Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

WITAMINA D.

Zaczęty przez MORGANO, 2006-12-27, 00:24:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

W ogóle nie jest konieczna. 8)
Ale jak to tak w dzisiejszych czasach nie łykać proszeczków? :lol:
Nasza pediatra mówi o młodszaku, ale ładnie ciemiączko wygląda, suplementujecie państwo grzecznie witaminę D?
My, że tak, tak, a dzieciak wyłącznie na cycu. ;-)

renia

"Cycek" ma wszystko co jest niezbędne maluszkowi do życia... :D

Szkoda, że nasza wnusia (w tym samym wieku) jest już na sztucznym mleku i słoiczkach z zupkami i deserkami... :?

Gavroche

Szkoda, bo...?
Że mniej zdrowo?
Pewno tak, ale bez dramatu.
Gorzej, że to podążanie za współczesną dietetyką, to też podążanie za radami pediatrów; szczepienia, częste kąpiele, kropelki i syropki na każdego gluta, słowem obciążanie młodziaka, zbędne, moim zdaniem.

renia

Na pewno. Póki co, mała dobrze się rozwija i nie chorowała...tfu, tfu... 8) :lol:

administ

Cytat: Zyon w 2019-03-28, 08:35:26
Czerniak o D3 https://www.youtube.com/watch?v=Su-HyVewjNc

Trzeba "włączyć myślenie", a nie działać na oślep niestety.
Dlatego najpierw dokładna biochemia krwi i wtedy z reguły jest pełny zawód, bo się okazuje, że wszystko w górnej granicy normy i nie ma co suplementować mimo, że ponoć żywność "uboga" z wyjątkiem "ekologicznej" ...  :?
Problem w tym, że większość niewielkich, naturalnie występujących "niedoborów", czy "nadmiarów" nie daje żadnych objawów, ale jak się wszędzie słyszy, że "Gożdzikowa D3+K2 se serwuje każdego dnia", tylko dlatego, że w przeciwieństwie do wit.A zatrucie z nadmiaru przeważnie nie grozi, to dlaczego nie naśladować takiego autorytetu... ;)
I teraz najważniejsze: organizm znacznie lepiej sobie radzi z niedoborem (czasem nawet długotrwałym) niż nadmiarem, albowiem jak ktoś napisał - "stworzył nas głód" - to niestety ma rację.  8)
Nadmiar spożywanych składników odżywczych bogatej północy jest dziś główną przyczyną "chorób cywilizacyjnych", a nie ich niedobór.
Ale oczywiście można mieć inne zdanie na ten temat, tylko wtedy "życie" drożej kosztuje... ;)

administ

3-5 żółtek dziennie i "oto tajemnica suplementacji"... ;)
Najtaniej wychodzi.  8)

administ

Uczciwie jednak dodam, że gdyby z biochemii krwi jednak wyszedł jaki niedobór, można się dopiero wtedy zastanowić, czy i jak, najlepiej naturalnie "zsuplementować"   8)

renia

Cytat: admin w 2019-03-28, 11:04:04
3-5 żółtek dziennie i "oto tajemnica suplementacji"... ;)
Najtaniej wychodzi.  8)

:D

RafałS

Ja suplementuję witaminy, omegi, choliny, choresterole i całą resztę palety - niestety, w pigułach ze skorupką z wapnia np. itd.  :wink:

Octaver

A 12 żółtek też może być, czy to już nadmiar?

administ

2,4* btw = 38:72:0!
Koniecznie trzeba węglowodan zsuplementować, bo z samego bretarianizmu się nie da.  :( ;)

Trzainacy


Octaver

Cytat: admin w 2019-03-28, 14:05:53
2,4* btw = 38:72:0!
Koniecznie trzeba węglowodan zsuplementować, bo z samego bretarianizmu się nie da.  :( ;)
No, to kogel-mogel!  8) :lol:

administ

Można sypnąć 3-4 strzepnięte łyżeczki sacharozy.  8)
Ale raczej trzy niż cztery, bo łyżeczka na trzy żółtka trochę za słodko wychodzi.

Jarek

Cytat: Octaver w 2019-03-28, 13:01:39
A 12 żółtek też może być, czy to już nadmiar?

Chlebkiem dojeść i będzie git

administ

Ale wtedy wiadro smalcu trzeba dołożyć! ;)

Gavroche

Dzisiaj się bawiłem z córkami, ale tak mało uważnie, skubane wytrzasnęły skądś buteleczkę Vigantolu, nieotwartą i zapomnianą, bo nie dawaliśmy młodej witaminy D w ogóle.
No i wypiłem całą grzecznie w "herbatce" z ciepłej wody. :lol:
Czyli przyjąłem jednorazowo 200 000 iu D3, ale będę zdrów! :P


Zyon

Cos w tym jest.....ze tak powiem  8)
Work Buy Consume Die

Gavroche

Znalazłem takie coś, ja pamiętam jeszcze takie dawki, tzw. bolus:
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1644909159w45Nu1r1UVzy3wjqlHRF4I.jpg