Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Pięć razy owoce i warzywka

Zaczęty przez wojteks, 2006-10-18, 11:42:07

Poprzedni wątek - Następny wątek

Diogenes z Synopy

w naszym budżecie też to jest znacząca kwota   :shock: 8)  natka pietruszki co 2 dni  ( po 1,50  zł )  , kapusta kiszona kilogram ( 3,5 zł raz na 2 tygodnie )  Ogórki kiszone wiadro ( 3 kg raz na miesiąc ( 17 zł ) .

O papryce po 19 zł za kg  nawet nie śnię. Musieliby mi dopłacać.   ;-)    Raz na tydzień z WiO jeszcze rodzynki po 2,40 na zmianę ze śliwką susz po koło 3 zł  .
Keczupu nie liczę, bo to w stałej ofercie w lodówce.  Worek kartofli  ( z 14 zł / 15 kg )  od lutego leży.   1 kg buraczków ( 1 zł ) raz na 2 tyg.
I tacy z nas WiO-chmeni, jarosze   8)  ;-)

Anulka177

No niestety, u mnie życzą sobie chemicznego pomidora i paprykę, jeszcze bardziej chemiczną :? Dużo tego nie kupuję, ale drożyzna. Do tego jeszcze brokuł, kalafior, groszek, fasolka, przeważnie mrożonki, bo wychodzę z założenia, że w takich jest mniej oprysku. Cebula tylko bio bo nie zamierzam zajadać się roundupem  :? Czasem kapusta kiszona, czasem buraczki. A ogórki kiszone, ćwikłę, leczo i przecier pomidorowy mam w spiżarce, ze swojego ogródka.  :)

renia

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-04-20, 16:48:36
w naszym budżecie też to jest znacząca kwota   :shock: 8)  natka pietruszki co 2 dni  ( po 1,50  zł )  , kapusta kiszona kilogram ( 3,5 zł raz na 2 tygodnie )  Ogórki kiszone wiadro ( 3 kg raz na miesiąc ( 17 zł ) .

O papryce po 19 zł za kg  nawet nie śnię. Musieliby mi dopłacać.   ;-)    Raz na tydzień z WiO jeszcze rodzynki po 2,40 na zmianę ze śliwką susz po koło 3 zł  .
Keczupu nie liczę, bo to w stałej ofercie w lodówce.  Worek kartofli  ( z 14 zł / 15 kg )  od lutego leży.   1 kg buraczków ( 1 zł ) raz na 2 tyg.
I tacy z nas WiO-chmeni, jarosze   8)  ;-)


U nas papryka czerwona jest po 9 zł.

renia

Cytat: Anulka177 w 2016-04-20, 18:59:29
No niestety, u mnie życzą sobie chemicznego pomidora i paprykę, jeszcze bardziej chemiczną :? Dużo tego nie kupuję, ale drożyzna. Do tego jeszcze brokuł, kalafior, groszek, fasolka, przeważnie mrożonki, bo wychodzę z założenia, że w takich jest mniej oprysku. Cebula tylko bio bo nie zamierzam zajadać się roundupem  :? Czasem kapusta kiszona, czasem buraczki. A ogórki kiszone, ćwikłę, leczo i przecier pomidorowy mam w spiżarce, ze swojego ogródka.  :)

Pomidory już mi smakują. Te malinowe. Ale zjadam pół małego i to niekoniecznie codziennie.

Anulka177

U nas tylko malinowe i tylko polskie  :D

renia

Też wolę trochę dobrego, niż dużo głupiego... :lol:

Diogenes z Synopy

CytatSzczególnie korzystny wpływ na zdrowie ma spożycie przez nastolatków jabłek, bananów i winogron oraz kapusty i pomarańczy przez młodego dorosłego

co chcemy? dżumę czy cholerę?  ;-)
CytatNa podstawie wyników naukowcy postawili hipotezę, jakoby alkohol działał w dwojaki sposób - zwiększając ryzyko raka, ale i zmniejszając zagrożenie chorobami serca.

CytatKonieczne jest przeprowadzenie badań bardziej konkretnych, dające niepodważalne naukowo fakty - podkreślono.

Cytat"aby określić bezpośredni wpływ i zależność między rakiem piersi a spożyciem owoców i warzyw konieczne są dalsze bardzo wnikliwe badania"

http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/dieta,3016/jedzenie-owocow-i-unikanie-alkoholu-zmniejsza-ryzyko-raka-piersi,202450,0.html

Jarek

Super ,ja kiedyś miałem słabość czytając takie naukowe pierdołki .Dziś wiem że był to mój problem emocjonalny  :lol:

administ

Doskonałe zalecenia, oby tak dalej...  :D

Jarek

A to chyba nie zalecenie ,to moje przewartościowania .Napisałem o sobie ,chyba nie uraziłem kogoś ? :lol:

administ

Cytat: admin w 2016-05-15, 20:19:43
Doskonałe zalecenia, oby tak dalej...  :D

A mnie chodzi dokładnie o ten link:
http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/dieta,3016/jedzenie-owocow-i-unikanie-alkoholu-zmniejsza-ryzyko-raka-piersi,202450,0.html

5*wio, to jest to, co każdy kowalsky dla zdrowia własnego teoretycznie powinien czynić.  8)

Jarek

Ja mam nadzieję, że będą przestrzegać  :wink:

administ

Też mam taką nadzieję, choć raczej płonną.  :? ;)
Ale karkówka z rusztu i boczek z chlebem zaszkodzi, więc jakoś to będzie.  :lol:

Blackend

Jasne, jeszcze piwkiem podleją lub cocacolą jak zmotoryzowani i syndroma sobie w trymiga wyhodują. ;)

administ

 8)
Można spokojnie patrzeć w przyszłość... ;)

Blackend

Niejeden jeszcze grill z rodziną przed nami.  :D ;)



renia

...i dobrze, że dość szybko się kończy... 8) :lol:

administ

Teksty typu "przyczyną chorób są toksyny" - uwielbiam, bo to jak z "zamachem smoleńskim" - ma solidną grupę odbiorców.
Wystarczy tylko spytać "które toksyny?" - i raczej wszystko wiadomo...  :lol:
Ale oczywiście dieta 5*wio jest znacznie zdrowsza od większości diet mieszanych.  :D