Siłownia a ŻO

[Radzio]

Skąd taki wstręt DO skrobi.
Spustoszyła co nieco.

Łyżka mąki utopiona w tłuszczu się nie liczy...

I co- można?

Rozumiem opory, ale sama musisz to przepracować

I co- da się?

[Dasna]

Nogi zrobione. Bez pull through, bo się nie dopchałam.
No to rozgrzewka orbitrek 10 min. a potem intensywnie 5 min. Wave'y, o w mordę. Okropne ćwiczenie.

Potem suwnica, abbductor, adductor, unoszenie w przód, w tył i sama próbuje zmniejszać ilość powtórzeń a dokładać ciężaru.

Rozmawiałam z właścicielem o TRX Suspention Training. Mają, ale jak zrozumiałam używają rzadko. Proponował, że mi zawiesi, ale ja sama na razie nie chcę. Złapie kontuzje i będzie kicha. No, to proponował mi personalny za ..... 150 PLN godzina. Super drogo, no to , że mam kartę klubową to za 100 PLN. Wolne żarty.

Namawiają mnie co i raz na pilates, zumbę  i grupe dla emerytów i rencistów. Bardzo budujące.
Przyszła dzisiaj taka pani ok. 80 lat. Nie, no pięknie. Byłam pełna podziwu, ale coś nie czuje jedności. 

[Gavroche]

He,he,he

[Zyon]

Nogi zrobione. Bez pull through, bo się nie dopchałam.

Bylo zaplec wlosy w warkocz i zlapac rekoma pomiedzy nogami. Tak samo dziala 

[Gavroche]

Nogi zrobione. Bez pull through, bo się nie dopchałam.

Bylo zaplec wlosy w warkocz i zlapac rekoma pomiedzy nogami. Tak samo dziala 

Wersja bodyweight

[Zyon]

A jak mocno pociagnie to od razu z saltem 

[Dasna]

O w mordę jeża.  Ćwiczyłam nogi w poniedziałek i niewinnie przywodziciele a dzisiaj masakra. Chodzę jak kaczka, od pachwin do kolan rwie jak diabli. Czuję się jakbym gorączkę miała.
Stałam pół godziny pod gorącym prysznicem i trochę odpuściło. 

[renia]

Jesteś do niczego...?

[Dasna]

Jesteś do niczego...?

Mh.  
Choć może nie tak całkiem.

[Blackend]

Stałam pół godziny pod gorącym prysznicem i trochę odpuściło. 

Ooo, wodę włączyli.

[Dasna]

Stałam pół godziny pod gorącym prysznicem i trochę odpuściło. 

Ooo, wodę włączyli.

Tak, raz w miesiącu można się pochlapać.

[Blackend]

To juz wiem czemu pół godziny.

[Gavroche]

O w mordę jeża.  Ćwiczyłam nogi w poniedziałek i niewinnie przywodziciele a dzisiaj masakra. Chodzę jak kaczka, od pachwin do kolan rwie jak diabli. Czuję się jakbym gorączkę miała.
Stałam pół godziny pod gorącym prysznicem i trochę odpuściło. 

Zaraz obok jest tętnica udowa i sporo żył, a w mięśniu stan zapalny, stąd wrażenie gorączki.
Robiłaś ćwiczenie na maszynie typu ginekolog?
To chyba tylko kobiety robią i trójboiści
Trójboiści wzmacniają tę partię do ciągu sumo i przysiadu, można jeszcze to robić na wyciągu dolnym, jednonóż z opaską na kostkę...

[Dasna]

O w mordę jeża.  Ćwiczyłam nogi w poniedziałek i niewinnie przywodziciele a dzisiaj masakra. Chodzę jak kaczka, od pachwin do kolan rwie jak diabli. Czuję się jakbym gorączkę miała.
Stałam pół godziny pod gorącym prysznicem i trochę odpuściło. 

Zaraz obok jest tętnica udowa i sporo żył, a w mięśniu stan zapalny, stąd wrażenie gorączki.
Robiłaś ćwiczenie na maszynie typu ginekolog?
To chyba tylko kobiety robią i trójboiści
Trójboiści wzmacniają tę partię do ciągu sumo i przysiadu, można jeszcze to robić na wyciągu dolnym, jednonóż z opaską na kostkę...

Tak, taka maszyna. Kra, kra. kraaa.
Kiedyś robiłam z opaską na kostkę i nie miałam takich przeżyć. Cała miednica do wymiany.

[Dasna]

Noc kiepska.  Ale teraz czuję, że odpuściło. Przynajmniej tak nie rwie. Jutro będę mogła pójść na siłownię. Dzisiaj się nie odważę.

[administ]

Walnij setuchnę głębokich przysiadów, a ból cudownie złagodnieje... 

[Gavroche]

Walnij setuchnę głębokich przysiadów, a ból cudownie złagodnieje... 

Admin ma rację, przpłucz świeżą krwią
Może jednak jutro, jedna-dwie serie "ginekologa", leciutkie jak oddech motyla...
Jedna szkoła pozbywania się "zakwasów" mówi o aktywacji uszkodzonego obszaru dobę po, druga mówi o totalnym bezruchu, do ustąpienia obolałości

[Dasna]

Walnij setuchnę głębokich przysiadów, a ból cudownie złagodnieje... 

Admin ma rację, przpłucz świeżą krwią
Może jednak jutro, jedna-dwie serie "ginekologa", leciutkie jak oddech motyla...
Jedna szkoła pozbywania się "zakwasów" mówi o aktywacji uszkodzonego obszaru dobę po, druga mówi o totalnym bezruchu, do ustąpienia obolałości

To tak jak z katarem. Leczony trwa 7 dni a nie leczony tydzień.

[administ]

Słuchaj się doświadczonych kolegów i walnij chociaż pięćdziesiątkę...   

[Zyon]