Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Najnowsza historia Polski

Zaczęty przez Teresa Stachurska, 2008-05-21, 21:28:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

ali

Cytat: admin w 2009-07-05, 15:15:03
Cytat: ali w 2009-07-05, 15:02:48
wole to inaczej odbić tańszym kosztem

Mam nadzieję, że nie zamierzasz wywołać III Wojny Światowej, jak ten nieszczęśnik z KRLD?   :shock:  :wink:
jaki nieszczęśnik?
przecie on trawy nie żre

admin

On mi wygląda na "korytkowca", ale lud jego głoduje, bo nie ma już co kraść...  :shock:
Taką komunę wprowadził. :?

ali

Cytat: admin w 2009-07-05, 15:29:28
On mi wygląda na "korytkowca", ale lud jego głoduje, bo nie ma już co kraść...  :shock:
Taką komunę wprowadził. :?
e tam
brak im "przestrzeni życiowej"

admin

Chyba pomyliłeś Drogiego Przywódcę Tow. Kim Dzong Il z pewnym wegetarianinem od "Lebensraum"  :shock:

ali

Cytat: admin w 2009-07-05, 15:47:47
Chyba pomyliłeś Drogiego Przywódcę Tow. Kim Dzong Il z pewnym wegetarianinem od "Lebensraum"  :shock:
nie widzę różnicy
metody tożsame

grizzly

Cytat: renia w 2009-07-05, 13:33:30
... wszyscy nie chcą się bogacić. Niektórzy wolą nic nie robić i nic nie mieć...

To niebyt precyzyjne, mysle ze oni faktycznie "wolą nic nie robić"
ale woleliby rowniez miec, to tak jak ze zdrowiem, czyli "czasem zycia" .  8)

Wystarczy tylko nie myslec o tym a jakos to bedzie!  :shock:


_flo

dbanie o zdrowie i dbanie o pieniadze to w tym przypadku zupelnie 2 rozne kwestie
jesli chodzi o kasiore, to wg mnie nie ma co spazmowac i niewolniczo sie jej poddawac
tylko po prostu "robic swoje", z glowa, i wyniki same przyjda, w ten sposob mozna sie dorobic wiecej niz tylko konta w banku

_flo

Cytat: admin w 2009-07-05, 12:13:20
Mogę też kopać rowy łopatą, bo to dobre ćwiczenie...

ale wtedy znowu pojawia sie dylemat, jakie zastosowac proporcje  :D
przynajmniej mnie to zwykle trapi

michal

Cytat: Opal w 2009-07-05, 13:19:54
Nieraz, z okna w mojej pracy, obserwuję grupkę mężczyzn popijających piwo. Pogoda się zmienia, a oni spokojnie stoją, rozmawiają sobie, niczym się nie przejmują, nie pracują, dotleniają się cały dzień. Czy oni zamartwiają się brakiem pieniędzy? Chyba nie... oni wyżebrzą, ukradną i żyją z dnia na dzień. Czasami nawet im zazdroszczę tej swobody, braku uganiania się za czymkolwiek, zupełnej beztroski. Z drugiej strony wiem, że nie zamieniłabym się z nimi na miejsca i bądź tu mądry co komu jest potrzebne do szczęścia ;) Na tym przykładzie widać, że pieniądze raczej nie :lol:

http://siorbajslonego.rotfl.pl/takie_takie_zyciowe_autentyk__tekst-3f45.html :)

admin

Cytat: _flo w 2009-07-05, 18:33:08
Cytat: admin w 2009-07-05, 12:13:20
Mogę też kopać rowy łopatą, bo to dobre ćwiczenie...
ale wtedy znowu pojawia sie dylemat, jakie zastosowac proporcje 

A w tym przypadku proporcja jest uzależniona od tego, czy zapłata jest z metra po kapitalistycznemu, czy za godzinę, jak za komuny.   :wink:

admin

Cytat: michal w 2009-07-05, 19:09:30
http://siorbajslonego.rotfl.pl/takie_takie_zyciowe_autentyk__tekst-3f45.html

:lol:
Właśnie dlatego jest ważne przemyślenie i ustalenie dokładnie realnych celów do których się dąży...  8)


_flo

Cytat: admin w 2009-07-05, 20:03:32
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6790301,Wielka_Brytania__Na_festiwalu_piwa_skonczylo_sie_piwo.html?skad=rss - takie rzeczy, to tylko w komunie mogą się zdarzyć!  :wink:
...albo jesli dany produkt (w tym przypadku "ale") ma bardzo krotki okres przydatnosci do spozycia ;)

admin

"Ale" no dla takiego raw-piwosza "podhayowane", przeterminowane piwko to pewnie perfuma, że o smaku nie napomknę...  :wink:

_flo

w ogole rzeczywiscie jestem dosc zaskoczona, i wspolczuje organizatorom, pewnie niezle im sie oberwalo po uszach, bo Wyspiarze maja zerowa tolerancje jesli chodzi o czekanie na swoja "pinte", zwlaszcza jesli juz sa po kilku, i zwlaszcza typowy "ale"-pijca czyli starszy gosc, ktory caly dzien spedza w pubie. on "zna zycie" i "nie da sobie" - potrafia byc strasznie chamowaci.
"oi! pint of 'london pride', love!"

admin

Podawanie ponad 0,5l piwa w upale mija się z celem! No chyba, że na parę szybkich haustów, bo 0,33 się robi za ciepłe, gdy się je smakuje.

_flo

eh, ja na przyklad nie mialabym nic przeciwko cieplemu piwku, ale oczywiscie nie pije z wiadomych wzgledow
to sa tacy giganci, ze potrafie cala szklanke wlac w siebie jednym haustem
smieszy mnie, ze Polacy wlasnie maja opinie takich alkoholikow. w Polsce to przynajmniej normalni ludzie pija wieczorem, a nie w przerwie na lunch.

Opal

Cytat: michal w 2009-07-05, 19:09:30
http://siorbajslonego.rotfl.pl/takie_takie_zyciowe_autentyk__tekst-3f45.html :)

Michał, to jest bardzo trafna odpowiedź :) Uzmysławia, że to co jest dobre dla jednego - dla drugiego już niekoniecznie.
Nadmiar wszystkiego w życiu jest szkodliwy, obojętnie co weźmiemy pod obserwację. Nie chodzi tylko o nadmiar pracy, nadmiar pieniędzy, ale ogólny, przesadzony pęd do posiadania wszystkiego i za wszelką cenę. Ostatecznie dochodzimy do wniosku, że finał naszych starań jest dokładnie początkiem tego czego oczekujemy. Koło się nakręca i wymusza kolejne, niepotrzebne już działania.
Tak naprawdę to czlowiek potrzebuje pieniędzy tyle - na  ile one mu zapewnią godziwe życie, wiedzy tyle, żeby od niej nie stracić rozumu ;) miłości tyle, ile można ogarnąć sercem, czasu tak dużo, żeby mieć szansę go dobrze spożytkować i tak dużo zdrowia, żeby nie wydawać pieniędzy na jego naprawianie.
Reszty to już sami się dorobimy :lol:


_flo

Cytat: Opal w 2009-07-05, 20:56:04
Nadmiar wszystkiego w życiu jest szkodliwy, obojętnie co weźmiemy pod obserwację. Nie chodzi tylko o nadmiar pracy, nadmiar pieniędzy, ale ogólny, przesadzony pęd do posiadania wszystkiego i za wszelką cenę. Ostatecznie dochodzimy do wniosku, że finał naszych starań jest dokładnie początkiem tego czego oczekujemy. Koło się nakręca i wymusza kolejne, niepotrzebne już działania.
Tak naprawdę to czlowiek potrzebuje pieniędzy tyle - na  ile one mu zapewnią godziwe życie, wiedzy tyle, żeby od niej nie stracić rozumu ;) miłości tyle, ile można ogarnąć sercem, czasu tak dużo, żeby mieć szansę go dobrze spożytkować i tak dużo zdrowia, żeby nie wydawać pieniędzy na jego naprawianie.
Reszty to już sami się dorobimy :lol:

ooo, jak ladnie i trafnie napisane