50 gr sloniny
50 gr groszku zielonego, mrozonego
50 gr papryki czerwonrj ( swierzej )
150 ( caly pomidor ) spazony.......bez skorki
30 gr szczypiorku
100 gr zolek
Robimy omleta:
Na patelni ( najlepiej 26 cm ) topimy slonine, moze byc smalec
dodajamy rownomiernie rozrzucony groszek
nastepnie , jdodajermy papryke, i przykrywamy patelnie
w miedzyczasie ubijamu zoltka z lyzka wody
w miedzyczasie zalewamy pomidory gotujaca sie woda, czekamy 5 min i zdejmujemy skorke, kroimy pomidory na bardzo cienkie plasterki
I teraz:
Na tluszcz, na slonine kladziemy groszek
mieszamy
nastepnie dokladamy papryke
przykrywamy patelnie na minimum 5 min
zoltka mieszamy z lyzka wody, jak potrzeba wiecej dodajemy wiecej wody, trzepiemy widelcem na jednolita mase, zo byc troche zadka ale nie za bardzo .
teraz wlewamy mase na patelniei mieszamy, nie za bardzo, tzn mieszamy do momentu, kiedy widzimy, ze dno zaczyna sie scinac.
w miedzyczasie kroimy pomidory/a na bardzo cienkie plasterki
jak juz dno omleta jest troche sciete kladziemy pomidora zakrywajac jego cala powierznie.
Tego omleta nie skladamy, chyba, ze masz dobra patelnie tak, ze z cala masa mozesz smazyc przez 3 min aby woda wyparowala
wracamy dopunktu wyjscia
jak juz pomidory leza na omlecie, przykryj cakosc na 2 min, zdejmij pokrywke i jeszcze na malym ogniu podgrzej! Wyparuj wode.
Ten omlet jest dla 2-ch osob, moze byc dla jednej na dwa razy (ja zjadam podobnego po plywaniu na raz....ale to poldniowy posilek dla mnie )
A boje sie , ze go zjesz sama na raz. ( nie ma przeszkod )
Oczywiscie przyprawy sama decydujesz, to co lubisz. Pieprz musi byc, sol jest niewskazana, chili, oregano, tymia, ( bo pomidory lubia tymianek )
Zycze smacznego.
A propos. Ten omlet serwowany z ziemniakami albo z chlebem optymalnym moze zastapic kazdy inny glowny posilek. ( Obiad )
To jest omlet dla Moniki!!!!!!
Przepraszam za wczesniejsze bledy......wybaczysz?
Jakie błędy.... :D
Adampio tu nie ma co dzielić na dwa razy .
Jeszcze raz dziekuję barrrrrrrrrdzo.
Monika zycze smacznego. :D
Moniko proszę Cię o przepis na tego smakołyka z groszkiem , ale tak żeby Adam się nie dowiedział :shock:
ciepłe i całuśne pozdr :)
To znaczy, ze omlet dra Mari nie byl trafiony?
Jest super !!! , ale ja kocham groszek :) a skąd miałeś o tym wiedzieć?
Cytat: Mari w 2009-03-12, 21:08:52
Moniko proszę Cię o przepis na tego smakołyka z groszkiem , ale tak żeby Adam się nie dowiedział :shock:
ciepłe i całuśne pozdr :)
Nie ma sprawy....Niczego nie zdradzę
Nic nie widze. :D
ach!
czuje się "zdradzona"
adam
jak mogłeś :lol:
a fe, Ty Adonisie :D
:D
Cytat: mumi w 2009-03-18, 20:46:56
ach!
czuje się "zdradzona"
adam
jak mogłeś :lol:
a fe, Ty Adonisie :D
e tam, do Adonisa to mi jeszcze daleko a i z czasem bedzie gorzej :D
Adampio, nie bądź taki skromny :wink: :oops:
Cytat: renia w 2009-03-18, 22:17:24
Adampio, nie bądź taki skromny :wink: :oops:
Reniu to nie jest fauszywa skromnosc to realia.
Adam chyba dzisiaj za mało T :twisted:
Adampio, wiesz, teraz będę poważna :| i ósię z nikim, bo zawsze będą lepsi i gorsi, a my możemy się przez to stać tylko zgorzkniali. Najlepiej być sobą, niepowtarzalnym, oryginalnym :D
Cytat: Mari w 2009-03-19, 10:54:48
Adam chyba dzisiaj za mało T :twisted:
Mari mozesz jasniej, prosze.
Cytat: renia w 2009-03-19, 11:28:56
Adampio, wiesz, teraz będę poważna :| i ósię z nikim, bo zawsze będ± lepsi i gorsi, a my możemy się przez to stać tylko zgorzkniali. Najlepiej być sob±, niepowtarzalnym, oryginalnym :D
Coś mi tu wycięło. Miało być tak: uroda, bogactwo, a nawet wiek, są rzeczą względną, zależną od tego, z kim się porównujemy. Najlepiej nie porównywać się z nikim, bo zawsze będą lepsi i gorsi od nas , a my możemy się stać przez to zgorzkniali. Najlepiej być sobą, niepowtarzalnym, oryginalnym :D :wink:
eeee.. bo zaczęliście poważne rozmowy Polaków i zrobiło się to dla mnie niestrawne hi,hi, a przecież słońce dziś świeci przecudnie :D .
A gdzie świeci? U mnie pochmurno i wietrznie :?
W Danii wiosna. + 10, sloneczko, lekki wiaterek :D
Cytat: renia w 2009-03-19, 13:13:38
A gdzie świeci? U mnie pochmurno i wietrznie :?
w Lubuskiem :D ..robię teraz wątróbkę na winie ...zapach !,że aż "odezwałay " mi się ślinianki :lol:
Ja robię obiad z tego co się "na winie" (dzisiaj zupa jarzynowa na wywarze). Ale co my robimy w "omlecie dla Moniki" :shock:, wychodzę z kuchni póki ona nie wróciła :D
:lol: :lol:
Adam czekałam z tym omletem na świeże warzywka z ogrodu własnie zjadłam i biegnę napisać - jest boski.
Nie miałam groszku zastąpiłam czerwoną cebulką, oczywiście zmieścił się cały.
Polecam i jak znasz jeszcze jakieś bezmleczne to :D