Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Poprosić można... 8) :lol:

RafałS

Dałem mojemu na spróbowanie. Powiedział że dalsze badania są konieczne.  :roll:

vvv

Cytat: admin w 2018-05-08, 20:46:26
A! Niech tak będzie...  8)
Nawet mi się nie chce zerknąć czy to Polak wie lepiej jak kot widzi smak czy to uniwersalni amerykańscy naukowcy.
:shock:

Gavroche

Cytat: RafałS w 2018-05-08, 23:08:05
Dałem mojemu na spróbowanie. Powiedział że dalsze badania są konieczne.  :roll:
Właśnie o to w tym chodzi. :lol:
Nasza obecna suka zna nazwy kilkunastu zabawek i imiona całej rodziny, otwiera lodówkę, podaje butelki z wodą i nie trzeba się schylać po upuszczone przedmioty, bez cukru i dalszych badań byłoby to nie możliwe.

administ


Anulka177


Anulka177

My zamiast cukru używamy słów "rower", "spacer", "masz"- działają one silnie uzależniająco na nasze suki  :lol: (Modlę się o to, by nigdy nie nauczyły się otwierać lodówki  8))

Gavroche

Niskie wymagania opiekuna to niskie potrzeby zwierzęcia. ;)
Są psy, które niczego nie potrzebują, nawet właściciela. :D

Mój najlepszy pies w życiu nie znał żadnej komendy, bo był niejadkiem i nie lubił zabawek, zero motywatora, a radził sobie doskonale w każdej sytuacji. 8)
Natomiast obecna suka z taką radością wykonuje polecenia, że zna ich pewno kilkadziesiąt, trudno nie uczyć jej nowych, kiedy chce.
Po kilku razach np. nauczyła się wciskać guzik od windy, niedługo zaczynamy lekcje pisania. ;)

Blackend

Fajnie.  8)
Też z rozrzewnieniem wspominam moją "sznupę".  8)

Gavroche

Takie związki zdarzają się chyba tylko raz. 8)
Mój pierwszy pies był jednocześnie tym najlepszym, niedoścignionym dla wszystkich pozostałych.
Przyjemność obcowania z przedstawicielem kompletnie innego gatunku, jednocześnie porozumiewanie się w pół spojrzenia i głęboki szacunek z obu stron dla różnic i odrębności, nieocenione doświadczenie.

administ

Cytat: Blackend w 2018-05-09, 22:49:58
Fajnie.  8)
Też z rozrzewnieniem wspominam moją "sznupę".  8)

Tu niektórzy mówią na to "śnupa".  8)

Anulka177

Cytat: Gavroche w 2018-05-10, 05:39:51
Takie związki zdarzają się chyba tylko raz. 8)
Mój pierwszy pies był jednocześnie tym najlepszym, niedoścignionym dla wszystkich pozostałych.
Przyjemność obcowania z przedstawicielem kompletnie innego gatunku, jednocześnie porozumiewanie się w pół spojrzenia i głęboki szacunek z obu stron dla różnic i odrębności, nieocenione doświadczenie.

Taka właśnie jest Arya, już nie raz byłam pytana o to, gdzie odbywało się jej szkolenie, a przecież ona wszystko robi intuicyjnie, tak "sama od siebie". Nie trzeba jej pilnować, nawet w największym tłumie jest zawsze przy nodze, nie je, gdy ją częstują obcy (chyba, że za przyzwoleniem), jedno słowo wystarczy, by wiedziała, że czegoś nie wolno. Druga suka to zupełnie inna historia. Na ostatnim maratonie musiałam ją trzymać na smyczy cały czas, bo szła sobie w siną dal nie oglądając się za siebie, a potem nerwowo nasz szukała i nie mogła znaleźć. Dopiero teraz doceniam pierwszą sukę, jaka jest mądra i poukładana  :D Może z czasem i ta druga "załapie"

Jarek

W nagrodę dać jej boksera. :D

administ

Ale z nieprzyciętym ogonem!  8) ;)

Gavroche

Ta, i jeszcze, żeby się nie faflunił. ;)

administ

Ale u buldoga te gluty zwisające to norma...  :?
Fuj.  8)

Gavroche

Nie wszystkie, ale większość skróconych pysków tak ma. :D
Właściciele z ręczniczkiem na spacery chodzą. ;)


Gavroche

A dzidzia malutka jak przecieka z paszczy to słodka jest, nie? :P

renia

Nie każda... 8) :lol: