Siłownia a ŻO

[Gavroche]

 

[Dasna]

Dzisiaj po przerwie trochę treningu głownie z kettlami.
Zawody mam w listopadzie , więc nie cisnę.
Zrobiłam tez wariacje na bosu z kettlami , taki trening ciężarowo - flyboardowy. 

A można wiedzieć Dasna gdzie będziesz miała te zawody?

Turniej w Radomsku w listopadzie.

Szkoda, że tak daleko, to też bym wzięła w nim udział...

Nie ma sprawy. Jak bedzie turniej o Puchar Bałtyku a bywa to Cię juz z góry zapraszam 

[renia]

  Dzięki, ale nie wiem czy to tak wypada Tobie konkurencję robić...

[Dasna]

  Nie się nie przejmuj. Jest konkurencja to większa motywacja do pracy.

Reniu gotuj się!!!! 

[renia]

Gotuję się na samą myśl, że miałabym sztangę podnieść...

[Dasna]

 

[Dasna]

Wczoraj w siłowni spotkałam kumpla mojego syna. I poćwiczyliśmy martwy ciąg. 

Podejrzewam a i to mu powiedziałam, że będzie mnie unikał w siłowni.  No , cóż w martwym jestem całkiem , całkiem jak na tę kategorię wiekowo- wagową. 

[admin]

Znaczy - wstyd mu, że przy Tobie tak kiepsko pociągnął tego martwego? 

[Trzainacy]

 

[Trzainacy]

Wczoraj w siłowni spotkałam kumpla mojego syna. I poćwiczyliśmy martwy ciąg. 

Podejrzewam a i to mu powiedziałam, że będzie mnie unikał w siłowni.  No , cóż w martwym jestem całkiem , całkiem jak na tę kategorię wiekowo- wagową. 

Kategorii wiekowej nie widać a widać ze jestes całkiem,całkiem na tym filmie jak masz prysznic pod nóżkami na jeziorze:)

[MarekS]

Może za dużo na początek dałeś do pieca?

Ja to raczej specjalizuję się w odejmowaniu, niż w dodawaniu.
Lubię funkcjonalny minimalizm.

A co bym dodał, to już zależy od kontekstu, czyli czemu mają te ćwiczenia służyć, do czego się przygotowujesz/jakie słabe punkty chcesz poprawić?
Trening zawsze musi być skorelowany z celem, inaczej to nie trening, a zwykłe ćwiczenie, rekreacja taka.

I ostatnie, najważniejsze, CUN zawiaduje każdym naszym ruchem, im więcej energii poświęcisz na ćwiczenia pomocnicze, tym mniej Ci jej zostanie na główny cel, a tym jest, jak rozumiem mata?
Więc trening siłowy/oporowy/ogólnorozwojowy powinien być maksymalnie skoncentrowany i ukierunkowany, bo zdolności regeneracji nie da się rozciągać w nieskończoność, zwłaszcza w pewnym wieku.

Jeśli nie bardzo wiesz o czym mówię, to pewno masz ogólny, mglisty pomysł "chcę być silniejszy" i taki cel Ci przyświeca.
W takim razie ja bym się skupił na przysiadzie bułgarskim, swingu/rwaniu i jakimś wyciskaniu.
Unikałbym ćwiczeń i zakresów powtórzeń powodujących rozrost mięśni, bo to zupełnie zbędne, fajter, który chce być większy i cięższy, kompletnie nie wie co robi.

