OSO - władze

[zofijeczka]

Ja jestem zawsze zadowolona jak mam w lodówce tak jak teraz - pełną szufladę na warzywa - wiejskich jaj. Nie boję się chłodu ani głodu...

o a nie wpadłam by tam trzymać jaja! dobry pomysł choć u mnie w szufladach tych są:
w lewej - papryka czerwona, i innych kolorów słodka/ ostra, czosnek i imbir
w prawej ziemniaki i cebula.

Jaja przekładam do formy na ciasto - zajmują tak mniej miejsca niż w pojemnikach na jaja

[renia]

Ja ziemniaki mam w piwnicy, cebulę i czosnek w wiklinowym koszyczku na szafce.
Paprykę kupuję po jednej sztuce tylko. Jak jest napoczęta, to wkładam ją do lodówki. Pomarańcze (4 sztuki) od Świąt w miseczce u nas "zdychają". Nikt na nie nie miał ochoty. To samo z mandarynkami. Dzieci długie zęby na nie dostały... :mrgreen: Jedynie jabłka mają wzięcie - ale to na kompot (z dodatkiem hibiskusa).

[zofijeczka]

ja 2 - 3 papryki na tydzień kupuję.
owoce mam w zamrażalniku - borówkę amerykańską i malinę  w lodówce mam jedynie z owoców suszone morele i śliwki - gdyby brakowało węglowodanów.

Z ciekawych rzeczy które mam w lodówce to np bułka tarta do kotletów mielonych, czy mąka ziemniaczana - tak wolno schodzą że nie chciałam ryzykować, że mi się w tym coś zalęgnie.

[renia]

Bułki tartej ani mączki ziemniaczanej nigdy nie przechowywałam w lodówce. A bułki tartej wcale tak mało u nas nie schodzi. Kotlety mamy często, a i osób do ich zjadania nie brakuje...

[Gavroche]

A u mnie w pojemnikach na warzywa siedzą żółwie 

[renia]

Żywe?

[Zyon]

„Nasze Stowarzyszenie działa nie tylko dla dobra optymalnych, ale i całej Rzeczypospolitej” – powiedział na zakończenie Walnego Zebrania Delegatów prezes Bogdan Tkocz. I to właśnie w realizowaniu tej misji upatrywać można szansy na permanentny rozwój naszego Stowarzyszenia. (red.)"

Mocne slowa 

[administ]

A będzie jeszcze mocniej, bo Renia mówi, że po jajach ich poznamy!   

[renia]

„Nasze Stowarzyszenie działa nie tylko dla dobra optymalnych, ale i całej Rzeczypospolitej” – powiedział na zakończenie Walnego Zebrania Delegatów prezes Bogdan Tkocz. I to właśnie w realizowaniu tej misji upatrywać można szansy na permanentny rozwój naszego Stowarzyszenia. (red.)"

Mocne slowa 

A co oznacza promowanie? Wychodzenie z tą wiedzą poza środowisko Optymalnych... nawet poza granice Rzeczypospolitej... :mrgreen:

[administ]

A u mnie w pojemnikach na warzywa siedzą żółwie 

Pojemnik na warzywa z żółwiem to już tarrarium!  
A jak terrarium, to wyższy VAT!   :mrgreen:

[renia]

A będzie jeszcze mocniej, bo Renia mówi, że po jajach ich poznamy!   

:mrgreen: Ty już sobie robisz jaja...

[administ]

A co mi zostało...   

[Zyon]

„Nasze Stowarzyszenie działa nie tylko dla dobra optymalnych, ale i całej Rzeczypospolitej” – powiedział na zakończenie Walnego Zebrania Delegatów prezes Bogdan Tkocz. I to właśnie w realizowaniu tej misji upatrywać można szansy na permanentny rozwój naszego Stowarzyszenia. (red.)"

Mocne slowa 

A co oznacza promowanie? Wychodzenie z tą wiedzą poza środowisko Optymalnych... nawet poza granice Rzeczypospolitej... :mrgreen:

Oczywiscie, z chlebem i sola 

[administ]

Za zdrowo! 
Musi być z chlebem, solą i smalcem.  :mrgreen:

[renia]

A co mi zostało...   

Las...Rodzina...i wiara w lepsze jutro...

[renia]

„Nasze Stowarzyszenie działa nie tylko dla dobra optymalnych, ale i całej Rzeczypospolitej” – powiedział na zakończenie Walnego Zebrania Delegatów prezes Bogdan Tkocz. I to właśnie w realizowaniu tej misji upatrywać można szansy na permanentny rozwój naszego Stowarzyszenia. (red.)"

Mocne slowa 

A co oznacza promowanie? Wychodzenie z tą wiedzą poza środowisko Optymalnych... nawet poza granice Rzeczypospolitej... :mrgreen:

Oczywiscie, z chlebem i sola 

Jak tradycja Ojców każe... :mrgreen:

[Gavroche]

Żywe?

No tak, tylko senne

[administ]

A co mi zostało...   

Las...Rodzina...i wiara w lepsze jutro...

Dwa pierwsze w odwrotnej kolejności starcza do szczęścia. A jutro bez wiary zaplanuję sobie już dziś.    

[administ]

Żywe?

No tak, tylko senne

Deklami hermetycznie zakryte? 

[Gavroche]

Żywe?

No tak, tylko senne

Deklami hermetycznie zakryte? 

Nie, bez pokrywy, w mchu zagrzebane.
Miejsca w lodówce terrarystycznej zabrakło, a to nieśna para jest, szkoda ich nie rozmnożyć.
Uprzedzę pytanie Reni, gonady niektórych żółwi wymagają kilkumiesięcznego przechłodzenia do aktywacji.