Siłownia a ŻO

[Dasna]

Siłka i pilates
Chyba spoko.

Bardzo spoko. Jeszcze dziś pójdę na TBC w ramach dalszego szykowania nadgarstków na zarzut i większe ciężary. Teraz jak prawy nadgarstek ok, to lewy kciuk szwankuje. Ale to wszystko ścięgna, ścięgna zdębiałe.

Mam teraz jeszcze większy szacunek dla PC. To nie jest takie sobie zwykłe podnoszenie ciężarów, o nie.

[administ]

Ale teraz PC wychodzi z mody na rzecz tabletów!  :mrgreen:
Po to, aby za dużo nie dźwigać ciężarów właśnie. 

[Dasna]

Ale teraz PC wychodzi z mody na rzecz tabletów!  :mrgreen:
Po to, aby za dużo nie dźwigać ciężarów właśnie. 

Jasne, dla życia codziennego. Minimum wysiłku , 100% komfortu. Czyli,...... witaj brzusiu.

[Radzio]

Tyle, że "brzusiu" jest od jam, jam raczej. A ruch, to produkcja tych... no... gdybym tylko bardziej uważał... co wątroba magazynuje.

[Zyon]

Siłka i pilates
Chyba spoko.

Ja bym sobie z checia dolaczyl pilates ino nie mam jak. Jogowac mi sie nie chce a pilates fajnie odpreza

[Dasna]

Siłka i pilates
Chyba spoko.

Ja bym sobie z checia dolaczyl pilates ino nie mam jak. Jogowac mi sie nie chce a pilates fajnie odpreza

Byłam raz na jodze, ale wole pilates. Choć jak nabiorę trochę mocy i giętkości to jeszcze raz się przymierzę, tym bardziej, że zajęcia prowadzi człowiek -guma. Jak on to robi?
Na zajęciach z jogi staja na głowie i rękach a tego mi brakuje.

[Gavroche]

Oglądania świata na opak?

[Radzio]

Takie zdolności przystosowawcze.

[Gavroche]

Takie zdolności przystosowawcze.

Podobno jest tak, że jak się długo patrzy na opak, to potem jest już normalnie.
Ale pewnie może być też tak, że jak się patrzy na opak na normalne, to normalne potem już nie jest normalne, tylko na opak

[Radzio]

Mój ulubiony Autor praktykował jogę, choć to był silny facet, ktoś nawet rzekł "za silny". Jemu trudno przychodziło akceptować rzeczywistość, ale trudno się dziwić: dwie wojny, zmiany ustrojowe... .

[Gavroche]

Mój ulubiony Autor praktykował jogę, choć to był silny facet, ktoś nawet rzekł "za silny". Jemu trudno przychodziło akceptować rzeczywistość, ale trudno się dziwić: dwie wojny, zmiany ustrojowe... .

Czyli joga daje siłę, choć nie mówią.
I nerwusów kreuje, choć mówią, że nie?

[Radzio]

Siłę spokoju.
A nerwuski też powinni jej spróbować, skoro inne metody już zawiodły, gdzieś.

[Gavroche]

Siłę spokoju.
A nerwuski też powinni jej spróbować, skoro inne metody już zawiodły, gdzieś.

Joga all right.
Jogi też fajny

[Radzio]

Znaczy, jogi jest cool.

[Gavroche]

Znaczy, jogi jest cool.

Zimą, w gawrze

[Radzio]

A! Nie tylko.

[Dasna]

To dzisiaj w/g mojego planu TBC. O rany Julek. Oczy mi wyszły na wierzch. Pot się lał strumieniami. Podskoki, wyskoki, wykroki, hantle, step, brzuszki, przysiady. A tempo.  Przerwy między seriami 10 sek. O w mordę jeża. I tak 45 min. potem lekki stretching. A czerwona byłam jak burak.

Ale teraz czuję się świetnie.  Nadgarstek nie boli i mogę spróbować , chyba w sobotę zarzutu. Przed siłówką chcę jednak zrobić dzień przerwy. Chociaż wszystko będzie zależało w jakiej jutro będę formie.

[Gavroche]

Zrób dzień przerwy niezależnie od formy

[Zyon]

najlepiej w weekend

[Dasna]

Mh.
Zrobię, bo jednak w porównaniu z takim TBC to siłowy trening ma potężną siłę i wyczerpuje. Choć podchodzę i z szacunkiem do takich kondycyjnych, wytrzymałościowych treningów.