wątek się "adampio" rozwinął! 
Co jeszcze bardziej cieszy! 

[Dasna]

 

[Blackend]

Adampio widzisz jak się forum rozkręca jak tylko coś skrobniesz od czasu do czasu.  

[renia]

Ładnie schlebiasz...

[adampio]

Ja Was naprawde przepraszam. Ja nie niepisalem bo nie chcialem tylko po prostu z braku czasu. Czytam czesto Wasze wpisy i jestem z Wami ( zabrzmialo troche komunistycznie) ale nie rozpisywalem sie.
Moj Sp Ojciec zawsze mowil tak: nie mowi nic bo albo nie ma nic madrego do powiedzenia albo jest z KGB