Siłownia a ŻO

[Dasna]

Hm. Racja, racja. Ale jak piękno idzie w parze z wartością użytkową? Przecież może być silny, wytrwały, piękny kundel. A jeszcze dochodzi kwestia gustu, potrzeb. Hm.

[Gavroche]

Hm. Racja, racja. Ale jak piękno idzie w parze z wartością użytkową? Przecież może być silny, wytrwały, piękny kundel. A jeszcze dochodzi kwestia gustu, potrzeb. Hm.

To problem z rodzaju jajko i kura
Nie ocenia się książki po okładce, ale miło, gdy jej projekt jest spektakularny i pasuje do zawartości

[Dasna]

Hm. Racja, racja. Ale jak piękno idzie w parze z wartością użytkową? Przecież może być silny, wytrwały, piękny kundel. A jeszcze dochodzi kwestia gustu, potrzeb. Hm.

To problem z rodzaju jajko i kura
Nie ocenia się książki po okładce, ale miło, gdy jej projekt jest spektakularny i pasuje do zawartości

Tak. Czyli doszliśmy do muru. Jajko czy kura? 

[Gavroche]

Hm. Racja, racja. Ale jak piękno idzie w parze z wartością użytkową? Przecież może być silny, wytrwały, piękny kundel. A jeszcze dochodzi kwestia gustu, potrzeb. Hm.

To problem z rodzaju jajko i kura
Nie ocenia się książki po okładce, ale miło, gdy jej projekt jest spektakularny i pasuje do zawartości

Tak. Czyli doszliśmy do muru. Jajko czy kura? 

Jajko ewolucyjnie jest starsze niż ptak

[Dasna]

Hm. Racja, racja. Ale jak piękno idzie w parze z wartością użytkową? Przecież może być silny, wytrwały, piękny kundel. A jeszcze dochodzi kwestia gustu, potrzeb. Hm.

To problem z rodzaju jajko i kura
Nie ocenia się książki po okładce, ale miło, gdy jej projekt jest spektakularny i pasuje do zawartości

Tak. Czyli doszliśmy do muru. Jajko czy kura? 

Jajko ewolucyjnie jest starsze niż ptak

Tu potrzeba Zyona, żeby się nie zgodził .....i tak dalej. 
Ja się zgadzam. Pierwsze było jajko.

[Zyon]

ja?...ja sie na niczym nie znam

[Dasna]

ja?...ja sie na niczym nie znam

Łżesz jak pies, ojciec.

[Dasna]

Byłam sobie dziś na stretchingu. B.przyjemne zajęcia,  choć prowadzący zastrzegł , że tylko dzisiaj takie lekkie. jutro ma być masakra. No, ale mnie jutro na tej masakrze nie będzie. :mrgreen:
Sam prowadzący jest jak guma  . Były tancerz, a teraz mgr fizjoterapii.

Jaka piękna dziewczyna była dziś w siłowni a potem na stretchingu. Gdzieś tak, 178 cm wzrostu. Przyszła podciągnęła się na drążku ze 4 razy   . Szczupła sportowa sylwetka, długie zgrabne nogi, twarz ładna, inteligentna, naturalne , gęste włosy. Takie dziewczyny b. mi się podobają.

[Gavroche]

Byłam sobie dziś na stretchingu. B.przyjemne zajęcia,  choć prowadzący zastrzegł , że tylko dzisiaj takie lekkie. jutro ma być masakra. No, ale mnie jutro na tej masakrze nie będzie. :mrgreen:
Sam prowadzący jest jak guma  . Były tancerz, a teraz mgr fizjoterapii.

Jaka piękna dziewczyna była dziś w siłowni a potem na stretchingu. Gdzieś tak, 178 cm wzrostu. Przyszła podciągnęła się na drążku ze 4 razy   . Szczupła sportowa sylwetka, długie zgrabne nogi, twarz ładna, inteligentna, naturalne , gęste włosy. Takie dziewczyny b. mi się podobają.

Za grosz gustu nie masz!
Powszechnie wiadomo, że najpiękniejsze są malutkie, filigranowe, ciemne jak latynoski i temperamentne.
Jak, nie przymierzając, Penelope Cruz

[Dasna]

Byłam sobie dziś na stretchingu. B.przyjemne zajęcia,  choć prowadzący zastrzegł , że tylko dzisiaj takie lekkie. jutro ma być masakra. No, ale mnie jutro na tej masakrze nie będzie. :mrgreen:
Sam prowadzący jest jak guma  . Były tancerz, a teraz mgr fizjoterapii.

Jaka piękna dziewczyna była dziś w siłowni a potem na stretchingu. Gdzieś tak, 178 cm wzrostu. Przyszła podciągnęła się na drążku ze 4 razy   . Szczupła sportowa sylwetka, długie zgrabne nogi, twarz ładna, inteligentna, naturalne , gęste włosy. Takie dziewczyny b. mi się podobają.

Za grosz gustu nie masz!
Powszechnie wiadomo, że najpiękniejsze są malutkie, filigranowe, ciemne jak latynoski i temperamentne.
Jak, nie przymierzając, Penelope Cruz

Ale mnie się takie podobają.

[Gavroche]

Jak se pani chce... 

[Dasna]

 

[Dasna]

Dzisiaj ćwiczyłam w całym rynsztunku. I to Wiktor pilnuje, żebym zakładała pas i paski a na nadgarstki ochraniacze. Buty, co znaczą buty. Same mnie wypychają w górę. To zupełnie inne przysiady.
Rozgrzewka i brzuszki i grzbiet.
1. Rwanie 5 x 5 15 kg
              3 x 3 20 kg
2.Wyciskanie zza głowy 3 x 5 20 kg
                                1 x 3 25 kg
3. Przysiady przednie 1 x 3 15 kg
                              1 x 3 20 kg
                              1 x 3 30 kg
                              1 x 3 40 kg
                              1 x 2 45 kg
                              1 x 1 50 kg
no i Wiktor stwierdził - "maszyna"
4.GM 5 x 5 15 kg
5. Jakieś siady i leżenie na bosu a potem wstawanie z rękami z tyłu głowy 2 x 20 .O matko święta. Flaki wyprułam.
15 min. rower.

[Gavroche]

Niestety prędko przywykniesz do sprzętu
Ale fronty na 50 kg robią wrażenie
Ciekaw jestem martwego ciągu, tu może być nawet gorzej...

[Dasna]

Niestety prędko przywykniesz do sprzętu
Ale fronty na 50 kg robią wrażenie
Ciekaw jestem martwego ciągu, tu może być nawet gorzej...

Co masz na myśli pisząc o MC, że będzie gorzej?

[Gavroche]

Niestety prędko przywykniesz do sprzętu
Ale fronty na 50 kg robią wrażenie
Ciekaw jestem martwego ciągu, tu może być nawet gorzej...

Co masz na myśli pisząc o MC, że będzie gorzej?

Ciężarowe buty są zaprojektowane do wstawania ze sztangą powyżej środka ciężkości ciała.
Ten klinik pod piętą większości ludziom pomaga odpowiednio ustawić goleń, by zatrudnić na pełny etat pośladki i plecy.
Przy ciągu im niżej jesteś, tym łatwiej wystartować z odpowiednią szybkością, tym samym ukończyć bój.
Także tutaj na boso lub w baletkach.
Oczywiście to już niuanse pod wyśrubowany wynik, ale 1% z 250 kg to 2,5, a waga zacisku na sztandze olimpijskiej jest nie do pogardzenia

[Dasna]

 
Zobaczymy co z tego dalej wyniknie. Na razie trwa proces i to bolesny i ciągły rozciągania i kurczenia się ścięgien. Myślę, że potrwa tak jak teraz jeszcze z pół roku.

Zacznę się zastanawiać bardziej jak MC zrobię 100 kg, w przednim przysiadzie 65 kg, w tylnym 80 kg.
Ale najbardziej  zależy mi, tak na prawdę, na rwaniu i podrzucie a tu mam słabe wyniki.

[Dasna]

Aha, te zaciski to super sprawa. Klik i już są zapięte. W klubach  są te z jakimiś "skrzydełkami" i  trzeba się męczyć i używać nadludzkiej siły  , żeby je nadziać na gryf.

[administ]

Ze "skrzydełkami" na gryf ... 
To te kliki są lepsze. 

[Gavroche]

Zobaczymy co z tego dalej wyniknie. Na razie trwa proces i to bolesny i ciągły rozciągania i kurczenia się ścięgien. Myślę, że potrwa tak jak teraz jeszcze z pół roku.

Zacznę się zastanawiać bardziej jak MC zrobię 100 kg, w przednim przysiadzie 65 kg, w tylnym 80 kg.
Ale najbardziej  zależy mi, tak na prawdę, na rwaniu i podrzucie a tu mam słabe wyniki.

Ćwiczenia skomplikowane technicznie, jak ciężarowe boje, to tylko trening i czas
Im więcej treningów zmieścisz w ciągu roku, tym postępy będą szybsze, ale koniecznie bacząc na świeżość układu nerwowego.
Na razie uczysz się techniki, w zasadzie tak już pozostanie, bo dokładając ciężaru, musisz się go uczyć od nowa, oczywiście im dalej w las tym więcej niuansów, także bodźców Ci nie zabraknie