Pierwsze na swiecie panstwo "optymalne"

[renia]

Pewnie Państwo Kwaśniewscy...

[Radzio]

Szwajcaria ma ponoć przemysł farmaceutyczny na najwyższym poziomie, światowym.

Byc moze Radzio ale nie maja aptek na kazdym rogu ulicy. 

Jak to? Cudzym chwalą, a swego nie znają.
A nachlanym Szwedom w Danii właśnie Szwajcarzy powinni u Ciebie apteki pootwierać, bo do nas za daleko i na ławkach nie ma chlania. .

Bo oni są źle zdiagnozowani!    

I muszą umierać zdrowi.

[administ]

Umrzeć zdrowym, to klęska medycyny! 

[Radzio]

 
Ależ to cios dla całej cywilizacji, ... a jako wyschnięty wiórek taki zdrowy odejdzie, to nawet pomniczka nie będzie na kim postawić.

[adampio]

Eeee tam!!! Od razu zdrowy!!!
Lekarze zawsze wynajda jakas chorobe i juz nie umiera zdrowy. Nawet jak nie bedzie taki pacjent chorowal i um,rze ,mlodo to i tak w karcie pacjenta napisza powod zgonu: choroba serca no chyba, ze mu co innego stanelo a nie secre.

[Radzio]

Wiesz, my tu z Szefu ani o mniejszym, ani o większym źle nie rozprawiamy. Dobro nam po łbach się kołacze.
Chyba że straciłem węch ... . Trop! Znaczy trop, tak miało być.
A jeśli to Szefu go stracił, ... eee, niemożliwe, tego tropu tak umyślnie nie da się zgubić.

[renia]

Eeee tam!!! Od razu zdrowy!!!
Lekarze zawsze wynajda jakas chorobe i juz nie umiera zdrowy. Nawet jak nie bedzie taki pacjent chorowal i um,rze ,mlodo to i tak w karcie pacjenta napisza powod zgonu: choroba serca no chyba, ze mu co innego stanelo a nie secre.

U mojej Mamy napisali "zgon z powodu choroby układu krążenia", bo lekarka powiedziała, że coś trzeba wpisać, ze starości się nie umiera...

[Radzio]

"Całkowite i trwałe ustanie wszelkich procesów metabolicznych w organizmie pacjenta". Ładny kwiatek, bo się nie znam?!

[administ]

Ale dusza nadal betaoksyduje! 

[Radzio]

Ta, z diabłem w parze.
Na stronie- co to ją Zyon pamięta, bądź nie omija- pewna osoba wyraziła pogląd, że właśnie Polacy mają z tym problem, otóż dla nich śmierć biologiczna to jest wszystko- uprościłem jak mogłem.
Być może to jest prowokacja, a być może Lachy to właśnie takie metafizyczne "gupki" są.

[administ]

I tam, tylko płytkiej wiary... 
A Wyraj czeka. 

[Radzio]

I stąd ten pośpiech byle do jesieni, byle do zimy, byle do wiosny, do Wyraju w końcu, a i tam coś zakombinują te duszyczki. Byle szybciej.