Ok,
Poobserwowałem ciało i umysł, widzę że rzeczywiście nie ma co dorzucać ćwiczeń.
Trochę zawirowań życiowych( lekkie używki) wzmożony trening wyłączają mnie z normalnego funkcjonowania.
Więc w tym tygodniu
Poniedziałek bjj ćwiczę technikę na białych paskach.
Wtorek
2x 10 przysiad b
1x 8 z 12kg przysiad b
3 x 10 12 kg wyciskanie żołnierskie
Przyzwyczajam ręce do 24 kg
1x 10 12kg swing
2 x 8 24 kg swing
Dzisiaj bjj ze średniakami ale nogi słabe mam 
A jutro się zobaczy 
Może w październiku zrobię MP ostatnio w mojej wadze  byli kolesie o głowę niżsi, mocno wyżyłowani, pewnie wagę zbijali, silni bardzo i młodsi.
Więc siła musi być i technika 

[Dasna]

Znaczy - wstyd mu, że przy Tobie tak kiepsko pociągnął tego martwego? 

Zobaczymy czy się zawstydzi.    Na razie to sobie tak żartuję. Ale fakt faktem, że słabieńko mu szło w martwym.

[Dasna]

Wczoraj w siłowni spotkałam kumpla mojego syna. I poćwiczyliśmy martwy ciąg. 

Podejrzewam a i to mu powiedziałam, że będzie mnie unikał w siłowni.  No , cóż w martwym jestem całkiem , całkiem jak na tę kategorię wiekowo- wagową. 

Kategorii wiekowej nie widać a widać ze jestes całkiem,całkiem na tym filmie jak masz prysznic pod nóżkami na jeziorze:)

Dziękuję pięknie.    To dla mnie motywacja do treningów. Terapia antiaging. 

[renia]

Znaczy - wstyd mu, że przy Tobie tak kiepsko pociągnął tego martwego? 

Zobaczymy czy się zawstydzi.    Na razie to sobie tak żartuję. Ale fakt faktem, że słabieńko mu szło w martwym.

Dla martwego trzeba mieć wyrozumiałość... 

[Gavroche]

Może za dużo na początek dałeś do pieca?

Ja to raczej specjalizuję się w odejmowaniu, niż w dodawaniu.
Lubię funkcjonalny minimalizm.

A co bym dodał, to już zależy od kontekstu, czyli czemu mają te ćwiczenia służyć, do czego się przygotowujesz/jakie słabe punkty chcesz poprawić?
Trening zawsze musi być skorelowany z celem, inaczej to nie trening, a zwykłe ćwiczenie, rekreacja taka.

I ostatnie, najważniejsze, CUN zawiaduje każdym naszym ruchem, im więcej energii poświęcisz na ćwiczenia pomocnicze, tym mniej Ci jej zostanie na główny cel, a tym jest, jak rozumiem mata?
Więc trening siłowy/oporowy/ogólnorozwojowy powinien być maksymalnie skoncentrowany i ukierunkowany, bo zdolności regeneracji nie da się rozciągać w nieskończoność, zwłaszcza w pewnym wieku.

Jeśli nie bardzo wiesz o czym mówię, to pewno masz ogólny, mglisty pomysł "chcę być silniejszy" i taki cel Ci przyświeca.
W takim razie ja bym się skupił na przysiadzie bułgarskim, swingu/rwaniu i jakimś wyciskaniu.
Unikałbym ćwiczeń i zakresów powtórzeń powodujących rozrost mięśni, bo to zupełnie zbędne, fajter, który chce być większy i cięższy, kompletnie nie wie co robi.

Ok,
Poobserwowałem ciało i umysł, widzę że rzeczywiście nie ma co dorzucać ćwiczeń.
Trochę zawirowań życiowych( lekkie używki) wzmożony trening wyłączają mnie z normalnego funkcjonowania.
Więc w tym tygodniu
Poniedziałek bjj ćwiczę technikę na białych paskach.
Wtorek
2x 10 przysiad b
1x 8 z 12kg przysiad b
3 x 10 12 kg wyciskanie żołnierskie
Przyzwyczajam ręce do 24 kg
1x 10 12kg swing
2 x 8 24 kg swing
Dzisiaj bjj ze średniakami ale nogi słabe mam 
A jutro się zobaczy 
Może w październiku zrobię MP ostatnio w mojej wadze  byli kolesie o głowę niżsi, mocno wyżyłowani, pewnie wagę zbijali, silni bardzo i młodsi.
Więc siła musi być i technika 

Oszczędzanie energii to podstawa.
Sportowiec (tu fajter) powinien bardzo umiejętnie operować każdą dodatkową jednostką treningową.
Mnie to się śmiać chce, jak słyszę, że jak nie masz minimum 3 sesji tygodniowo na siłowni, to lepiej odpuścić całkowicie, bo "nie ma sensu".
Trening można przeprowadzać nawet co 9-10 dni i będzie on skuteczny, ale trzeba wiedzieć co i jak.

