Autor
|
Wtek: Najnowsza historia Polski (Przeczytany 12114040 razy)
|
administ
Go
|
wśród "ludzi o sercu po lewej stronie" Też mam serce po lewej stronie, ale wiem, że państwo nie jest od rozdawania, a od NIEPRZESZKADZANIA w bogaceniu się własnych obywateli!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Oni dbają o bogacenie się obywateli Polski... tych przy korycie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Niemiecka gospodarka jest największa w Europie i na dodatek mają wysoki wskaźnik wydajności pracy. Oznacza to, że wytwarzają dużo dóbr przy małych kosztach pracy. Wynika to z zastosowanych nowoczesnych technologi, które ograniczają do minimum pracę człowieka. Bo za pracę niemieckiego robotnika trzeba drogo zapłacić, a w cale lepiej nie pracuje od polskiego. Dlatego niemiecki pracodawca zaopatrza go w wysoko wyspecjalizowane narzędzia, bo mu się to opłaca. W odróżnieniu od Polski mają sprawny wymiar sprawiedliwości i nikt mu tych narzędzi nie ukradnie ani nie zniszczy. W Polsce zaraz by ukradli, a policja ograniczyłaby swoje działania tylko do przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie i umorzeniu dochodzenia z powodu nie wykrycia sprawcy. Nawet jak poszkodowany sam wykryje sprawcę wyręczajac niesprawny organ, który w odróżnieniu od niemieckiego, nie wykonuje służbnej roli dla obywateli, to i tak nie odzyska szybko utraconego mienia, a raczej go więcej utraci wydając na adwokatów. Bogactwo więc Niemiec bierze się więc z ilości wytworzonego dobra przy maksymalnie najniższych kosztach. Te dobra socjalistyczne Niemcy obciążają dużym podatkiem i mają ogromny budżet na socjal. To właśnie z tego wynika wysokość pensji niemieckiego robotnika i wysoki zasiłek dla bezrobotnego, czy wysoka emerytura. Jak jest możliwość, to niemiecki pracodawca zawsze wybierze taniego pracownika, bo to mu się opłaca. Państwo mu w tym przeszkadza, ale nie w takim stopniu jak nasze. Przede wszystkim dumping jest tam zabroniony. U nas formalnie też, ale nie słyszałem aby była jakąkolwiek sprawa. Paserstwo też jest zabronione, ale u nas jest przyzwolenie społeczne na kupowanie od złodziei. Zamiast ścigania za dumping, to mamy ściganie za zmowę cenową. Ciekawe, którzy posłowie wzięli łapówkę za przegłosowanie tej ustawy. Ona niszczy polskie firmy. W Niemczech regulacje cen jest podstawowym prawem producentów. Dlatego np. jajka we wszystkich sklepach nigdy nie są sprzedawane poniżej ustalonej ceny. U nas byłaby by to zmowa cenowa, a przecież jesteśmy w tej samej Europie. Warto się nad tym zastanowić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
A gdzie tam pisze o bankructwie? Kończy się zwolnienie podatkowe i muszą się wymienić markami, aby od nowa nie płacić podatków. I tak to działa. Jeden market na osiedlu zmieniał nazwę trzykrotnie i teraz też się już szykują, bo to okrągła dwudziesta roznica zwolnienia podatkowego się zbliża...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Niemiecka gospodarka jest największa w Europie i na dodatek mają wysoki wskaźnik wydajności pracy. Oznacza to, że wytwarzają dużo dóbr przy małych kosztach pracy. Wynika to z zastosowanych nowoczesnych technologi, które ograniczają do minimum pracę człowieka. Bo za pracę niemieckiego robotnika trzeba drogo zapłacić, a w cale lepiej nie pracuje od polskiego. Dlatego niemiecki pracodawca zaopatrza go w wysoko wyspecjalizowane narzędzia, bo mu się to opłaca. .... Warto się nad tym zastanowić.
