Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

ciekawostki

Zaczęty przez kodar, 2008-01-03, 21:05:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

Cytat: Blackend w 2014-09-17, 19:50:14
Cytat: admin w 2014-09-17, 19:30:19
http://www.dobreprogramy.pl/Klauzula-sumienia-dla-dostawcow-Internetu-Dziala-i-moze-wejsc-do-Polski,News,57839.html - jaja jak berety...  8)

Oj spędza im sen z powiek ten internet, jak to zaryglować tzn. zaregulować oczywiście. ;)  :lol:

No bo jak młodzież tak może sobie bezkarnie odwiedzać strony internetowe o życiu?  :shock:
Sumienie i żal decyzyjnym dziadygom nie pozwala!  :lol:

Blackend

Bo oni już lecą na półautomacie - ręką podnosisz, a sam opada. ;)  :lol:

Zyon

Work Buy Consume Die

Blackend

A u nas w domu jest odwrotnie, nie ma ograniczeń co do nowinek technologicznych, ale dziewczyny są bardzo oszczędne w szeroko rozumianym  "chciejstwie".  :D

administ

A w Polsce kolejki po iP6, ale dopiero od 9 października...  :wink:

Blackend

Przez Kopacz. ;)


administ

Ja tam widzę tylko dwóch, a nie 40mln!  8)  :wink:

renia

Rosną kolejni... :roll: :D

Gavroche

Czytając jakieś babskie pismo, natknąłem się na informację o silnym hormonie, zwanym białkiem stymulującym acylowanie (Acylation Stimulating Protein, ASP), który bardzo dobrze radzi sobie z magazynowaniem tłuszczu bez konieczności angażowania w to insuliny.
ASP jest aktywowany przez chylomikrony, nośniki tłuszczu we krwi po posiłku.
Oznaczałoby to, że za każdym razem, po spożyciu tłuszczu, nawet z wykluczeniem białka i węglowodanów, istnieje możliwość jego odkładania w organizmie. :lol:

Co na to nasza nadworna korba z biochemii, Anaś? ;)

administ

A gówno prawda u zdrowej metabolicznie osoby i tyle.  :D
Na korytkowym syndromie metabolicznym - jak najbardziej.  8)
Uzasadnienie zajęłoby mi z pół godziny pisania, dlatego więcej nic nie napiszę.
Jakby, co to: "młody Kwaśniewski mówi, że u zdrowej osoby to nie funkcjonuje, a tylko u wiecznie głodnych grubasów".  :D

Gavroche

A, karwa, napiszę do redakcji..! :lol:

anakin

Cytat: admin w 2014-09-20, 12:05:38

Uzasadnienie zajęłoby mi z pół godziny pisania, dlatego więcej nic nie napiszę.

Mnie też się nie chce jakoś rozpisywać, ale, o ile dobrze pamiętam, to w "kulturyście optymalnym" Mariusza można znaleźć obalenie tego.

Zyon

Cytat: Gavroche w 2014-09-20, 11:08:28
Czytając jakieś babskie pismo, natknąłem się na informację o silnym hormonie, zwanym białkiem stymulującym acylowanie (Acylation Stimulating Protein, ASP), który bardzo dobrze radzi sobie z magazynowaniem tłuszczu bez konieczności angażowania w to insuliny.
ASP jest aktywowany przez chylomikrony, nośniki tłuszczu we krwi po posiłku.
Oznaczałoby to, że za każdym razem, po spożyciu tłuszczu, nawet z wykluczeniem białka i węglowodanów, istnieje możliwość jego odkładania w organizmie. :lol:
Brad Pilon w swojej ksiazce z kolei parokrotnie wspomina o bialku rozprzegajacym UCP3 i ekspresji genu UCP3, ktory latwo mozna zmusic do 5 krotnie wiekszej ekspresji.
Work Buy Consume Die

administ

Mariusz wspominał o sekwencji regulatorowej genu C5AR2?  :shock:
To aż taki dobry jest?   :shock: :shock: :shock:
No, no, no...  :D

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-09-20, 14:08:22
Cytat: Gavroche w 2014-09-20, 11:08:28
Czytając jakieś babskie pismo, natknąłem się na informację o silnym hormonie, zwanym białkiem stymulującym acylowanie (Acylation Stimulating Protein, ASP), który bardzo dobrze radzi sobie z magazynowaniem tłuszczu bez konieczności angażowania w to insuliny.
ASP jest aktywowany przez chylomikrony, nośniki tłuszczu we krwi po posiłku.
Oznaczałoby to, że za każdym razem, po spożyciu tłuszczu, nawet z wykluczeniem białka i węglowodanów, istnieje możliwość jego odkładania w organizmie. :lol:
Brad Pilon w swojej ksiazce z kolei parokrotnie wspomina o bialku rozprzegajacym UCP3 i ekspresji genu UCP3, ktory latwo mozna zmusic do 5 krotnie wiekszej ekspresji.
Niech zgadnę: za pomocą kawele z masele? ;)

administ

Ale to trzeba rotować dwa, trzy razy na dzień...  :wink: :mrgreen:

Zyon

Cytat: Gavroche w 2014-09-20, 14:11:22
Cytat: Zyon w 2014-09-20, 14:08:22
Cytat: Gavroche w 2014-09-20, 11:08:28
Czytając jakieś babskie pismo, natknąłem się na informację o silnym hormonie, zwanym białkiem stymulującym acylowanie (Acylation Stimulating Protein, ASP), który bardzo dobrze radzi sobie z magazynowaniem tłuszczu bez konieczności angażowania w to insuliny.
ASP jest aktywowany przez chylomikrony, nośniki tłuszczu we krwi po posiłku.
Oznaczałoby to, że za każdym razem, po spożyciu tłuszczu, nawet z wykluczeniem białka i węglowodanów, istnieje możliwość jego odkładania w organizmie. :lol:
Brad Pilon w swojej ksiazce z kolei parokrotnie wspomina o bialku rozprzegajacym UCP3 i ekspresji genu UCP3, ktory latwo mozna zmusic do 5 krotnie wiekszej ekspresji.
Niech zgadnę: za pomocą kawele z masele? ;)
Po co zgadywac, ksiazka Pilona jest o IF ;)
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-09-20, 14:18:51
Cytat: Gavroche w 2014-09-20, 14:11:22
Cytat: Zyon w 2014-09-20, 14:08:22
Cytat: Gavroche w 2014-09-20, 11:08:28
Czytając jakieś babskie pismo, natknąłem się na informację o silnym hormonie, zwanym białkiem stymulującym acylowanie (Acylation Stimulating Protein, ASP), który bardzo dobrze radzi sobie z magazynowaniem tłuszczu bez konieczności angażowania w to insuliny.
ASP jest aktywowany przez chylomikrony, nośniki tłuszczu we krwi po posiłku.
Oznaczałoby to, że za każdym razem, po spożyciu tłuszczu, nawet z wykluczeniem białka i węglowodanów, istnieje możliwość jego odkładania w organizmie. :lol:
Brad Pilon w swojej ksiazce z kolei parokrotnie wspomina o bialku rozprzegajacym UCP3 i ekspresji genu UCP3, ktory latwo mozna zmusic do 5 krotnie wiekszej ekspresji.
Niech zgadnę: za pomocą kawele z masele? ;)
Po co zgadywac, ksiazka Pilona jest o IF ;)
Przeceniany ten IF jest mocno :D
Ale niewykluczone, że tak jest, bo przecież metabolizm się dostosowuje do bardzo różnych sytuacji...
Tylko czy 5 krotne zwiększenie aktywności jakiegoś genu wymuszone daną sytuacją, przekłada się na takie super efekty, jak chcą nam wmówić autorzy i zwolennicy swoich teorii?
Ja na przykład czytałem przed chwilą czytałem, że najlepsza dieta to chude mięso z warzywami, bo daje największy TEF (termiczny efekt posiłku)...
Ale czy naprawdę chudnięcie na takiej diecie to zasługa TEF?

Zyon

Ksiazka Pilona nie jest w ogole o diecie, on zreszta co chwile podkresla bezsensownosc "diet", "rezimow" etc jak i ich wplyw na cokolwiek. To raczej przystepnie napisane studium na temat wlasciwosci postu poparte conajmniej setka przytoczonych badan i jego doswiadczeniem z pracy w branzy suplemenciarskiej. W kazdym razie opisuje rozne sytuacje, jak probowal roznych sposobow i jakie w efekfie wypracowal koncowe ustalenia. Podpiera to swoja osoba, sylwetka etc. Na koniec nawet pisze cos takiego, ze kazda dieta z ujemnym bilansem musi sie skonczyc utrata wagi ale on mowi, zeby odrozniac utrate wagi od utaty tluszczu i utraty miesni, bo to roznica. W kazdym razie ksiazka na 2 posiedzenia na kiblu, 150 stron.

@ a kawele z maselel oczywiscie, to ekspresja wszelkich dobrych genow co zaswiadczam osobiscie  :lol:
Work Buy Consume Die