Autor
|
Wtek: Hubert Czerniak i ŻO (Przeczytany 161063 razy)
|
Gavroche
|
Problem w tym, do kogo z wynikami badań według forumowego zalecenia. No bo na forum kazali. Forum jak zwykle okazało się innowacyjne, bo leczenie przez drut już dawno było zanim koronoświrowcy to wdrożyli. Prawda? A oni dopiero ją rozwijają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Para frazując ... Mądremu dwa druty wystarczą, a głupiemu to i pęczek referatów mało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Bo to jest wyjątkowe Forum dzięki kilku osobom udzielającym się na co dzień - lubię je, bo miło się gawędzi. Taka internetowa knajpa. Tylko bezalkoholowa
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26735
|
Przez drut ciężko stwierdzić...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26735
|
O! Widzę, że wszystkie stare linki na kanale Huberta Czerniaka o ketodiecie działają, a o Doktorze Kwaśniewskim wszystko wycięte! Oj p. Hubert - ładnie to tak?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Malgosia
Jr. Member
wiadomoci: 2887
|
"Perełka...... "
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26735
|
Spoko, dużo dobrego o medycynie naopowiadał na YT nie tylko o dietach!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Chce sie zalapac na fale keto? Chyba za pozno troche
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26735
|
Ale syndrom metaboliczny "tłuszczycy" gwałtownie traci na popularności, bo ileż można sikać na paski... Za to Dieta Optymalna Doktora Kwaśniewskiego od 57 lat trzyma się mocno, bo leczy wiele chorób, a nie jak keto tylko "wycofuje" niektóre.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26735
|
Wracając do tematu propagowania ketodiety... Mnie tylko jedno interesuje - jak koledzy od supli wytłumaczą plon pszenicy na poziomie 6-11t/ha! To ja pamiętam, jak się w pewnym przodującym PGR chwalili, jak zebrali 3-3,5t/ha... I teraz - skoro ta gleba taka jałowa, to skąd takie plonowanie? Skoro takie plonowanie, to jak jest możliwe ominięcie prawa Liebiga z wyjałowionej gleby? Odpowiadać nie zamierzam jakby co. Napiszę tylko, że przy 10t/ha, pszenica samego azotu ciągnie pod 250-300kg, a zasobność gleby w azot naturalny, przy prawidłowej agrotechnice, szacuje się na poziomie około 50-70kg! A gdzie reszta makro i mikropierwiastków? Z ekologicznego gnoju ni jak nie starczy! Może zanim zaleci się suplementowanie, bo "żywność jest jałowa", a jedynie słuszna jest pasza z "gospodarstw ekologicznych" - lepiej trochę poczytać fachowców od agrokultury? No i tak chociaż troszeczkę o porównawczym w latach składzie chemicznym ciała zwierząt i roślin z uwzględnieniem zawartości makro, mikroskładników i witamin, bo nie na wszystkich się robi tą "jałową" gadką o konieczności suplementacji, wrażenie. Tylko dodam, że jak "wątroba jest pełna toksyn", to zwierzę się utylizuje, a nie wywozi do rzeźni - tak z drugiej już niewege strony. Odpowiem - nawożenie dolistne się stosuje, a skład preparatów dobiera się pod dany gatunek uprawny i zasobność gleby, dlatego są takie plony, a rośliny są pełne suplementów naturalnych. No ale jak się w necie zaczyna handlować preparatami suplementacyjnymi, to "nagle" się okazuje u suplemenciarzy, że Dieta Optymalna, czy Żywienie Optymalne wymaga "suplementacji" dlatego keto jest lepsze... Jak się suplementuje naturalnie!. Każdy może palnąć bzdurę - tak jak ja dla przykładu czasem źle przepowiem pogodę, bo nie jestem meteorolgiem no ale opowiadać takie bzdety, że "Dieta Optymalna nie działa, bo w "schabowym" jest 10*mniej wszystkiego niż w czasie, gdy Doktor Kwaśniewski zalecał swoją Dietę Optymalną". Otóż tak nie jest mięso dziś jest znacznie bardziej wzbogacone przez przemysł przetwórczy w substancje przeważnie nieszkodliwe, ale ideologicznie to nawet jon aminokwasu z jonem sodu jest ponoć "szkodliwy". Napisałbym książkę o tym jak cwaniaczki kasują głupoli za coś, co można sobie zjeść znacznie taniej, ale co mnie