Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Maniek

Cytat: Jarek w 2016-05-03, 08:12:19

A ty się koksowałeś? Bo tak dosadnie wszystko wiesz  8)
:D
Stawiam dolary przeciwko orzechom, że parę cyklów weszło. :D
Przecież to takie naturalne, a poza tym wszyscy biorą, każdy robi to co chce... itd.itp. :D

Ja bym jeszcze dopuścił facetów po zmianie płci, do konkurencji z kobietami. Bo przecież cel uświęca środki.  :D

Blackend

Jak długo będzie zabronione tak będzie trwać ta zabawa w kotka i myszkę.  8)
Uważam tak jak Gavro, że zakazy doprowadziły do przedwczesnej śmierci dzieciaków na dopalaczach z czarnego rynku.  :?  :(

Gavroche

Zabronione jest bycie na dopingu tylko w momencie pobierania próbki, Maniek. 8)
I to tylko takiego dopingu, który potrafią wykryć w laboratorium.
Jesli wszyscy oszukują, to żadne oszustwo.

Doping jest stary jak sport, albo jeszcze starszy.
W starożytności dopingowano się ziołami, zwierzęcymi gruczołami, winem i opium, zapaśnicy smarowali ciała oliwą, a dłonie lepem, bokserzy używali metalowych sztab na dłonie, itp.

To nie sport z dopingiem jest nie fair, tylko wyrywkowe kontrole, wobec których są równi i równiejsi. 8)
Powinni znieść jakiekolwiek ograniczenia i tyle.
Na wojnie też będziesz narzekał, że przeciwnik używa lepszej broni od Ciebie? :lol:

Gavroche

Cytat: Maniek w 2016-05-03, 11:10:43
Cytat: Jarek w 2016-05-03, 08:12:19

A ty się koksowałeś? Bo tak dosadnie wszystko wiesz  8)
:D
Stawiam dolary przeciwko orzechom, że parę cyklów weszło. :D
Przecież to takie naturalne, a poza tym wszyscy biorą, każdy robi to co chce... itd.itp. :
No i przegrywasz. :lol:
Nigdy nie wiązałem przyszłości ze sportem. 8)
Przez namawianie przez trenera (!) do łykania "witaminek" odszedłem z kadry, bo wiedziałem, że nie chcę poświęcać tak dużo, za tak niewiele.
Doping w sporcie amatorskim to idiotyzm, ale zawodowstwo to zupełnie co innego.

Jesli pracujesz na zmiany zawodowo, to zarywanie nocy jest zupełnie normalne i każdy je tak traktuje, co nie znaczy, że zarywanie nocy bez uzasadnienia jest tak samo mądre.
Widzisz różnicę? :D

administ

Cytat: Gavroche w 2016-05-03, 11:19:13
Nigdy nie wiązałem przyszłości ze sportem. 8)

A może to błąd, bo to teraz przez pięć lat tylko nie dać się przyłapać i zaliczyć jedną Olimpiadę i ze cztery czempionaty Świata i można iść na wypasioną emeryturkę!  8)
I jeszcze w reklamie ze dwa trzy lata można sowicie dorobić. ;)

Blackend

Ale jak dla kasy, to nie w ciężary, bo to grosze przy tenisie, piłce nożnej czy innej popularnej dyscyplinie.  :D

Gavroche

Cytat: admin w 2016-05-03, 11:23:28
Cytat: Gavroche w 2016-05-03, 11:19:13
Nigdy nie wiązałem przyszłości ze sportem. 8)

A może to błąd, bo to teraz przez pięć lat tylko nie dać się przyłapać i zaliczyć jedną Olimpiadę i ze cztery czempionaty Świata i można iść na wypasioną emeryturkę!  8)
I jeszcze w reklamie ze dwa trzy lata można sowicie dorobić. ;)
Takich błędów mam pewnie mnóstwo na koncie. :D
Teraz już za późno, dlatego nie ma co nawet o tym myśleć, to było prawie 20 lat temu, szanuję decyzje tamtego człowieka. :P

Gavroche

Cytat: Blackend w 2016-05-03, 11:25:35
Ale jak dla kasy, to nie w ciężary, bo to grosze przy tenisie, piłce nożnej czy innej popularnej dyscyplinie.  :D
Prawda?
Albo hokej w Canada. :D

administ

Teraz to tylko piła nożna, bo to każdy chciałby być "lewandowsky", ale trenować nie ma komu... ;)

Blackend

No, Agusia też na waciki jeszcze ma. ;)

Maniek

Cytat: Gavroche w 2016-05-03, 11:13:27
Zabronione jest bycie na dopingu tylko w momencie pobierania próbki, Maniek. 8)
I to tylko takiego dopingu, który potrafią wykryć w laboratorium.
Jesli wszyscy oszukują, to żadne oszustwo.