A z autopsji. Kilka osób z tego forum pracuje, bądź pracowało dla niemieckiej gospodarki, ja teraz zresztą też(jestem zmuszany ich poprawiać! ). Czy macie wystarczająco czasu dla Waszych Rodzin, jeżeli je macie(to nie aluzja, ani durny żart). Dla mnie- szczęśliwie tak się składa, że teraz mam go mnóstwo. Nad tym też się zastanawiałem, gdy snułem plany wyjazdowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A gdzie tam pisze o bankructwie? Kończy się zwolnienie podatkowe i muszą się wymienić markami, aby od nowa nie płacić podatków. I tak to działa. Jeden market na osiedlu zmieniał nazwę trzykrotnie i teraz też się już szykują, bo to okrągła dwudziesta roznica zwolnienia podatkowego się zbliża... Słyszałam, że tych ulg już nie ma... ale ... wszystko możliwe... Tak państwo pozwala swoich obywateli wykańczać finansowo? Toć ten rząd to chyba macocha jakaś wyrodna...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A gdzie tam pisze o bankructwie? Kończy się zwolnienie podatkowe i muszą się wymienić markami, aby od nowa nie płacić podatków. I tak to działa. Jeden market na osiedlu zmieniał nazwę trzykrotnie i teraz też się już szykują, bo to okrągła dwudziesta roznica zwolnienia podatkowego się zbliża... Przecież handel opiera się na cwaniactwie, jak wszystko co się wiąże z kaską- inaczej się podobno nie da, jak się nie da.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Przecież handel opiera się na cwaniactwie...
Widocznie mało wiesz o handlu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Pewnie, ale uczę się.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
W tym wieku? Raczej nie. "...Nagrodzony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski." W takich sytuacjach Grecy mawiają- Czy ktoś z żywych ucierpiał? Nie, to znaczy nic się nie stało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Niemiecka gospodarka jest największa w Europie i na dodatek mają wysoki wskaźnik wydajności pracy. Oznacza to, że wytwarzają dużo dóbr przy małych kosztach pracy. Wynika to z zastosowanych nowoczesnych technologi, które ograniczają do minimum pracę człowieka. Bo za pracę niemieckiego robotnika trzeba drogo zapłacić, a w cale lepiej nie pracuje od polskiego. Dlatego niemiecki pracodawca zaopatrza go w wysoko wyspecjalizowane narzędzia, bo mu się to opłaca. W odróżnieniu od Polski mają sprawny wymiar sprawiedliwości i nikt mu tych narzędzi nie ukradnie ani nie zniszczy. W Polsce zaraz by ukradli, a policja ograniczyłaby swoje działania tylko do przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie i umorzeniu dochodzenia z powodu nie wykrycia sprawcy. Nawet jak poszkodowany sam wykryje sprawcę wyręczajac niesprawny organ, który w odróżnieniu od niemieckiego, nie wykonuje służbnej roli dla obywateli, to i tak nie odzyska szybko utraconego mienia, a raczej go więcej utraci wydając na adwokatów. Bogactwo więc Niemiec bierze się więc z ilości wytworzonego dobra przy maksymalnie najniższych kosztach. Te dobra socjalistyczne Niemcy obciążają dużym podatkiem i mają ogromny budżet na socjal. To właśnie z tego wynika wysokość pensji niemieckiego robotnika i wysoki zasiłek dla bezrobotnego, czy wysoka emerytura. Jak jest możliwość, to niemiecki pracodawca zawsze wybierze taniego pracownika, bo to mu się opłaca. Państwo mu w tym przeszkadza, ale nie w takim stopniu jak nasze. Przede wszystkim dumping jest tam zabroniony. U nas formalnie też, ale nie słyszałem aby była jakąkolwiek sprawa. Paserstwo też jest zabronione, ale u nas jest przyzwolenie społeczne na kupowanie od złodziei. Zamiast ścigania za dumping, to mamy ściganie za zmowę cenową. Ciekawe, którzy posłowie wzięli łapówkę za przegłosowanie tej ustawy. Ona niszczy polskie firmy. W Niemczech regulacje cen jest podstawowym prawem producentów. Dlatego np. jajka we wszystkich sklepach nigdy nie są sprzedawane poniżej ustalonej ceny. U nas byłaby by to zmowa cenowa, a przecież jesteśmy w tej samej Europie. Warto się nad tym zastanowić.
Jak to w Niemczech...wszystko idealnie... a tutaj? Polnische Wirtschaft...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Według mnie państwo powinno chronić własną gospodarkę, pomagać jej się rozwijać, a nie - jak to ma tutaj miejsce - niszczyć ją i rozsprzedawać, a wspomagać zagranicznych inwestorów...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Nie jest idealnie, bo w końcu jak cała Europa, opanowane są przez socjalizm. Budżet mają duży ale i tak brakuje pieniędzy na emerytów. Niemcy już wcześniej podnieśli wiek emerytalny do 67 lat. Dumping taniej siły roboczej takiej jak między innymi ja, spowodował to, że i Niemcy godzą się na niższą stawkę pracować, aby wogóle mieć pracę. Ambitniejsi emigrują i Niemcy się starzeją. Niebawem będą mieć innego rodzaju problemy, bo muzułmani osiedlają się. Tak jak cała Europa nie rozumią jeszcze zagrożeń globalizacji. U nich nie jest jeszcze tak źle, bo starsze pokolenie, szczególnie protestanckie, rozumie dlaczego trzeba popierać swoich przedsiębiorców. Nic to jednak nie daje, bo nie wiadomo kto jest właściwie właścicielem firmy. Bo stare marki niemieckie są teraz spółkami kapitałowymi i robi się wszystko niejasne. Nie ma jeszcze woli aby to rozjaśnić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
Nie sposób się nie zgodzić z tym, co napisałeś. Od siebie dodam, że wlaściwie już teraz maja giganttyczne problemy z emigrantami. Np. Fokus zrobił tak koło wakacji cover story nt. bałkańskiej mafii, która na cel wziela niemieckich bogatych emerytow. Nie jest to bynajmniej przypadek dotyczacy pojedynczych osob, tylko problem w skali calych Niemiec.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
No to ja podpowiem Niemcom co mają zrobić, bo to jest bardzo proste: - należy przede wszystkim podnieść płace minimalną - dzieki temu ludzie będą mieli więcej pieniędzy - nastepnie wystarczy podnieść składkę odpowiednika ich składki zusowskiej (chorobowe, rentowa, wypadkowa itd.) - jeszcze podwyższyć koszty pracy (podatek dochodowy) i...problem rozwiązany, będą sie mieli jak w naszym k'raju - zielonym
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alan Bullock
Go
|
A to ciekawe postscriptum do tego, co pisalem jakis czas temu: http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/404955,szwecja-zamiast-ciac-koszty-obniza-podatki-i-w-efekcie-ma-wzrost.htmlGdy cała Europa oszczędza, Szwecja ma zupełnie inny pomysł na walkę z kryzysem. Rząd tnie podatki, a efekty tego już widać - PKB cały czas pnie się w górę.
podatek od przedsiębiorstw spadnie z 26,5 do 22 proc., co oznacza, że w Szwecji – uchodzącej za państwo wysokich podatków – będzie on niższy od średniej unijnej, nie mówiąc już o takich krajach jak Niemcy czy Francja, gdzie przekracza on 30 proc. Obniżenie stawki spowoduje spadek dochodów budżetowych o 16 miliardów koron w przyszłym roku, ale dzięki temu będzie więcej inwestycji. Zresztą Borg nie wyklucza, że CIT – który uważa za jeden z najbardziej niszczących gospodarkę podatków – zostanie jeszcze bardziej obniżony. Nie powiedzieliśmy jeszcze w tej sprawie ostatniego słowa - zapewnia.
Nawet jeśli zdaniem zarówno banków, jak i socjaldemokratycznej opozycji rządowe prognozy są zbyt optymistyczne, nie sposób zaprzeczyć, że rządząca od 2006 r. centroprawicowa koalicja pod wodzą Fredrika Reinfeldta skutecznie przeprowadza kraj przez globalny kryzys. Od 2009 r. co roku spada poziom długu publicznego – obecnie wynosi on 35,6 proc. PKB, podczas gdy średnia w strefie euro przekracza 91 proc. Na dodatek oprócz CIT zmniejsza też podatki płacone przez osoby fizyczne, choć nadal należą one do najwyższych na świecie. Najwyższą stawkę podatkową ograniczono do 55 proc., zaś w 2007 r. zlikwidowano jeden z symboli szwedzkiego państwa socjalnego – podatek od bogactwa, którym objęte były wszystkie osoby z majątkiem przekraczającym 1,5 miliona koron.
Szwecja suchą stopą przechodzi przez kryzys, lepiej niż kraje euro
etc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|