Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

KK-700 358. Gęś po polsku

Zaczęty przez renia, 2014-12-01, 14:46:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

Tańsze będą jajca dla innych, bo nic tak nie podnosi ceny jak nadmierny popyt. ;)

Radzio

"Żeby nie było potem, że nie ostrzegałem"- już organizuj sobie kurnik, choćby na balkonie. ;)

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-12-01, 17:10:37
"Żeby nie było potem, że nie ostrzegałem"- już organizuj sobie kurnik, choćby na balkonie. ;)
Klatka dla szynszyli, 60x60x80cm i spokojnie trzy zielononóżki siedzą ;)

Blackend

Cytat: Radzio w 2014-12-01, 17:10:37
"Żeby nie było potem, że nie ostrzegałem"- już organizuj sobie kurnik, choćby na balkonie. ;)

A co, Optybetony znów zaczęły nawracać?  :shock: ;)

Radzio

Nie. Ale jak za Twoim pomysłowym pośrednictwem zwiększą popyt, a ja stosownych farm dla polskich kur nie postawię jeszcze, to głupio będzie jak "wilczej mordy" dostaniesz i zaś za drążek chwycisz, naturalnie. ;) :lol:

Cytat: Gavroche w 2014-12-01, 17:17:50
Cytat: Radzio w 2014-12-01, 17:10:37
"Żeby nie było potem, że nie ostrzegałem"- już organizuj sobie kurnik, choćby na balkonie. ;)
Klatka dla szynszyli, 60x60x80cm i spokojnie trzy zielononóżki siedzą ;)

Aby do wiosny przetrzymać jakość. ;) :lol:

Blackend

Cytat: Radzio w 2014-12-01, 17:36:19
Nie. Ale jak za Twoim pomysłowym pośrednictwem zwiększą popyt...

Robię co mogę aby do tego nie doszło i dobrze innym radzę. ;)

administ

Cytat: Blackend w 2014-12-01, 17:01:26
Tańsze będą jajca dla innych, bo nic tak nie podnosi ceny jak nadmierny popyt. ;)

Właśnie, rzucą się na te jajca, które im muszą zaszkodzić, a przez to dla tych, co to się żółteczkami suplementują też szkoda będzie, bo po co mają przepłacać?  :shock:  :wink:

Blackend

No chyba, że u baby, która sprzedaje prosto z... ;)
Ale czego oczy nie widzą, to nawet kasy nie żal. ;)

Gavroche

Cytat: Blackend w 2014-12-01, 19:18:24
No chyba, że u baby, która sprzedaje prosto z... ;)
Ale czego oczy nie widzą, to nawet kasy nie żal. ;)
:lol:

Diogenes z Synopy

Renia.
W sklepie gdzie leżą na półkach choroby, jest w sprzedaży mrożona młoda gęś owsiana z podrobami 9,99 zł za kilo . Czy ona jest dość tłusta? Miałem sobie smalcu wytopić . Tylko nie wiem co ja zrobię z wielkimi piersiami gęsi?  :shock:  Nie mam ochoty ich jeść. Pomyślałem, że poporcjuję, bo cała będzie się długo piec.    :)   Może jakaś odmiana mi by się przydała, żeby szlaki odciążyć.  ;-)   Zosia jest przeciw.

administ

Piersi z boczkiem zmielić i kotlety mielone powinny być super.
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=137 - zamiast karkówki...  :D

Diogenes z Synopy

jeżeli już, to ze słoniną, ew podgardlem. Boczek dzisiejszy niewiele różni się od schabu. ;-)  Zrobię choćby z ciekawości - jak drób smakuje .  8)
Gdy będzie ok, to zamówię od babki ze wsi kaczkę z krwią na czerninę.     :)

administ


administ

I co da się na smalcu, a nie na oleju? :roll:  :lol:

renia

Cytat: admin w 2015-10-21, 14:07:19
Piersi z boczkiem zmielić i kotlety mielone powinny być super.
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=137 - zamiast karkówki...  :D

Super pomysł... :D

renia

Cytat: admin w 2015-10-21, 14:41:52
I co da się na smalcu, a nie na oleju? :roll:  :lol:

Jak się ma dość oleju..., to się da... 8) :wink:

administ


Diogenes z Synopy

Piersi w tej gęsi były tak małe, że nawet ich nie zauważyłem podczas rozbiórki gęsi. Po ugotowaniu w ogóle nie mogłem ich znaleźć   :shock:   ;-)  .   Tyle roboty, a  Zosia mówi, że woli wieprzowinę lub żółtko. Nie zna się. Słaby z niej degustator. Gęsi są tylko dla koneserów takich jak ja  ;-)  Mnie smakuje. Tylko za chuda trochę, cały tłuszcz wytopił się w sosie. Z podrobów i szyjki i skrzydła zrobiłem mini rosół ( z połowy będzie brokułowy krem serowy ).  Warzyw nie wyrzuciłem ( jak w przepisie ), zjadłem zamiast pyrków ( bo były od ojczulka z działki - eko). Podałem z ogórkiem kiszonym, a także z ugotowaną kapustą kiszoną  na wędzonej słonince poduszonej razem.  Chude mięso między zęby wchodzi, tłustsze kawałki nie. Nierówno się gotuje, skóra i tłuszcz szybko się rozgotowuje , chude nie za bardzo. Najlepiej chyba jednak same nogi kupić i będzie ok,  równo. Jeszcze raz zrobię, tym razem pieczoną i na ten rok starczy  ;-)  jeśli chodzi o gąski.

renia

Mnie już synowa dopytuje się o brukiew na gęsinie... 8) Trzeba będzie zrobić... :roll:

Blackend

Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-10-24, 18:22:24
Tyle roboty, a  Zosia mówi, że woli wieprzowinę lub żółtko. Nie zna się. Słaby z niej degustator. Gęsi są tylko dla koneserów takich jak ja  ;-)

Ty lepiej pozdrów Zosię ode mnie, bo wie kobieta co mówi. ;)