Doping jest stary jak sport, albo jeszcze starszy.
W starożytności dopingowano się ziołami, zwierzęcymi gruczołami, winem i opium, zapaśnicy smarowali ciała oliwą, a dłonie lepem, bokserzy używali metalowych sztab na dłonie, itp.

To nie sport z dopingiem jest nie fair, tylko wyrywkowe kontrole, wobec których są równi i równiejsi. 8)
Powinni znieść jakiekolwiek ograniczenia i tyle.
Na wojnie też będziesz narzekał, że przeciwnik używa lepszej broni od Ciebie? :lol:
Patrzysz z punktu widzenia zawodnika, i oczywiście z tej perspektywy jest to niby logiczne. Ale z punktu widzenia kibica, to nie sport, tylko farmaceutyczny wyścig, kto sobie więcej i lepiej wstrzyknie. To już było na przykład w NRD, gdzie kobiety na skutek dopingu przeobrażały się w mężczyzn... Niby wszystko ok, ale to patologia i nie na tym polega uczciwa rywalizacja...

To ja bym poszedł dalej, najlepiej niech się nabiorą sterydów ile wlezie, a przed zawodami polecam trzy krechy kokainy, albo parę machów meta-amfetaminy, jakiegoś pcp... Itd.itp. Wtedy dopiero byłaby jazda. Na przykład taki boks, po meta-amfetaminie - dwadzieścia rund na pełnej parze... Pomiażdżone twarze, połamane nosy, a goście nie czują bólu, ani zmęczenia. Oczywiście metalowe kastety na rękach, czy inne wynalazki wg uznania zawodnika. Bo dlaczego mamy się ograniczać? 





Gavroche

Aha, bo Ty wierzysz, że tak nie jest? :lol:
Że jakikolwiek sport zawodowy (prócz gimnastyki artystycznej i żeglarstwa) obywa się bez sterydów i narkotyków? :D
Serio?

Maniek

Cytat: Gavroche w 2016-05-03, 15:41:41
Aha, bo Ty wierzysz, że tak nie jest? :lol:
Że jakikolwiek sport zawodowy (prócz gimnastyki artystycznej i żeglarstwa) obywa się bez sterydów i narkotyków? :D
Serio?
Nie jest pytaniem, czy tak jest, ale czy tak być powinno. Oczywiście to pytanie retoryczne.

Dasna

Patologie jak w NRD były i będą. Jest to też spowodowane niewiedzą.
Nauka o sterydach, dopuszczenie oficjalne do stosowania pod kontrolą lekarza, to byłoby rozwiązanie, ale nie dopuszczą do tego, bo testy kosztują i firmy na tym zarabiają.
Teraz tez sprawa Meldonium, jest to raczej eliminowanie konkurencji niż czystość sportu.

Chcecie ludziska widowisk, to dajcie sportowcom też możliwości.

Dasna

Dzisiaj trening z Viktorem w Aquaparku na maszynach. Pakerski. Niby wypoczynek.
Efekt taki, że jestem wykończona.  :lol: :lol:

Nie było dużych obciążeń. Godzina pakerni. :lol: :lol:
Bicek mi pęka. :lol:

renia

Pewnie z dumy... :wink:

Dasna


Dasna

W tej całej nagonce na sportowców i łapaniu na dopingu jest bardzo ciekawe , że jednych łapią a drugich nie.  8) :mrgreen:

grenis

Mowia, ze jak nie wiadomo o co cho, .... to wiadomo o co cho ....   :lol:
Powinni trzepac kazdego albo nikogo, ale tak dobrze nigdy nie bedzie  :D

Gavroche

Cytat: Maniek w 2016-05-03, 16:27:35
Cytat: Gavroche w 2016-05-03, 15:41:41
Aha, bo Ty wierzysz, że tak nie jest? :lol:
Że jakikolwiek sport zawodowy (prócz gimnastyki artystycznej i żeglarstwa) obywa się bez sterydów i narkotyków? :D
Serio?
Nie jest pytaniem, czy tak jest, ale czy tak być powinno. Oczywiście to pytanie retoryczne.

Ale, Maniek, to tylko kwestia substancji, której się uczepiłeś, bo akurat znasz, czyli sterydy.
A peptydy, Metformina, czynniki wzrostu, mimetyki i analogi, cała masa leków, o których nie mamy pojęcia, doping chirurgiczny czy genetyczny, które już wkraczają, a może są od lat...
Na liście substancji zakazanych znajdują się kofeina i aspiryna, syrop na kaszel i witamina B12, zdajesz sobie sprawę, że to raczej kwestia giętkości umysłu, że w ten sposób rozpatrywać, jako nieczyste zagranie, można również inny sposób treningu, odmienną dietę, mieszkanie nad poziomem morza czy wodę w kranie?
Właśnie zakazy są paranoją, bo czemu ktoś na diecie tłuszczowej może stawać w szranki z weganinem, a ktoś z sztucznie zmienionym tłem hormonalnym już jest be?