Najbardziej optymalne są wg mnie 2 sesje tygodniowo, jako baza siłowa pod inne sporty, ale również dla starszych, "zużytych" już trenujących czy np. dla ludzi pracujących ciężko fizycznie.
I nawet podczas tych dwu sesji, oszczędzamy energię i neuroprzekaźniki, wybierając najbardziej optymalne ćwiczenia i minimalizując ilość serii i powtórzeń.
Poniżej przykładowy trening tylko z kettlami dla taekwondo i kyokushin, jaki chwycił u mnie w klubie:

Poniedziałek
1. Wyciskanie żołnierskie dwóch odważników 3x5+
2. Wymach dwoma odważnikami 3x5+
Czwartek
1. Naprzemienne wiosłowanie z odważnikami - Renegade Rows 3x5+
2. Przysiad z dwoma odważnikami z przodu 3x5+

Podane są tylko serie robocze, serii wprowadzających tyle, ile potrzebujesz.
Ilość powtórzeń minimum 5 z odpowiednio dobranym kettlem, w zależności od celu.
Takie "mizerne coś" działa bardzo dobrze i nie wytraca energii na trening podstawowy czy pracę zawodową.

W Twoim przypadku możesz używać kettli, które masz, nie szkodzi, że mają różne wagi (12 i 24kg) po prostu co seria zmieniaj ręce.

[Gavroche]

Znaczy - wstyd mu, że przy Tobie tak kiepsko pociągnął tego martwego? 

Zobaczymy czy się zawstydzi.    Na razie to sobie tak żartuję. Ale fakt faktem, że słabieńko mu szło w martwym.

Z moich obserwacji, najlepsze ćwiczenia (stosunek włożonej pracy do korzyści) są najbardziej zaniedbywane we współczesnych fitness klubach.
Mało kto robi zarzuty, martwe, siady, ciężkie wiosła, podciąganie i pompki na poręczach z obciążeniem, czy wyciskanie stojąc.
Za to królują mało wartościowe aktywności: rowerek spinningowy, uginanie ramion, rozpiętki, skłony na brzuch, jakieś pompki na bosu, podskoki z hantelkami, maszyny siedząc i leżąc, najlepiej jednorącz.
Co ciekawe, jeszcze 10-15 lat temu, tak trenowały głównie kobiety, teraz już obie płcie zgłupiały.

Także Dasna, wcale się nie dziwię, że zawstydzasz chłopaka 3x od siebie młodszego...
Szacunek Ci się należy za wybór dyscypliny, która promuje najlepsze możliwe ćwiczenia, dzięki takiemu podejściu nazwa "siłownia" nadal ma sens, bo to miejsce do robienia siły, a nie fotek na Insta.

[Dasna]

Znaczy - wstyd mu, że przy Tobie tak kiepsko pociągnął tego martwego? 

Zobaczymy czy się zawstydzi.    Na razie to sobie tak żartuję. Ale fakt faktem, że słabieńko mu szło w martwym.

zawstydzasz chłopaka 3x od siebie młodszego...

  to pojechałeś. 26 x 3 = 78 l   

Ja jestem panie , kobieta pracująca. Zadnej pracy sie nie boje . Mam 87 l. Na wygląd trzeba zapracować.

Ale intencje miałeś dobre. 

[Gavroche]

 
Wybacz, ale ten czas tak szybko leci.

[renia]

...i starzeją się te dzieci...

[Dasna]