Siłownia a ŻO

[Dasna]

http://www.youtube.com/watch?v=t3Nnf_1Wa8w
Jest niesamowita.

http://nutriforcesports.com/athletes/11-annie-thorsdottir

[nu]

NiejedEN by marzył o takim core

[Dasna]

Jako, żem się zbuntowała przeciwko 15 min. rozgrzewce na steperze a i w niedzielę zdążyłam nieco Jurijowi przez telefon powiedzieć, że chcę ćwiczyć więcej ze sztangą a w ogóle to podoba mi się Crossfit to dzisiaj ze stoickim spokojem, ale z diabelskim błyskiem w oku powiedział, "nie ma sprawy". :mrgreen:

Rozgrzewka była- zarzuty gryfu na klatkę , dumbbel snatch (lekkie 5 kg), power clean ot , tak do lekkiego spocenia.

Tylko potem
1.wyciskanie sztangi w leżeniu 4x 10 25 kg
                                          1 x 8 30 kg
2.Butterfly                            4x 10  20 kg
3.No i unoszenie nad głowę piłki 20 razy, potem pady i wyskoki w górę 15 razy i tak 3 serie.  O w mordę. Jurij tylko lekko pokrzykiwał, że jak nie uderzę piłką w podłogę to się nie liczy i poganiał mnie, szybciej , szybciej.  Potem jak jęczałam , że już  nie mogę to usłyszałam , że nie ma takiego słowa.
3. Potem samym gryfem , bo już nie dałam rady z jakimkolwiek obciążeniem zarzut na klatkę, przysiad i rwanie. O matko i córko.  :shock:To to z treningu bokserskiego jak mi wyjaśnił.
4. Na deser brzuszki w rożnych wariacjach 

No, ale bardzo mi się podobało i oczywiście rwania, zarzuty itd. będziemy trenować.
Teraz czuje się znakomicie.

[Dasna]

Dobrze, że dzisiaj cały dzień pasłam się śmietanką 30%, żółtkami, żółtym serem i słoniną. :mrgreen: Przezorny zawsze ubezpieczony.

[renia]

A jak Twoja waga? Stoi w miejscu?

[Dasna]

A jak Twoja waga? Stoi w miejscu?

Nie.
Od początku takich regularnych treningów czyli 3 miesiące straciłam 6 kg.

[renia]

Sporo. Mięśnie się powiększają a waga spada... Ale chyba ten trend nie będzie stały... zniknęłabyś...

Moja waga za to spoi w miejscu (stale w tym samym kącie w łazience )

[renia]

...stoi...

[Dasna]

Sporo. Mięśnie się powiększają a waga spada... Ale chyba ten trend nie będzie stały... zniknęłabyś...

Moja waga za to spoi w miejscu (stale w tym samym kącie w łazience )

Sporo. Ale czuję się znakomicie. Po prostu świetnie.

[Dasna]

A zapomniałam jeszcze o pompkach na na ławeczce.Już nie z kolan tylko pod skosem na palcach. Oooo, to też dało mi popalić.

[Zyon]

Jako, żem się zbuntowała przeciwko 15 min. rozgrzewce na steperze

zuch dziewczynka 

[Dasna]

Jako, żem się zbuntowała przeciwko 15 min. rozgrzewce na steperze

zuch dziewczynka 

Dzięki, ojcze.

[administ]

A co z tym, co miało być dziś? 

[Dasna]

A co z tym, co miało być dziś? 

A co miało być dziś?

[administ]

Coś na f...  :mrgreen:

[Dasna]

Coś na f...  :mrgreen:

Fuj.

[Dasna]

Coś na f...  :mrgreen:

Fuj.

Nie było.

[administ]

 

[Dasna]

 

[Gavroche]

Jako, żem się zbuntowała przeciwko 15 min. rozgrzewce na steperze a i w niedzielę zdążyłam nieco Jurijowi przez telefon powiedzieć, że chcę ćwiczyć więcej ze sztangą a w ogóle to podoba mi się Crossfit to dzisiaj ze stoickim spokojem, ale z diabelskim błyskiem w oku powiedział, "nie ma sprawy". :mrgreen:

Rozgrzewka była- zarzuty gryfu na klatkę , dumbbel snatch (lekkie 5 kg), power clean ot , tak do lekkiego spocenia.

Tylko potem
1.wyciskanie sztangi w leżeniu 4x 10 25 kg
                                          1 x 8 30 kg
2.Butterfly                            4x 10  20 kg
3.No i unoszenie nad głowę piłki 20 razy, potem pady i wyskoki w górę 15 razy i tak 3 serie.  O w mordę. Jurij tylko lekko pokrzykiwał, że jak nie uderzę piłką w podłogę to się nie liczy i poganiał mnie, szybciej , szybciej.  Potem jak jęczałam , że już  nie mogę to usłyszałam , że nie ma takiego słowa.
3. Potem samym gryfem , bo już nie dałam rady z jakimkolwiek obciążeniem zarzut na klatkę, przysiad i rwanie. O matko i córko.  :shock:To to z treningu bokserskiego jak mi wyjaśnił.
4. Na deser brzuszki w rożnych wariacjach 

No, ale bardzo mi się podobało i oczywiście rwania, zarzuty itd. będziemy trenować.
Teraz czuje się znakomicie.

Mnie się tak zdaje, że crossfit to słuszny kierunek dla Ciebie
Za kilka lat wciągniesz nosem Annie Thorsdottir