Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

OSO - władze

Zaczęty przez Teresa Stachurska, 2014-10-20, 12:56:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

To się wie, bo las bez tartaka, to jak głowa bez rozumu...  :wink: :mrgreen:

Blackend

No pewnie, będą liczyć człowieka za rżnięcie, to już lepiej samemu... ;)

Radzio

Cytat: admin w 2014-12-28, 08:35:32
Ja nie mogę!  :?
Pochwal las, to zaraz wszyscy chcą mieć, a sprzedać nieliczni...   :(
Coś mi to przypomina.  :wink:  :lol:

Szefu mój, ulubiony! :lol: To zaledwie jedna z wielu, ubożuchna propozycja, bardziej poprawną odpowiedzią się cieszę. :wink: :mrgreen:
Popa. Kolędnicy tak to wyśpiewują, ponoć "pod niebiosa"- "Bóg się rodzi, moc truchleje ...", a Ty się marszczysz srodze, że nie możesz. :D ;)
Przecież wszystko jest olrajt. :lol:

Cytat: Gavroche w 2014-12-28, 08:22:58
Cytat: Radzio w 2014-12-27, 21:35:42
Cytat: Gavroche w 2014-12-27, 20:44:24
No właśnie 2 ha lasu jest.
Zalewane raczej nie, podmokłe, częściej, na wiosnę.
Mam też pola uprawne w okolicy, jakby co, muszę tylko akt własności znaleźć :)

Nie kłopocz się. :D
Kupno ma charakter wiązany i  ... bliżej będę miał do Mariusza. :lol: :P
Dzięki, nie lubię grzebać w papierach. :D

Zatrzymaj sobie wszystko, na pamiątkę. ;) Papiery też. :lol:

administ

Radzio!
Chcieć to móc, więc jeśli się nie może, to znaczy, że się nie chce.  :wink: :mrgreen:
I wsio olrajt.  :D

Radzio

Siuur. :lol: :lol:
Nawet mi z zwojach nie zaiskrzyło, inną myślą. :wink: :mrgreen: :lol:
Napisać jednak napisałem, żeby potem nie było:- "to trzeba było pisać". :wink: :mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol:

administ

Jedna chciała i ma...  :shock:  :wink:

Radzio

Ma, dokładnie tak, jak chciała. :lol: ;)

administ

Teraz żałuje...  :?  :wink:

Radzio

To akurat jest naturalne, bez jaj. :lol: ... :lol: :lol:

administ

Co za niedola...  :?  :wink: :mrgreen:

zofijeczka

Gratulacje!!! - nie doczytałam wcześniej składu :D

renia

Dzięki. :D Tylko nie wiem czy to jest powód do radości... :roll:  :wink: :mrgreen:

zofijeczka


renia

Zgadza się, potem będą rozliczać... :roll: :lol:

administ

Po owocach...  :wink: :mrgreen:

renia

Na ŻO to chyba po jajkach... :lol: :mrgreen:

Blackend

Byle by nie obrzucili tymi jajkami. ;)


zofijeczka

ha widzę że żeby zrozumieć wszystko to trzeba jeszcze obskoczyć inne wątki o niespodziewanych dla takich treści tematach :P
ale widzę że uzupełniłam właściwy waśnie - w czas

Ale jak rzucają jajami to trzeba łapać i do lodówki - zawsze jakieś pozytywy - byle nie były zgniłe bo takie to do niczego.
Też jak są zbytnio wstrząśnięte to się białko miesza z żółtkiem i wtedy też do niczego

renia

Ja jestem zawsze zadowolona jak mam w lodówce tak jak teraz - pełną szufladę na warzywa - wiejskich jaj. Nie boję się chłodu ani głodu... :lol: