Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche


Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-12-11, 11:55:10
Cytat: Dasna w 2014-12-11, 11:07:40
Cytat: Gavroche w 2014-12-11, 11:03:20
Cytat: Dasna w 2014-12-11, 11:00:43
Cytat: Gavroche w 2014-12-11, 10:56:13
Dziś włączyłem do treningu Sots Press i ponownie się zachwyciłem korzyściami płynącymi z wykonywania tego ćwiczenia.
Tu wersja zza głowy:
http://m.youtube.com/watch?v=nw9k086aXLk
a Ti, Ti.
Kto jak kto ale Ti powinieneś czerpać z tego ćwiczenia szczególna przyjemność. :lol:
Masochistyczną wręcz :lol:
Ja robię tak:
http://m.youtube.com/watch?v=5ClYQZq2GLk
Początkowo dobrze jest robić jednorącz, i tak jest niewygodnie ;)
Uuuuu, silna dziewczyna. Ajć, aż mnie łapki rozbolały od samego patrzenia. :? :(
30kg stojąc nie wydaje się tak dużo, ale w przysiadzie, kiedy dźwignia jest niekorzystna, a mięśnie-antagoniści ciągną i przeszkadzają, jest masiakra :D
Dzisiaj z girjami popróbowałam , oczywiście nie 30 kg, tylko o wiele, wiele mniej. Masakra. Dno.  :?

Dasna

Aha i był  chłopako- facet, wiek taki nieokreślony :roll: , dzisiaj w siłowni, pot lał sie z niego strumieniami i robił  :shock: chyba te ugięcia nóg można nazwać przysiadami, no to robił przysiady. O matko. :shock: Tak to można nakitować odważników i sobie pouginac lekko nóżki.  :lol: :lol:
  Potem prostowanie grzbietu na ławce rzymskiej z 10 kg odważnikiem i znów "zapocił" wszystko. Ja tez robiłam to ćwiczenia i się nie spociłam. :lol: :lol:

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-12-12, 16:18:50
Cytat: Gavroche w 2014-12-11, 11:55:10
Cytat: Dasna w 2014-12-11, 11:07:40
Cytat: Gavroche w 2014-12-11, 11:03:20
Cytat: Dasna w 2014-12-11, 11:00:43
Cytat: Gavroche w 2014-12-11, 10:56:13
Dziś włączyłem do treningu Sots Press i ponownie się zachwyciłem korzyściami płynącymi z wykonywania tego ćwiczenia.
Tu wersja zza głowy:
http://m.youtube.com/watch?v=nw9k086aXLk
a Ti, Ti.
Kto jak kto ale Ti powinieneś czerpać z tego ćwiczenia szczególna przyjemność. :lol:
Masochistyczną wręcz :lol:
Ja robię tak:
http://m.youtube.com/watch?v=5ClYQZq2GLk
Początkowo dobrze jest robić jednorącz, i tak jest niewygodnie ;)
Uuuuu, silna dziewczyna. Ajć, aż mnie łapki rozbolały od samego patrzenia. :? :(
30kg stojąc nie wydaje się tak dużo, ale w przysiadzie, kiedy dźwignia jest niekorzystna, a mięśnie-antagoniści ciągną i przeszkadzają, jest masiakra :D
Dzisiaj z girjami popróbowałam , oczywiście nie 30 kg, tylko o wiele, wiele mniej. Masakra. Dno.  :?
Trzeba się przyzwyczaić do tych wrednych kul :D
Ale jak już je sobie oswoisz, stają się najlepszymi kumplami. 8)

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-12-12, 16:24:17
Aha i był  chłopako- facet, wiek taki nieokreślony :roll: , dzisiaj w siłowni, pot lał sie z niego strumieniami i robił  :shock: chyba te ugięcia nóg można nazwać przysiadami, no to robił przysiady. O matko. :shock: Tak to można nakitować odważników i sobie pouginac lekko nóżki.  :lol: :lol:
  Potem prostowanie grzbietu na ławce rzymskiej z 10 kg odważnikiem i znów "zapocił" wszystko. Ja tez robiłam to ćwiczenia i się nie spociłam. :lol: :lol:
Może za silną przedtreningówkę sobie zafasował? :lol:

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-12-12, 16:28:04
Cytat: Dasna w 2014-12-12, 16:24:17
Aha i był  chłopako- facet, wiek taki nieokreślony :roll: , dzisiaj w siłowni, pot lał sie z niego strumieniami i robił  :shock: chyba te ugięcia nóg można nazwać przysiadami, no to robił przysiady. O matko. :shock: Tak to można nakitować odważników i sobie pouginac lekko nóżki.  :lol: :lol:
  Potem prostowanie grzbietu na ławce rzymskiej z 10 kg odważnikiem i znów "zapocił" wszystko. Ja tez robiłam to ćwiczenia i się nie spociłam. :lol: :lol:
Może za silną przedtreningówkę sobie zafasował? :lol:
Najwidoczniej.  :lol:
Dzisiaj tak poobserwowałam trochę i niestety wiele kobiet , dziewczyn przychodzi na 30 min. bieżnia , 20 min. rower i koniec. :shock: No, nie wiem. Mnie to zwyczajnie szkoda kasy by było. Tak to ja mogę i w domu poćwiczyć. :roll:

Dasna

Aha i wiele grubasek tłumnie chodzi na zumbę. Tyle, że Said , tek który prowadzi jest chudy jak szczapa i giętki a 90% pań jest zapasione. :?

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-12-12, 16:32:36
Cytat: Gavroche w 2014-12-12, 16:28:04
Cytat: Dasna w 2014-12-12, 16:24:17
Aha i był  chłopako- facet, wiek taki nieokreślony :roll: , dzisiaj w siłowni, pot lał sie z niego strumieniami i robił  :shock: chyba te ugięcia nóg można nazwać przysiadami, no to robił przysiady. O matko. :shock: Tak to można nakitować odważników i sobie pouginac lekko nóżki.  :lol: :lol:
  Potem prostowanie grzbietu na ławce rzymskiej z 10 kg odważnikiem i znów "zapocił" wszystko. Ja tez robiłam to ćwiczenia i się nie spociłam. :lol: :lol:
Może za silną przedtreningówkę sobie zafasował? :lol:
Najwidoczniej.  :lol:
Dzisiaj tak poobserwowałam trochę i niestety wiele kobiet , dziewczyn przychodzi na 30 min. bieżnia , 20 min. rower i koniec. :shock: No, nie wiem. Mnie to zwyczajnie szkoda kasy by było. Tak to ja mogę i w domu poćwiczyć. :roll:
Też zauważyłem, chyba niektórzy w domu nie mogą się zmotywować :D
Kolesie też przychodzą pogadać a w przerwach zrobią kilka serii ławki i naiszerszy na wyciągu górnym :lol:

Dasna

Mnie dzisiaj wykończył dumbbel snatch. 3 x 10 7 kg , ale coś nie w formie byłam, więc potem "polatałam po maszynach" podpompowałam się i ruszyłam krwiobieg. Teraz jezdem jakaś pół żywa.

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-12-12, 16:36:24
Cytat: Dasna w 2014-12-12, 16:32:36
Cytat: Gavroche w 2014-12-12, 16:28:04
Cytat: Dasna w 2014-12-12, 16:24:17
Aha i był  chłopako- facet, wiek taki nieokreślony :roll: , dzisiaj w siłowni, pot lał sie z niego strumieniami i robił  :shock: chyba te ugięcia nóg można nazwać przysiadami, no to robił przysiady. O matko. :shock: Tak to można nakitować odważników i sobie pouginac lekko nóżki.  :lol: :lol:
  Potem prostowanie grzbietu na ławce rzymskiej z 10 kg odważnikiem i znów "zapocił" wszystko. Ja tez robiłam to ćwiczenia i się nie spociłam. :lol: :lol:
Może za silną przedtreningówkę sobie zafasował? :lol:
Najwidoczniej.  :lol:
Dzisiaj tak poobserwowałam trochę i niestety wiele kobiet , dziewczyn przychodzi na 30 min. bieżnia , 20 min. rower i koniec. :shock: No, nie wiem. Mnie to zwyczajnie szkoda kasy by było. Tak to ja mogę i w domu poćwiczyć. :roll:
Też zauważyłem, chyba niektórzy w domu nie mogą się zmotywować :D
Kolesie też przychodzą pogadać a w przerwach zrobią kilka serii ławki i naiszerszy na wyciągu górnym :lol:
I można usiąść i przez komórkę pogadać, odpocząć na ławeczce. :lol:

Gavroche

Fajny filmik o islandzkich strongmanach.
http://youtu.be/8A7woRoVwyM

Dasna

Poważnie się zaniepokoiłam stanem swojej siły i dzisiaj też się "przelecę" ot, tak, po maszynach, odważnikach, żeby złapać formę. :?

Gavroche

Hej, nie wariuj  :lol:
Spadki formy są wpisane w kalendarz imprezy ;)
Co Ci dadzą maszyny?
Lepiej zrób jakieś lekkie technikalia, zarzut, wyciskopodrzut i ciąg rwaniowy 8)

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-12-12, 20:03:24
Fajny filmik o islandzkich strongmanach.
http://youtu.be/8A7woRoVwyM
i juz wszyćko wiem. Skąd pochodzi siła? Ze szpinaku.  :mrgreen:

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-12-13, 09:41:50
Hej, nie wariuj  :lol:
Spadki formy są wpisane w kalendarz imprezy ;)
Co Ci dadzą maszyny?
Lepiej zrób jakieś lekkie technikalia, zarzut, wyciskopodrzut i ciąg rwaniowy 8)
:? :(

Dzisiaj będzie tłok, to se nie poćwiczę. Dlatego sobie polatam. Tak , naprawdę to w tych salach nie ma za bardzo warunków do PC. Namiastka. Mało miejsca, podłoga kauczukowa , że przytup nijaki , bo zatrzymuje nogi. Ale ja nie narzekam. Jest ok.

Od poniedziałku z Wiktorem , to będzie normalny już trening i satysfakcja.
Gavroche, nawet po wczorajszym już lepiej się czuję. Wczoraj, Q...a naramienny prawy tak bolał, że żadne wyciskanie nie wchodziło, dziś się uleczył. Już czuje pozytywna energię.

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-12-13, 09:53:19
Cytat: Gavroche w 2014-12-12, 20:03:24
Fajny filmik o islandzkich strongmanach.
http://youtu.be/8A7woRoVwyM
i juz wszyćko wiem. Skąd pochodzi siła? Ze szpinaku.  :mrgreen:
Widziałaś przedramiona Popeye? :lol:

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-12-13, 09:57:38
Cytat: Gavroche w 2014-12-13, 09:41:50
Hej, nie wariuj  :lol:
Spadki formy są wpisane w kalendarz imprezy ;)
Co Ci dadzą maszyny?
Lepiej zrób jakieś lekkie technikalia, zarzut, wyciskopodrzut i ciąg rwaniowy 8)
:? :(

Dzisiaj będzie tłok, to se nie poćwiczę. Dlatego sobie polatam. Tak , naprawdę to w tych salach nie ma za bardzo warunków do PC. Namiastka. Mało miejsca, podłoga kauczukowa , że przytup nijaki , bo zatrzymuje nogi. Ale ja nie narzekam. Jest ok.

Od poniedziałku z Wiktorem , to będzie normalny już trening i satysfakcja.
Gavroche, nawet po wczorajszym już lepiej się czuję. Wczoraj, Q...a naramienny prawy tak bolał, że żadne wyciskanie nie wchodziło, dziś się uleczył. Już czuje pozytywna energię.
Fakt, sobota.
Może i tak, zmiana bodźca czasem pomaga :?
Tak czy siak, staraj się robić ruchy jak najbardziej przydatne w Twojej dyscyplinie, wyciskanie na maszynie, ściąganie drążka średnią m nachwytem, przysiad na Smithmaszynie, pull-through, rwanie hantli, coś na triceps...
Mięśniami bolącymi się nie przejmuj, odporne są, nasłuchuj sygnałów z przyczepów i stawów, tu uszkodzenia są dużo bardziej kosztowne. 8)

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-12-13, 09:58:31
Cytat: Dasna w 2014-12-13, 09:53:19
Cytat: Gavroche w 2014-12-12, 20:03:24
Fajny filmik o islandzkich strongmanach.
http://youtu.be/8A7woRoVwyM
i juz wszyćko wiem. Skąd pochodzi siła? Ze szpinaku.  :mrgreen:
Widziałaś przedramiona Popeye? :lol:
Widziałam. Ale to synthol. :lol:

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-12-13, 10:07:50
Cytat: Dasna w 2014-12-13, 09:57:38
Cytat: Gavroche w 2014-12-13, 09:41:50
Hej, nie wariuj  :lol:
Spadki formy są wpisane w kalendarz imprezy ;)
Co Ci dadzą maszyny?
Lepiej zrób jakieś lekkie technikalia, zarzut, wyciskopodrzut i ciąg rwaniowy 8)
:? :(

Dzisiaj będzie tłok, to se nie poćwiczę. Dlatego sobie polatam. Tak , naprawdę to w tych salach nie ma za bardzo warunków do PC. Namiastka. Mało miejsca, podłoga kauczukowa , że przytup nijaki , bo zatrzymuje nogi. Ale ja nie narzekam. Jest ok.

Od poniedziałku z Wiktorem , to będzie normalny już trening i satysfakcja.
Gavroche, nawet po wczorajszym już lepiej się czuję. Wczoraj, Q...a naramienny prawy tak bolał, że żadne wyciskanie nie wchodziło, dziś się uleczył. Już czuje pozytywna energię.
Fakt, sobota.
Może i tak, zmiana bodźca czasem pomaga :?
Tak czy siak, staraj się robić ruchy jak najbardziej przydatne w Twojej dyscyplinie, wyciskanie na maszynie, ściąganie drążka średnią m nachwytem, przysiad na Smithmaszynie, pull-through, rwanie hantli, coś na triceps...
Mięśniami bolącymi się nie przejmuj, odporne są, nasłuchuj sygnałów z przyczepów i stawów, tu uszkodzenia są dużo bardziej kosztowne. 8)

OK. Już mi wdrukowałeś sporo, bo wczoraj właśnie to robiłam.
Ale , ale na maszynie Smitha wieki nie ćwiczyłam, bo przyznam szczerze, że zaczęłam nią "gardzić". Co to za przysiady wspomagane, jaka technika, można się podeprzeć i jeździć a zabiorą szyny i koleś leci do tyłu. :lol: :lol: Dzisiaj się z nią przeproszę. Trochę se pojeżdżę.  :lol: :lol: