Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Radzio

Akurat, dwie godziny bez żadnego ruchu. :D
Już to widzę. :lol:

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-01-04, 21:07:34
Akurat, dwie godziny bez żadnego ruchu. :D
Już to widzę. :lol:
Tantrycy mogą dłużej :D

Blackend

Cytat: Radzio w 2014-01-04, 21:07:34
Akurat, dwie godziny bez żadnego ruchu. :D
Już to widzę. :lol:

Ćwiczenie silnej woli, niektórzy takie sado-macho lubią. ;)  :lol:


Radzio

"Lewitowałem" praktycznie 7h, potem 20min. (bez podtekstów, bo zaledwie o myśl chodzi 8)) myślenia czego mogę się spodziewać po sobie w dzisiejszym dniu, potem 1,5h filmowych powtórek z dnia wczorajszego. Fakt, te 7h mogę nazwać yogą. ;) :lol:

Radzio

Dziś 9 godzin yogi, 20minut (nadal bez podtekstów) do namysłu, na film zabrakło zwyczajnie czasu. :D

Dasna

Wziąwszy sobie do serca zmniejszanie objętości trochę znowu zmodyfikowałam trening.
Po ruchach wprowadzających po 4, 5 powtórzeń

1.Dumbbel snatch 1x 10 na każdą rękę 9 kg
2.Przysiady przednie 3x 4 21 kg
3.Good morning 4x 4 21 kg
4.Power clean 4x 4 21 kg
5.Push press w 4 x 2 21 kg
6.Power clean7 press 2 x 2 21 kg
6.Martwy ciąg 4 x 4 43,5 kg
7.Przenoszenie odważnika za siebie na ławce leżąc 3x 10  10 kg
A potem jakoś tak odprężeniowo na maszynach różne wyciskania na piersiowy i butterfly 3x 8 40 kg :shock: (to siem zdziwilam, że tak mi urosło :shock:)
Na bieżni 5 min. na poty a potem 5 minut wyciszenia.
I jest dobrze.

Tylko głodna byłam jak wilk i do talerza tłustego bigosu władowałam pół kostki masła , mniam i popiłam kawą ze śmietanką a teraz płonę z gorąca.  :lol: :lol: Ale czuję taką moc.

Co zaobserwowałam. Przy porządkowaniu stanowiska zrobiłam gwałtowny skręt ramienia ze sztangielką. Zabolało jak diabli. Ale uff, nic to. I tu upatruję w takich nieprzewidzianych, gwałtownych ruchach możliwości złapania kontuzji. :?


Radzio

Dziś 7h yogi. 8) Żadnej kontuzji. :D

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-01-07, 17:40:22
Wziąwszy sobie do serca zmniejszanie objętości trochę znowu zmodyfikowałam trening.
Po ruchach wprowadzających po 4, 5 powtórzeń

1.Dumbbel snatch 1x 10 na każdą rękę 9 kg
2.Przysiady przednie 3x 4 21 kg
3.Good morning 4x 4 21 kg
4.Power clean 4x 4 21 kg
5.Push press w 4 x 2 21 kg
6.Power clean7 press 2 x 2 21 kg
6.Martwy ciąg 4 x 4 43,5 kg
7.Przenoszenie odważnika za siebie na ławce leżąc 3x 10  10 kg
A potem jakoś tak odprężeniowo na maszynach różne wyciskania na piersiowy i butterfly 3x 8 40 kg :shock: (to siem zdziwilam, że tak mi urosło :shock:)
Na bieżni 5 min. na poty a potem 5 minut wyciszenia.
I jest dobrze.

Tylko głodna byłam jak wilk i do talerza tłustego bigosu władowałam pół kostki masła , mniam i popiłam kawą ze śmietanką a teraz płonę z gorąca.  :lol: :lol: Ale czuję taką moc.

Co zaobserwowałam. Przy porządkowaniu stanowiska zrobiłam gwałtowny skręt ramienia ze sztangielką. Zabolało jak diabli. Ale uff, nic to. I tu upatruję w takich nieprzewidzianych, gwałtownych ruchach możliwości złapania kontuzji. :?


Ładnie :D
Ciężary rosną.
Przypuszczam jednak, że za jakiś czas zgłosisz sprzeciw, co do niewielkiej liczby powtórzeń :lol:
Nawiązuję do Twoich crossfitowych zapędów.
Nic nie stoi na przeszkodzie by czerpać z obu światów, jak wola taka...

Jeśli chodzi o ból przy gwałtownym ruchu w nietypowej płaszczyźnie...ból właśnie po to jest, przerywa czynność 8)

Dasna

Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:19:04
Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:
A masz jakąś ansę do niego?

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:23:37
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:19:04
Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:
A masz jakąś ansę do niego?
Nie, nie. Po prostu sama jestem ciekawa czy będzie zauważalny wzrost mojej siły. :roll: :wink:

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:24:58
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:23:37
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:19:04
Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:
A masz jakąś ansę do niego?
Nie, nie. Po prostu sama jestem ciekawa czy będzie zauważalny wzrost mojej siły. :roll: :wink:
Pokaż mu martwy z 50 kg na 2 ruchy :D
Dasz radę.

renia

Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:29:40
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:24:58
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:23:37
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:19:04
Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:
A masz jakąś ansę do niego?
Nie, nie. Po prostu sama jestem ciekawa czy będzie zauważalny wzrost mojej siły. :roll: :wink:
Pokaż mu martwy z 50 kg na 2 ruchy :D
Dasz radę.

Przyłóż mu i zobacz czy on będzie martwy... 8)

Dasna

Cytat: renia w 2014-01-07, 20:32:05
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:29:40
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:24:58
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:23:37
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:19:04
Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:
A masz jakąś ansę do niego?
Nie, nie. Po prostu sama jestem ciekawa czy będzie zauważalny wzrost mojej siły. :roll: :wink:
Pokaż mu martwy z 50 kg na 2 ruchy :D
Dasz radę.

Przyłóż mu i zobacz czy on będzie martwy... 8)
:lol: :lol: :lol:
Tyle, że on bokser i umie schodzić z linii ciosu. A lepiej, żeby poprzestał na podwójnej gardzie niż potraktował mnie jakimś sierpowym. :lol: :lol:

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:29:40
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:24:58
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:23:37
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:19:04
Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:
A masz jakąś ansę do niego?
Nie, nie. Po prostu sama jestem ciekawa czy będzie zauważalny wzrost mojej siły. :roll: :wink:
Pokaż mu martwy z 50 kg na 2 ruchy :D
Dasz radę.
:D :D
Czemu nie. :D

Dasna

Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:35:58
Cytat: renia w 2014-01-07, 20:32:05
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:29:40
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:24:58
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:23:37
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:19:04
Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:
A masz jakąś ansę do niego?
Nie, nie. Po prostu sama jestem ciekawa czy będzie zauważalny wzrost mojej siły. :roll: :wink:
Pokaż mu martwy z 50 kg na 2 ruchy :D
Dasz radę.

Przyłóż mu i zobacz czy on będzie martwy... 8)
:lol: :lol: :lol:
Tyle, że on bokser i umie schodzić z linii ciosu. A lepiej, żeby poprzestał na podwójnej gardzie niż potraktował mnie jakimś sierpowym. :lol: :lol:
Dwa razy potraktowałam go z bodiczka , ale też chwała Bogu się nie odwinął.
Za to Młody jak mi z bodiczka zasunął to leciałam przez pół pokoju. :lol: :lol:

Dasna

Z Młodym ćwiczyłam bodiczki barkowe , ale to, to fiu bzdziu jeszcze ma w głowie to tylko mnie poobijał skubany. :? :lol:

renia

Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:35:58
Cytat: renia w 2014-01-07, 20:32:05
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:29:40
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:24:58
Cytat: Gavroche w 2014-01-07, 20:23:37
Cytat: Dasna w 2014-01-07, 20:19:04
Sie zobaczy.
Rzeczywiście jeśli chodzi o martwy ciąg to czuję, że mogę więcej. Zarzut idzie mi ciężej. Najciężej zaś push press. Dzisiaj gibało mną. Poza tym robię trochę inaczej niż w crossfitie, bo z nożycami i potem dostawiam nogę i blokuję ciężar.

Tak ból jest potrzebny jako sygnał zagrożenia.

W czwartek trening z Jurijem. Ciekawam jak mi się będzie ćwiczyło? :roll:
A masz jakąś ansę do niego?
Nie, nie. Po prostu sama jestem ciekawa czy będzie zauważalny wzrost mojej siły. :roll: :wink:
Pokaż mu martwy z 50 kg na 2 ruchy :D
Dasz radę.

Przyłóż mu i zobacz czy on będzie martwy... 8)
:lol: :lol: :lol:
Tyle, że on bokser i umie schodzić z linii ciosu. A lepiej, żeby poprzestał na podwójnej gardzie niż potraktował mnie jakimś sierpowym. :lol: :lol:

:roll: No chyba on jakiś cywilizowany jest... :shock: :lol:

Dasna

On tak. Mój Młody nie. :? :lol: :lol: