Siłownia a ŻO

[administ]

Nawet Wiktor sobie nie radzi? 
Z tym kółkiem... 

[Zyon]

Ja robie kolko odjezdzajac od czubkow palcow 

[administ]

A bo Ty to masz moc po kawele albo inne kółko!    :mrgreen:

[Zyon]

Mam takie ruskie zeliwno-gumowe, kupione ponad 20 lat temu w Lwowei podczas wyjazdu  Kupilem wtedy tez 2 pary rekawic bokserskich, 2 ekspandery i cos tam jeszcze w sportowym. Mieli wszystkiego pelno 

[administ]

Ale dwadzieścia lat temu, to już była "niewidzialna ręka rynku", a ruskie bardzo niemodne się stało!  :mrgreen:
Pamiętam jak w enerdówku z dnia na dzień ruskiej mowy zapomnieli... 

[Radzio]

A bo Ty to masz moc po kawele albo inne kółko!    :mrgreen:

"Abo" inne czubki palców. :|

[Radzio]

Mam takie ruskie zeliwno-gumowe, kupione ponad 20 lat temu w Lwowei podczas wyjazdu  Kupilem wtedy tez 2 pary rekawic bokserskich, 2 ekspandery i cos tam jeszcze w sportowym. Mieli wszystkiego pelno 

Skórzane botki z usztywnioną piętką dla maluszków też mieli. :|

[Dasna]

Ja robie kolko odjezdzajac od czubkow palcow 

To jesteś Wielki.

[renia]

Pewnie pił mleko...

[Dasna]

Pewnie pił mleko...

Jak ta...Kayah, chyba.

[renia]

 

[Dasna]

Dzisiaj:
1.Rozgrzewka
2.Rwanie ze zwisu  3 x 1  25 kg
3.Ciąg rwaniowy  3 x 2  50 kg
4.Military Press 5 x 5  20 kg
5.Przysiady w nożycach  5 x 5  25 kg
6.Kompleks Sfera (takie crossfitowe) ledwie oddychałam
7.Rower 10 min.

[Gavroche]

Dzisiaj:
1.Rozgrzewka
2.Rwanie ze zwisu  3 x 1  25 kg
3.Ciąg rwaniowy  3 x 2  50 kg
4.Military Press 5 x 5  20 kg
5.Przysiady w nożycach  5 x 5  25 kg
6.Kompleks Sfera (takie crossfitowe) ledwie oddychałam
7.Rower 10 min.

Ty codziennie ćwiczysz z Wiktorem?
W takim razie bardzo dobry, niskoobjętościowy trening.
I chyba odeszły Twoje lęki związane z rwaniem, 25 kg rwiesz na luzie?
Kretka wzmacnia psychikę

[Dasna]

Dzisiaj:
1.Rozgrzewka
2.Rwanie ze zwisu  3 x 1  25 kg
3.Ciąg rwaniowy  3 x 2  50 kg
4.Military Press 5 x 5  20 kg
5.Przysiady w nożycach  5 x 5  25 kg
6.Kompleks Sfera (takie crossfitowe) ledwie oddychałam
7.Rower 10 min.

Ty codziennie ćwiczysz z Wiktorem?
W takim razie bardzo dobry, niskoobjętościowy trening.
I chyba odeszły Twoje lęki związane z rwaniem, 25 kg rwiesz na luzie?
Kretka wzmacnia psychikę

Codziennie.
Tak, nie boję się tylko technicznie są problemy. A to za późno podryw, a to za wcześnie, a to brak koordynacji. I dzisiaj mi mówił, że jak zrobię błąd to później go powielam i muszę to zmienić. 30 kg mogę wyrwać , tak twierdzi Wiktor, przy moich ciągach. Z tym, żę dzisiaj było rwanie ze zwisu i to jest o wiele cięższe.

[Dasna]

Kretka i więcej białka, bo przestałam być tak wykończona i szybciej się regeneruję. Nadgarstki tak nie rwą i w ogóle mam bardzo dobrą formę. Dzisiaj pojechałam na wołowinie.

[MariuszM]

'Żołnierze' silnoręcy muszą jeść mięso
Dlatego dzisiejszy zakup to
kości karkowe
kości żebrowe
biodrówka
= wywar mięsno kostny
+
Karkówka z Lidla oczywiście
oraz
Mleczne

[MariuszM]

Kretka i więcej białka, bo przestałam być tak wykończona i szybciej się regeneruję. Nadgarstki tak nie rwą i w ogóle mam bardzo dobrą formę. Dzisiaj pojechałam na wołowinie.

Jadłaś jak kapłani, całą tłustość  
Ty silnoręka Pani jest http://www.zw.com.pl/galeria/197825.html 

[Dasna]

'Żołnierze' silnoręcy muszą jeść mięso
Dlatego dzisiejszy zakup to
kości karkowe
kości żebrowe
biodrówka
= wywar mięsno kostny
+
Karkówka z Lidla oczywiście
oraz
Mleczne

Ja co rano jajca, obowiązkowo. Z tym, że ilość białek zwiększyłam. Smalec, wołowina, karkówka. Kawa tłusta.

[Dasna]

Kretka i więcej białka, bo przestałam być tak wykończona i szybciej się regeneruję. Nadgarstki tak nie rwą i w ogóle mam bardzo dobrą formę. Dzisiaj pojechałam na wołowinie.

Jadłaś jak kapłani, całą tłustość  
Ty silnoręka Pani jest http://www.zw.com.pl/galeria/197825.html 

Dzisiaj akurat więcej chudości , ale na smalcu. Natomiast od poniedziałku byłam na karkówce i solidnie pożarłam. Cóż, ilość węglowodanów też zwiększyłam, ale nieznacznie.

[MariuszM]

Kretka i więcej białka, bo przestałam być tak wykończona i szybciej się regeneruję. Nadgarstki tak nie rwą i w ogóle mam bardzo dobrą formę. Dzisiaj pojechałam na wołowinie.

Jadłaś jak kapłani, całą tłustość  
Ty silnoręka Pani jest http://www.zw.com.pl/galeria/197825.html 

Dzisiaj akurat więcej chudości , ale na smalcu. Natomiast od poniedziałku byłam na karkówce i solidnie pożarłam. Cóż, ilość węglowodanów też zwiększyłam, ale nieznacznie.

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm. Nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkich reakcji organizmu. Po przejściu na Żywienie Optymalne trzeba obserwować swój organizm i w razie potrzeby przychodzić mu z pomocą

lek. med. Jan Kwaśniewski
Zdałaś test na 5+, chcesz certyfikat z nr 13?