tam głupole, a cwaniaczki mogą mi zaszkodzić, więc oczywiste, że nie napiszę książki typu: "jak koenzymQ raz wejdzie na łańcuch oddechowy to nic go stamtąd nie wyciągnie, dlatego zapotrzebowanie u dorosłej osoby na niego jest zerowo-znikome, bo zaraz "maślane mózgi" udowiodnią badaniem na myszach, że każdy ma niedobora koenzymuQ ... Otóż nie ma, ale to nie są moje problemy, dlatego odkłamywać tych dziwactw suplementacyjnych nie mam zamiaru. Oczywiście zaraz ktośwyjedzie, że "sam Doktor Kwaśniewski komuś tam na starość "zalecił" suplementację koenzymemQ" - a to odpowiem - to taki ukłon był w stronę pewnego handlarza suplementami, aby mu interes rozkręcić, bo prosił o pomoc. Oj będzie fajna ksiązka - wywiad - mam już nawet tytuł - ale nie zdradzę i nazwiska Redaktora też. A wywiad zaczniemy na wiosnę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zachodzę w głowę, jak to się komuś w umyśle spina, że ostatnie 100 lat to taka rewolucja w genetyce roślin... No bo teraz rośliny są wyjałowione że składników odżywczych, a jednocześnie pełne toksyn. Czyli niedawno musiał nastąpić wielki przewrót genetyczny, że tyle rozmaitych grup roślin gospodarskich jednocześnie zmieniło metabolizm tak dramatycznie, że nie używają już witamin, minerałów, aminokwasów, hormonów roślinnych, jak Bozia przykazał, tylko jakieś toksyny zamiast tego ciągną i wbudowują w swoje tkanki. Próbowałem o tym porozmawiać z jedną panią weterynarz, ale ona chyba wierzy, że rośliny to tak dla nas dobre rzeczy gromadzą w swoich ciałach i oddają z grzeczności, czyli się zbiesiły obecnie i po złości nas trują...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26735
|
Rośliny same w sobie są pełne swoistych fitotoksyn chroniących je przed "pasożytami". Większość owoców nie nadaje się na przykład do spożycia z tego powodu, póki nie dojrzeją do rozsiania nasiona w nich zawarte. Większość ziół "leczy" fitotoksynami... Temat jest ciekawy, ale nie leży w zakresie moich zainteresowań, dlatego nie chcę się wypowiadać, bo mam brakiwiedzy w tej materii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Rośliny same w sobie są pełne swoistych fitotoksyn chroniących je przed "pasożytami". Większość owoców nie nadaje się na przykład do spożycia z tego powodu, póki nie dojrzeją do rozsiania nasiona w nich zawarte. Większość ziół "leczy" fitotoksynami... Temat jest ciekawy, ale nie leży w zakresie moich zainteresowań, dlatego nie chcę się wypowiadać, bo mam brakiwiedzy w tej materii.
Problem gdy wchodzi jak to się mówi "pełna tablica mendelejewa", czyli np. takie bonusy z oczyszczalni jak tu: https://www.youtube.com/watch?v=kSNbmAmRxsAZostaje kwestia szerokości zjawiska (co by też wykluczyć manipulacje i cele polit-korporacyjne).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Rośliny same w sobie są pełne swoistych fitotoksyn chroniących je przed "pasożytami". Większość owoców nie nadaje się na przykład do spożycia z tego powodu, póki nie dojrzeją do rozsiania nasiona w nich zawarte. Większość ziół "leczy" fitotoksynami... Temat jest ciekawy, ale nie leży w zakresie moich zainteresowań, dlatego nie chcę się wypowiadać, bo mam brakiwiedzy w tej materii.
Lubię hipotezę ksenohormezy, która próbuje wyjaśnić to zagadnienie: Może to być przydatne do ewolucji, ponieważ daje możliwe wskazówki dotyczące stanu środowiska. Jeśli rośliny, które zjada zwierzę, mają zwiększoną zawartość polifenoli, oznacza to, że roślina jest pod wpływem stresu i może sygnalizować głód. Wykorzystując chemiczne wskazówki, heterotopy mogłyby zapobiegawczo przygotować się i bronić, zanim warunki się pogorszą. Możliwym przykładem może być resweratrol , który jest znany z tego, że występuje w czerwonym winie i moduluje ponad dwa tuziny receptorów i enzymów u ssaków. [ 1 ] https://en.m.wikipedia.org/wiki/Xenohormesis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26735
|
Ciekawe, można się zagłębić ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|