PRASÓWKA

[Radomiak]

A no tak. Tam się hula.

[Jarek]

 
Brzmi bardziej zachęcająco.

[Jarek]

A no tak. Tam się hula.

Rozpusta to nic złego.

[administ]

Szczególnie w Raju to nie grzech...

[Jarek]

Jak tu nie wolno, to może tam.

[administ]

I to jeszcze w jakich konfiguracjach... 

[Jarek]

A dadzą opcje wybrać, czy znowu po równo będzie.

[Radomiak]

Jeszcze LGBT w praktyce dołożą, i będzie pełny full-wypas.

[Blackend]

Na całe szczęście wolę iść do diabła.

[administ]

Wiadomo, tam wszystko bardziej wyrafinowane...

[renia]

Diabelskie sztuczki...

[Blackend]

I kurwiki w oczach.

[administ]

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/naukowcy-zaobserwowali-wędrówkę-myśli-w-mózgu/ar-AAuYCcx?ocid=spartanntp - co za wspaniałe doświadczenie!
Ale od dawna wiadomo, że większość najpierw robi, a później dopiero myśli nad konsekwencjami działania...

[Blackend]

 
Najpierw 500+ na przelew, a potem jak wytrzeźwieje, to będzie się martwić.

[RafałS]

Zamach na umysły gotują, terroryści jednej myśli. 

[administ]

 

[Blackend]

 

[Zyon]

Jak powstaja "naukowcy" w PL. podejrzewam, ze nie jestesmy w tym wyjatkiem.
https://prenumeruj.forumakademickie.pl/fa/2018/01/rodzinny-doktorat-cz-i/

[renia]

To dzisiaj mój Promotor mówił, że przesłał recenzję pracy doktorskiej, w której w badaniu brało udział pięćdziesięciu respondentów. Mówił, że tyle to nawet na licencjat jest mało. Wysłał dziesięć stron ostrej krytyki. Mówił mi o fałszu, przekrętach i korupcji na uczelniach. Kliki.
Powiedział jeszcze, że dawniej słowo profesora było niepodważalną prawdą, a teraz często bezczelnym kłamstwem.

[Jarek]

No i co z tego.