PRASÓWKA

[renia]

Jestem pewna, że rodzinom osób, które zmarły biorąc placebo, nie powiedziano o tym, że byli oni w "pechowej" grupie...

[WojciechS]

No, a co z tego wynika? 
Może petycja o zakazie testowania? 

[renia]

A przydałyby się. W szpitalach to nikt nie może być pewny co otrzymuje...

[renia]

Albo referendum - na wzór tego ze Szwajcarii...

http://archiwum.wiz.pl/1999/99013200.asp

[renia]

Tak się zastanawiam co takiego pożytecznego ci naukowcy odkryli? Lekarstwa na raka nie mają, w innych chorobach potrafią na ogół tylko uśmierzać objawy. Inne odkrycia? Przeważnie obalane są przez nowe odkrycia...

[WojciechS]

Ale bracia Wegetarianie walczą bezskutecznie od lat. Tu przykład: - http://www.wegetarianie.pl/Article985.html - "Co 6 sekund w koszmarnych męczarniach kona..."
Tylko oni bardziej miłują zwierzęta od ludzi niestety. 

[renia]

Ja uważam, iż powinno dbać się o to aby nie zadawać niepotrzebnych cierpień zwierzętom, jedynie te, które są niezbędne do badań, które mogą pomóc człowiekowi. Na ludziach, bez ich zgody i/lub wiedzy, nie powinno się w ogóle robić eksperymentów. To są morderstwa, to samo co niemieccy lekarze robili na Polakach w czasie II wojny światowej...

[Dasna]

Jestem pewna, że rodzinom osób, które zmarły biorąc placebo, nie powiedziano o tym, że byli oni w "pechowej" grupie...

Jednak to chyba wszystko nie do końca tak.Pacjenci decydujący się na udział w eksperymentach są uprzedzani , że mogą otrzymać placebo. Nie wiedzą , że przyjmują placebo , ale chyba są uprzedzani o takiej możliwości. Nie daje mi to spokoju , bo to jakby planowane , świadome godzenie się na zaszkodzenie sobie. Aż mi się wierzyć nie chce
http://pl.wikipedia.org/wiki/Placebo

[renia]

Czyli z tego wynika, że podają je chorym. Jednak nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś poważnie chory decydował się na taką ewentualność - łączącą się z możliwością wcześniejszego tzw.zejścia...

[Dasna]

Renia a ten poważnie chory jakie ma wyjście? Brzmi to okropnie , ale jak ma i tak umrzeć to i może spróbować. Ale ten mniej chory?
a ten co podaje leki do testowania to czy śpi spokojnie czy nie wie co podaje pacjentom?

[renia]

Dasna, gdybym ja była chora na jakąś nieuleczalną chorobę, a wymyślono by nowy lek, który ewentualnie może pomóc, to zgodziłabym się na taki eksperyment, ale nie zgodziłabym się na podział na grupy i ewentualne plecebo... Wątpię, żeby o tym informowali...

[Dasna]

Czy tak czy tak ryzyko wielkie, bo mógłby być to lek , który "pomógłby " zejść jeszcze szybciej. Przecież to dopiero testy. A po placebo pacjent by przeżył, bo byłoby bezpieczniejsze od tego nieprzetestowanego leku Dylemat, co lepsze?

[renia]

Jak nie kijem to pałką... raczej taka minka miała być...

[Dasna]

http://enigma.wp.tv/#m788095

[renia]

Ciężko się tego słuchało... np. wina jest w tym, że antybiotyki były za tanie i pacjenci za dużo ich zjadali....Ale kto im je zapisywał? Bez recepty nikt ich nie kupował...
Albo to; firmom farmaceutycznym nie opłaca się produkcja nowych antybiotyków, bo te ludzie biorą krótko, lepiej opłaca im się produkcja leków na przewlekłe choroby - takie jak cukrzyca, czy nowotwory...
Ja jestem wyjątkowo spokojnym człowiekiem  ale teraz to mnie naprawdę szlak trafia...

[renia]

Czy tak czy tak ryzyko wielkie, bo mógłby być to lek , który "pomógłby " zejść jeszcze szybciej. Przecież to dopiero testy. A po placebo pacjent by przeżył, bo byłoby bezpieczniejsze od tego nieprzetestowanego leku Dylemat, co lepsze?

Dasna, ale jest jeszcze inna metoda sprawdzenia leku, bez grupy dostającej placebo. Po prostu wystarczy porównać efekty z innymi terapiami lekowymi...Ale tak czy tak powinny być testy na zwierzętach...

[renia]

Ja jestem wyjątkowo spokojnym człowiekiem  ale teraz to mnie naprawdę szlak trafia...

...raczej szlag...

[Dasna]

Ja słuchałam spokojnie.Oni tam sami mówią, że biznes jest na pierwszym miejscu. Zdają sobie z tego sprawę, ale koncern farmaceutyczny właśnie wyłoży kasę na choroby przewlekłe. Toż to gotowy stały klient. Tak jest ...sorry Winnetou , biznes is biznes.

[Dasna]

Co nas czeka dalej?
Oni mówią , że do paszy antybiotyki szły tonami. Teraz Unia zabroniła to przemycają też pewnie tony w innych postaciach paszy czy przy okazji jakiś "badań". 

[renia]

Dobrze, że o rybkach pamiętali...