Autor
|
Wtek: Zla farmacja, szczepienia i takie tam... (Przeczytany 733568 razy)
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Ależ to E-coś tam, to świetny straszak na gawiedź, bo dla przykładu w jaju, a w zasadzie w żółtku jest strasznie zdradliwe, podstępnie rujnujące zdrowie i rakotwórcze przy przedawkowaniu E-161b! to jest ucieczka od pytania Reni. Odpowiedź powinna być konkretna. Sery z chlorkiem wapnia są lepsze ponieważ można się zasuplementować dodatkowo wapniem! Ja czytałem, że gdy jest słaby surowiec do produkcji sera to się dodaje chlorku wapnia. Ale pewnie mnie okłamali Wysłany przez: Gavroche Unikasz sera z chlorkiem wapnia, bo on taki szkodliwy, a dodajesz do wody sól z chlorkiem wapnia, bo ona taka zdrowa.. co Ty z tą solą? Żeby się woda zatrzymała w człowieku to ciupkę soli z mikro trzeba dodać lub pić średniozmineralizowaną. A w serze to jest dodatek potrzebny tylko producentom, aby im ser wyszedł - a nie mi Tak samo jak azotyny, azotany, benzoesany są mi niepotrzebne. Gdy mogę uniknąć - to unikam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bobby
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Ależ nie ma żadnego sera bez takich dodatków!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
no to miłych zakupów w bidronce. pewnie niedługo zmienią nazwę na bio-bidronka w ogóle mało jest normalnego jedzenia! Jestem praktykiem ponad półwiekowym stażem testowania i analizowania. A Admin odwraca kota ogonem niczym Newsweek. Sęk w tym, gdy coś tam od czasu do czasu zjemy do ok - bo to mała ilość. Ale jak'' rżniemu'' cały dzień ''łakocie'' z bidronki gdzie głównym skladnikiem są '' prozdrowotne'' dodatki - to nie wiem Były linki na forum że i dachówki ludzie jedli. Przy śmietnikowym żarciu mogę potwierdzić, że nawet gdy się kawałek wiaderka zje od jakiejś sałatki z bidronki to się nie zauważy. Mówię jak jest
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
anakin
Go
|
A Optymalni są bardziej odporni na chemiczne dodatki... Szczury na DO trudno było otruć... Ufam, ze to tylko taki zart, a nie realne przekonanie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
A Optymalni są bardziej odporni na chemiczne dodatki... Szczury na DO trudno było otruć... Ufam, ze to tylko taki zart, a nie realne przekonanie... Podać namiary z książki dr Jana Kwaśniewskiego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A do królewskiego Sierpc dosypuje zwykłą betaninę, a nie jakieś "zagadkowe" "E1628"... Przypominam, że udowodniono w badaniach "naukowych" prozdrowotne działanie tej buraczanej substancji...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A do królewskiego Sierpc dosypuje zwykłą betaninę...
Pewnie jeszcze z betoniarki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
ale w związku z tym, iż zawiera azotany, jest niezalecana dla dzieci. w serze nie mogą - ale w buraczkach owszem. Bo WiO jest zdrowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
O właśnie! 5*wio - to jest to!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
anakin
Go
|
A Optymalni są bardziej odporni na chemiczne dodatki... Szczury na DO trudno było otruć... Ufam, ze to tylko taki zart, a nie realne przekonanie... Podać namiary z książki dr Jana Kwaśniewskiego? Serio chcesz pojsc ta droga? ;->
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
no jak szczura trudno otruć, to tym bardziej Optymalnego. Mowa chyba o tych co ''wegetują'' bez dodatkowej suplementacji. Co nie, Renia?
Nawiasem mówiąc - szykuj się na Odrę MZ chce szczepić na odrę dorosłych z grup ryzykahttp://stooq.pl/n/?f=1093404
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Powszechnie wiadomo, że szczury zjedzą wszystko, co znajdą na mieście. A, że ludzie jedzący głównie węglowodany, zostawiają w swoim otoczeniu głównie węglowodany, szczury miejskie jedzą głównie węglowodany. Często nie są przy tym okazami zdrowia i żyją jeden-dwa sezony. Mniej osób wie, że są populacje tego samego szczura wędrownego, mniej liczebne, zdrowsze, z połyskliwym włosem i żyjące 2-3 razy dłużej, które polują na myszy. Ponieważ, jako drapieżniki z dziada pradziada, gardzą zbożami, utarła się opinia, że są odporne na trucizny, które zwykłe szczury likwidują, ale czy to prawda, czy po prostu nie tykają zwykłej trutki opartej na granulacie zbożowym, nie wiem. Wiem natomiast, że na dobrze odżywiony i wypoczęty organizm, suplementy roślinne typu adaptogeny, działają słabiej, substancje hormonalne działają mocniej (dlatego optymalni na sterydach używają mniej towaru, a chorzy na Hashimoto czy cukrzycę mogą obyć się bez hormonów tarczycy czy insuliny), powszechne trutki typu alkohol, nikotyna i kofeina (nielegalnych nie wywołuję do tablicy) są lepiej tolerowane plus ostatnie doniesienia o stosowaniu diety ketogennej przy stosowaniu chemioterapii u chorych z nowotworami mózgu i białaczkami, wydłuża im życie. Czy to dziwne, że niedożywionego, wyniszczonego alkoholika zabije kilka gram paracetamolu? Z drugiej strony, czy to dziwne, że okaz zdrowia jest odporniejszy na trucizny? Moim zdaniem zupełnie normalne, zależy jeszcze jakie trucizny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|