Siłownia a ŻO

[Gavroche]

Hmm. Jak zależy mi na optymalnym przyroście masy mięśniowej, to lepiej jest jadać "tłusty" biały ser czy tłusty ser żółty?

Codziennie jem ser żółty. Sera białego (twarogu) w ogóle nie jem. W boju o mięśnie lepiej nada się biały ser?

Jedno i drugie, z przewagą żółtego.
Dawniej jadłem nawet 0,7 twarogu dziennie i mnóstwo mięsa.
Teraz ograniczam białko, jem głównie żółty ser i podroby i nie widzę różnicy.
Tyle, że mi na hipertrofii nie zależy

[Radzio]

Będę pamiętać. Chętnie. Hantelki maja po 4 kg.

Na razie chcę zobaczyć jak zareaguję na ten "polski" trening. Czy jutro będę w formie, czy coś będzie boleć. Na pewno na razie Jurij na Ukrainie to dał mi treningi jakbym miała 80 lat. Dwie serie po 12 powtórzeń na 3 przyrządach a między seriami długi odpoczynek, że czułam takie wystygnięcie. Przeczytałam ten artykuł o treningu kobiet co mi link podrzuciłeś i od razu zrozumiałam, że za długie przerwy między seriami. Co do obciążenia to go rozumiem , bo mnie nie zna.
Ten dzisiaj z Polski zapytał mnie o co mi chodzi a ja , że chcę mięśnie. Nie chudnąć , ale wypełnić to co mam mięśniami. Tyle, że sadła też trochę mam.

Inne linki tylko przekierowują na Forum sdf a tam nie mogłam znaleźć tych artykułów przez Ciebie podanych.

Dasna, pełen szacun. Podziwiam i spróbuje nieśmiało brać przykład. Ale chcę uczciwie zacząć biegać w plenerze i na orbitreku. To do tej pory to była u mnie zabawa i to tylko wtedy gdy pamiętałam i gdy mi się chciało...

Ot hipokryzje- tytułem treningu mentalnego.

[renia]

Radzio, o co Ci chodzi? Sprecyzuj...

[Gavroche]

Radzio, o co Ci chodzi? Sprecyzuj...

Żebyś nie żałowała

[Zyon]

A moja babcia zawsze mowila..... 

[Gavroche]

A moja babcia zawsze mowila..... 

...nie wywołuj Radzia z lasu?

[Zyon]

Powiedzmy, ze cos w ten desen ale bardziej dosadnie 

[renia]

A moja babcia zawsze mowila..... 

...nie wywołuj Radzia z lasu?

[Dasna]

Radzio, o co Ci chodzi? Sprecyzuj...

Żebyś nie żałowała

[Dasna]

A moja babcia zawsze mowila..... 

Nie wiem co , ale na pewno mądra kobieta.

[Dasna]

To dzisiaj popedałowałam do klubu , bo energii miałam w sobie sporo. Rozgrzewka 10 min. na orbitreku i 2 obwody po 30 powtórzeń. Po każdej stacji 10 stepów na prawo i 10 na lewo. I już lekko. No to potem 10 min. czegoś takiego co się pedałuje, ale rękoma w przód i w tył. Oooo, to dobre. Potem jakiś inny orbitrek 10 min. a potem rozciągania i do domu rowerkiem. 1, 5 godz. efektywne. Ale się pocę. jak mysz.

No i rozmowa o diecie. Lekko i przyjemnie, bo tylko informuję. A tam trenują tez zawodnicy, którzy przygotowują się do zawodów kulturystycznych, więc ja nie będę im ustawiać diety, ale, ale pomału zawsze można dzielić się doświadczeniem. Wymieniać poglądy. Atmosfera bardzo przyjazna.

[administ]

No i rozmowa o diecie.

Konkurencji polecasz naturalnie 5*wio? 

[Dasna]

No i rozmowa o diecie.

Konkurencji polecasz naturalnie 5*wio? 

Naturalnie.
Dziś zahaczyliśmy z trenerem o temat Paliwa dla mózgu. No i zaraz co w moim mózgu zaświtało artykuł T. Kwaśniewskiego . Jasne. Tyle, że na razie "poprzerzucaliśmy się" delikatnie
węglowodanami i białkami. Ja , że w nadmiarze szkodzą na wątrobę i nerki , trener mi , ze tłuszcze na trzustkę.  On przed zawodami zjada do 600 g węglowodanów i 5000- 6000 kal. a ja na to , że ja nie ważę. Temat jest rozwojowy. Złapał mnie lekki skurcz w barku a on zaraz , że to moje żywienie.  a ja , że jestem zdrowa jak byk. Na to on o cholesterolu i tak dalej. Ja , ze to nie tak, że ważniejsze trójglicerydy. Ale koniec końców teraz muszę trzymać formę a miło się po prostu gawędziło.

[Zyon]

trener mi , ze tłuszcze na trzustkę. 

Eee yyy  Mowil jak?

[Dasna]

trener mi , ze tłuszcze na trzustkę. 

Eee yyy  Mowil jak?

No, że enzymy trawiące tłuszcze są wytwarzane przez trzustkę i jedząc tłusto obciążamy nadmiernie trzustkę.

[administ]

Oj!
Zgapiłaś się, bo trzustka wytwarza głównie insulinę i to przez to tak się przecież nadwyręża! 
Mogłaś dodać, że: "ostatnio amerykańscy naukowcy odkryli bóle punktowe trzustki po glukozie, a łagodzone przez zjadaną fruktozę, dlatego zalecają 5*wio"! 
I on też lepiej aby zajadał fruktozę, bo wtedy dostanie lepszego kopa węglowodanowego na zawodach.
Może być bułka banan, jak na reklamie z Małyszem. I aby nie zapominał o detoksie! 

[Dasna]

  No, w tych dyskusjach to ja biegła nie jestem. No, przecież. Trzustka- insulina. Oooo. No, nic to. Uczę się cały czas.

[Dasna]

Jeszcze będzie okazja to powrócę pewnie do rozmów. Będę lepiej przygotowana , bo widzę , że sytuacja to wymusza.

[Zyon]

trener mi , ze tłuszcze na trzustkę. 

Eee yyy  Mowil jak?

No, że enzymy trawiące tłuszcze są wytwarzane przez trzustkę i jedząc tłusto obciążamy nadmiernie trzustkę.

A nie woreczek zolciowy przypadkiem? 

[administ]

Jeszcze będzie okazja to powrócę pewnie do rozmów. Będę lepiej przygotowana , bo widzę , że sytuacja to wymusza.

A Ty masz tam ćwiczyć, czy wykłady dietetyczne robić...