Siłownia a ŻO

[Gavroche]

Dasna, widzę, że zaglądasz
Sorki, stara, wiem, że nie lubisz takich krzywych akcji, ale nie planowałem tego, wir wydarzeń mnie wciągnął jak kurzawka
Tylko się tu nie zniechęcaj, bo to bardzo fajny dziennik

[Dasna]

Dasna, widzę, że zaglądasz
Sorki, stara, wiem, że nie lubisz takich krzywych akcji, ale nie planowałem tego, wir wydarzeń mnie wciągnął jak kurzawka
Tylko się tu nie zniechęcaj, bo to bardzo fajny dziennik

Luzik.
Mnie nie tak łatwo zniechęcić. Robię swoje, bo to lubię.
Tylko nie nakręcajcie spirali. 

[Maniek]

faktycznie, trochę siara wyszła, jeszcze w dasnowym wątku...
Dasna, ja też mam nadzieję, że nie odpuścisz sobie relacjonowania, bo się bardzo fajnie Ciebie czyta.

ps. nic dziwnego, że dojrzewający chłopak, pełen testosteronu, powera, chęci do życia, bierze sobie za wzorzec wysportowanego, silnego, umięśnionego gościa. Większość z nas tak miała  - albo sportowcy, albo kulturyści, do czegoś trzeba dążyć, no może z nielicznymi indywiduami szukającymi wzorców w mandze, albo harrym potterze i simsach

[Maniek]

Tylko nie nakręcajcie spirali. 

Mówisz, nie gilgotać?

[Dasna]

Gavroche, nie mogę znaleźć linka do strony , którą podawałeś o tym dźwiganiu plecami w takiej obudowie. Plisss, jak możesz to podaj.

Dogadałam się z Wiktorem, że zarejestruję się na tym ruskim facebooku - vkontaktie i będziemy sobie pisać. Obiecałam mu stronki o starych atletach, o tym niecodziennym dźwiganiu itd. Mnie podrzucił link z komentarzem "dziewuszka killer" i jest to Marzena Karpińska. , która niefortunnie rwała i sztanga potoczyła się w publiczność.

[Dasna]

faktycznie, trochę siara wyszła, jeszcze w dasnowym wątku...
Dasna, ja też mam nadzieję, że nie odpuścisz sobie relacjonowania, bo się bardzo fajnie Ciebie czyta.

ps. nic dziwnego, że dojrzewający chłopak, pełen testosteronu, powera, chęci do życia, bierze sobie za wzorzec wysportowanego, silnego, umięśnionego gościa. Większość z nas tak miała  - albo sportowcy, albo kulturyści, do czegoś trzeba dążyć, no może z nielicznymi indywiduami szukającymi wzorców w mandze, albo harrym potterze i simsach

Tak, Młody jeszcze szuka, jeszcze błądzi, stroszy pióra i odszczekuje. Cóż. Wkurza mnie czasem, ale w sumie dzieciak OK. Dzisiaj razem idziemy do siłowni. Wykupił sobie karnet do tej co i ja chodzę.

[Dasna]

Tylko nie nakręcajcie spirali. 

Mówisz, nie gilgotać?

Czasami odpuścić.

[Dasna]

http://breakingmuscle.com/strength-conditioning/get-stronger-today-with-lessons-from-old-time-strongmen

Znalazłam przy okazji to.

[Gavroche]

http://breakingmuscle.com/strength-conditioning/get-stronger-today-with-lessons-from-old-time-strongmen

Znalazłam przy okazji to.

Aleksander Zass, super.
Kurczę, Dasna, chodzi Ci o backlift, health lift?
http://www.usawa.com/tag/back-lift/

[Gavroche]

http://www.fitbomb.com/2012/05/health-lift.html

[Gavroche]

Prostota:
http://www.hulsestrength.com/stone-training-full-body-strength/

[Dasna]

http://breakingmuscle.com/strength-conditioning/get-stronger-today-with-lessons-from-old-time-strongmen

Znalazłam przy okazji to.

Aleksander Zass, super.
Kurczę, Dasna, chodzi Ci o backlift, health lift?
http://www.usawa.com/tag/back-lift/

Tak, tak i jeszcze kto to dźwigał 500 kg w takim rozkroku na jakiś belkach czy co?

I ta strona do zawodów w backlifcie.

[Dasna]

Prostota:
http://www.hulsestrength.com/stone-training-full-body-strength/

Super.

[Gavroche]

http://breakingmuscle.com/strength-conditioning/get-stronger-today-with-lessons-from-old-time-strongmen

Znalazłam przy okazji to.

Aleksander Zass, super.
Kurczę, Dasna, chodzi Ci o backlift, health lift?
http://www.usawa.com/tag/back-lift/

Tak, tak i jeszcze kto to dźwigał 500 kg w takim rozkroku na jakiś belkach czy co?

I ta strona do zawodów w backlifcie.

Trudne pytania zadajesz
Nie pamiętam.
Zobacz Paul Anderson, Luis Cyr i Derek Poundstone:
http://youtu.be/1S_TIRnBJII
http://www.strengthfighter.com/2011/10/strongest-men-ever.html

[Dasna]

Dzięki.
Już dużo mi przypomniałeś.
Gdzieś to jest.
Ryłam ten wątek strona po stronie i nic. Ale znajdę jeszcze.
Chodzi tez chyba o chwyt od nazwiska tego siłacza.

[Dasna]

Dzisiaj z Młodym na siłowni.
Żar. Uff.
1.Rozgrzewka 
2.Rwanie klasyczne 5 x 1 20 kg lekko, ihaha.
                           2 x 2 22, 5 lekko
                           2 x 1 25 tak sobie
3. Ciąg rwaniowy (szrugs, wspięcie na palce) 1 x 5 40 kg
                                                              1 x 3 50 kg
                                                               2 x 2 55 kg
4.GM 5x5 30 kg
5. Maszyny na brzuch i do domu. Uff.

[Gavroche]

Dzisiaj z całą świadomością lekki , bodźcujący trening. W leniwym tempie. Po intensywnym tygodniu dzisiaj krok wstecz. Też świadomie odpuszczenie sztangi. I tylko 2 ćwiczenia na prawie maksa.

Rozgrzewka na stepperze 10 min.
Ławka.
1.Wyciskanie sztangielek 3 x 8 7 kg
                                   1 x 8 9 kg
                                   2x 4  10 kg
2.Rozpiętki na lekko uniesionej 4x 8 7 kg
3.Biceps , uginanie ramienia 3 x 8 5 kg
4.Butterfly 3 x 15 20 kg
5.Przyciąganie drążków maszyny w siadzie 3 x 8 25 kg
6.Maszyny ginekologiczne 3 x 20 30 kg
Wszystko w szybszym tempie, bo tak na podtrzymanie tonusu. Tylko sztangielki  na programowanie większego ciężaru.
7.Potem bieżnia 10 min. wolno, leniwie.
Na bieżni to nawet spać mi się zachciało.

I wtrąbiłam sporo chudszego, mięsa mielonego, bo wzięło mnie dziś na białko.

Zobacz Dasna, to był lekki regeneracyjny trening, a porównaj z tym co dziś robisz... 
Oczywiście to było dawno, nie ma tam ćwiczeń dynamicznych i o innej porze roku, ale co znaczy odpowiedni dobór ćwiczeń, obciążeń i odpowiednie skupienie, teraz zużywasz ciało o wiele mniej, a "dokopujesz" mu bardziej i stałe notujesz progres.

[Dasna]

Dzisiaj z całą świadomością lekki , bodźcujący trening. W leniwym tempie. Po intensywnym tygodniu dzisiaj krok wstecz. Też świadomie odpuszczenie sztangi. I tylko 2 ćwiczenia na prawie maksa.

Rozgrzewka na stepperze 10 min.
Ławka.
1.Wyciskanie sztangielek 3 x 8 7 kg
                                   1 x 8 9 kg
                                   2x 4  10 kg
2.Rozpiętki na lekko uniesionej 4x 8 7 kg
3.Biceps , uginanie ramienia 3 x 8 5 kg
4.Butterfly 3 x 15 20 kg
5.Przyciąganie drążków maszyny w siadzie 3 x 8 25 kg
6.Maszyny ginekologiczne 3 x 20 30 kg
Wszystko w szybszym tempie, bo tak na podtrzymanie tonusu. Tylko sztangielki  na programowanie większego ciężaru.
7.Potem bieżnia 10 min. wolno, leniwie.
Na bieżni to nawet spać mi się zachciało.

I wtrąbiłam sporo chudszego, mięsa mielonego, bo wzięło mnie dziś na białko.

Zobacz Dasna, to był lekki regeneracyjny trening, a porównaj z tym co dziś robisz... 
Oczywiście to było dawno, nie ma tam ćwiczeń dynamicznych i o innej porze roku, ale co znaczy odpowiedni dobór ćwiczeń, obciążeń i odpowiednie skupienie, teraz zużywasz ciało o wiele mniej, a "dokopujesz" mu bardziej i stałe notujesz progres.

Różnica ogromna.

[Dasna]

Kurka wodna jak czytam to takie faktycznie pierdołki robiłam. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, zrozumieć.
Samo rwanie jest tak złożone, tak wielostawowe, dynamiczne siłowe. Rwaniem jestem po prostu zafascynowana.

Dzisiaj Wiktor przysłał mi , na moja stronkę Vkontakcie swoje rwanie 190 kg.  Lekko. Super. Jestem pod wrażeniem.

[Gavroche]

225 powtórzeń w tamtym treningu vs 53, plus rozgrzewka,w tym dzisiejszym
Koncentraty są dobre, znowu Doktor miał rację, zagęszczać wszystko maksymalnie

190 kg wyrwać - imponujące